Reklama

Polityka to sztuka czynienia dobra

Niedziela częstochowska 41/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Woynarowska:- Panie Senatorze, skrócona kadencja Sejmu i Senatu skłania do podsumowań. Ponieważ kandyduje Pan powtórnie w okręgu częstochowskim do Senatu RP, chciałabym zadać Panu pytanie o zakończoną kadencję parlamentu. Jaka ona była?

Jarosław W. Lasecki: - Miniona kadencja, z mojego punktu widzenia była przede wszystkim pracowita, ale także owocna. Jako senatora bezpartyjnego i niezależnego, ominęły mnie wszelkie przepychanki partyjne, kłótnie, haki i afery. Zawsze wierzyłem, że polityka musi być sztuką czynienia dobra. Politycy są od tego, aby służyć zwykłym ludziom. Tak pojmuję politykę i tak staram się postępować jako senator. A ponieważ zostałem wybrany przez mieszkańców regionu częstochowskiego, pracowałem przede wszystkim z myślą o nich.

- Czy polityka musi być walką, skoro mamy ustrój demokratyczny? Czy nie można by fachowo dyskutować na temat programów politycznych, zamiast kłócić się? Niektórzy politycy zachowują się tak, jakby diabeł w nich wstąpił. Przynajmniej tak wyglądają niektóre przedwyborcze konwencje i spotkania. Wielu też krzyczy, aby „Kościół nie mieszał się do polityki”. Co Pan Senator na to?

Reklama

- Niedobrze się dzieje, kiedy politycy zamiast ze sobą współpracować kłócą się, skacząc sobie do oczu. Stare polskie powiedzenie uczy, że zgoda buduje - niezgoda rujnuje! Przed Polską jest teraz ogromna szansa na zbudowanie lepszej przyszłości dla nas wszystkich. I dlatego nie powinniśmy się poddawać tym wszystkim wściekłym atakom, które niczemu nie służą. Zło dobrem zwyciężaj - to także stara mądrość. I tej mądrości potrzeba politykom.
Kościół w Polsce niemal zawsze, oprócz okresu PRL-u, był w jakimś stopniu związany z polityką. Bo przecież Kościół to my wszyscy. Pani i ja, i nasi bliscy, znajomi, sąsiedzi. Mieszkamy w kraju, w którym ogromna większość mieszkańców to katolicy, oczywiste jest więc, że głos większości będzie głosem katolików. Ludzi tworzących Kościół. Jednocześnie żyjemy w kraju demokratycznym, w którym prawa mniejszości są szanowane. Osobiście jestem za zasadą rozsądnego umiaru i uważam, że głos Kościoła, a zatem większości Polaków, powinien być brany pod uwagę w sprawach, w których Kościół zawsze miał prawo, a nawet obowiązek zabierać głos, wszędzie tam, gdzie chodzi o moralność i wartości chrześcijańskie. Jeśli dzieją się rzeczy złe, sprzeczne z tymi wartościami, nie wyobrażam sobie, aby ten głos miał być ignorowany.

- A co z Pańską pracą dla Częstochowy. Inni kandydaci chwalą się, ile spraw załatwili, ile pozyskali pieniędzy…?

- Jeżeli politycy chwalą się swoimi osiągnięciami - to dobrze, bo to znaczy, że mają się czym chwalić. Powiem więcej - powinni mówić o swoich dokonaniach jak najczęściej, bo społeczeństwo winno wiedzieć, czy głosy, które oddali w wyborach, nie zostały zmarnowane.
Częstochowa miała w senacie dwóch reprezentantów - senatora Laseckiego i senatora Ryszkę. I z prawdziwą satysfakcją mogę stwierdzić, iż udało się nam obu w tej kadencji sporo osiągnąć. Bo przede wszystkim skupiliśmy się na stanowieniu dobrego prawa dla nas wszystkich. Ja, będąc menadżerem i praktykiem, skupiłem się na pracy w Komisji Gospodarki Narodowej. I udało mi się pozyskać w tej kadencji ok. 35 mln zł. z budżetu na różnorodne cele dla naszego regionu, w tym dla Politechniki Częstochowskiej (9 mln), Akademii im. Jana Długosza (10 mln), na obwodnicę Krzepic (8 mln), na obwodnicę Lublińca (5 mln), na konserwację Klasztoru Jasnogórskiego (3 mln), remont zabytku klasy „0” - kościoła w Truskolasach (700 tys.) i wiele innych niewymiernych pomocy dla emerytów i rencistów, Caritasu czy też potrzebujących dzieci. Myślę, że to naprawdę duża satysfakcja, i wiem, iż mogę wyborcom śmiało spojrzeć w oczy i powiedzieć: Nie zawiedliśmy Was. Macie dwa głosy głosując do Senatu!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od 2015 r. z grzechu aborcji może rozgrzeszyć każdy kapłan

2025-04-27 07:23

[ TEMATY ]

spowiedź

Adobe Stock

Zgodnie z decyzją papieża Franciszka od grudnia 2015 r. z grzechu aborcji rozgrzeszyć może każdy kapłan; z kar zarezerwowanych dla Stolicy Apostolskiej mogą zaś zwalniać "misjonarze miłosierdzia" - powiedział PAP ks. Robert Wielądek. Czy praca misjonarzy zostanie przedłużona zdecyduje nowy papież.

W Kościele rzymskokatolickim za aborcję wierny zaciąga karę ekskomuniki latae sententiae, czyli przez sam fakt popełnienia przestępstwa. Zwolnienie z tej kary do 8 grudnia 2015 r. a więc ogłoszenia w Kościele "Roku Miłosierdzia" było prawem biskupa. Mógł on zgodnie z postanowieniami Konferencji Episkopatu Polski upoważnić do zwalniania z ekskomuniki w zakresie sakramentalnym konkretnych księży.
CZYTAJ DALEJ

Papież bardzo chciał odwiedzić ten kraj. Niespełnione marzenie Franciszka

2025-04-26 15:19

[ TEMATY ]

papież

pielgrzymka

Indie

śmierć Franciszka

Adobe Stock

Indie

Indie

Chociaż Franciszek nie mógł odbyć wizyty w Indiach, której pragnął, kraj ten złożył kondolencje, a Droupadi Murmu, prezydent Indii, udała się do Watykanu, na pogrzeb głowy Kościoła katolickiego. „Papież Franciszek zawsze będzie pamiętany jako `latarnia morska współczucia` pokory i duchowej odwagi przez miliony na całym świecie. Jestem głęboko zasmucony odejściem Jego Świątobliwości Papieża Franciszka. W tej godzinie smutku i wspomnień składam najszczersze kondolencje światowej społeczności katolickiej" - podkreślił premier Narendra Modi w swoim poście na X wkrótce po tym, jak pojawił się komunikat o śmierć papieża Franciszka 21 kwietnia.

"Pukałem do drzwi waszego rządu. Ale oni ich nie otwierają" - powiedział zmarły papież do delegacji, w której arcybiskup Dehli Anil Joseph Couto był obecny pięć lat temu. Tym wspomnieniem podzielił się on na zakończenie międzyreligijnego spotkania po śmierci Franciszka, które odbyło się 21 kwietnia w Delhi i było zorganizowane przez Konferencję Biskupów Katolickich Indii (CBCI). "Świętujemy życie prawdziwego przewodnika, nie tylko dla chrześcijan, ale dla całego świata" - powiedział na spotkaniu Maulana Muhammad Ajazur Rahman, sekretarz generalny Światowej Organizacji Pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra

2025-04-27 07:14

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/CIRO FUSCO

"Cud Franciszka"- tak włoski dziennik "Il Messaggero" w niedzielę nazywa spotkanie prezydentów: USA Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w bazylice Świętego Piotra przed pogrzebem zmarłego papieża. Prasa pisze o sile homilii kardynała Giovanniego Battisty Re, który przywołał apele Franciszka, by budować "mosty, a nie mury".

We włoskiej prasie dominują komentarze, iż pogrzeb papieża Franciszka był wydarzeniem historycznym także dlatego, że w ogłoszonym przez niego Roku Świętym dedykowanym nadziei papież dał jej promyk na pokój na Ukrainie i większą zgodę wśród światowych przywódców, którzy zgromadzili się nad jego trumną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję