Reklama

80 lat klasztoru „Christus Rex” na ziemi kłodzkiej

Niedziela świdnicka 36/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie każdej wspólnoty zakonnej jest i coraz bardziej powinno być małym sygnałem, małym symbolem nadziei. To jest misja naszego Zgromadzenia - powiedzieć światu, że Bóg jest kochającym Ojcem, a my wszyscy jesteśmy Jego dziećmi, a dla siebie braćmi i siostrami... - takimi oto słowami określił zadanie Zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi przełożony generalny zakonu - o. Javier Alvarez-Ossorio SSCC. Jego przyjazd do Polski związany był z dwiema okolicznościami: jako niedawno wybrany generał Zgromadzenia składał pierwszą wizytę w Prowincji Polskiej, a przy tej okazji uczestniczył w obchodach 80-tej rocznicy obecności Ojców Sercanów na ziemi kłodzkiej.
Dokładnym miejscem świętowania dla wspólnoty ojców i braci sercanów stał się klasztor „Christus Rex”, gdzie 23 lipca miały miejsce obchody jubileuszowe domu macierzystego tego Zgromadzenia w Polsce. Klasztor położony jest 3 km na południe od Polanicy-Zdroju w pobliżu Kamiennej Góry (703,9 m n.p.m.) oraz u początku pięknej trasy - kilkanaście kilometrów wiodącej Górami Bystrzyckimi. W ubiegłym roku zgromadzenie to świętowało 60-lecie obecności w Polsce, lecz obchody tegoroczne, to cofnięcie się jeszcze 20 lat wstecz. „Początki polskiej Prowincji sięgają roku 1946, ale to w roku 1927 klasztor stał się własnością Zgromadzenia. Wtedy nie było tu jeszcze polskich sercanów, ale niemieccy współbracia, którzy otworzyli w ówczesnym Falkenhein Dom Misyjny. Uroczyste poświęcenie kaplicy oraz nadanie imienia Missionshaus «Christus Rex» odbyło się w niedzielę 14 sierpnia 1927 roku” - w takich słowach o. Andrzej Łukawski SSCC, przełożony Prowincji Polskiej przypominał historię domu i Wspólnoty „Christus Rex”.
Początki Zgromadzenia sięgają przełomu XVIII I XIX wieku i związane są z dwiema osobami: o. Józefem Marią Coudrin (1768-1837) oraz z s. Henryką Aymer de la Chevalerie (1767-1834), których dobry Bóg prowadził przedziwnymi ścieżkami historii, by wreszcie połączyć ich w miłości Najświętszych Serc. Droga poświęcenia Najświętszym Sercom wyrasta z kontemplacji, przeżywania i pragnienia przepowiadania światu miłości Boga wcielonego w Jezusie. W najcudowniejszy sposób zrealizowała to w swym życiu Maryja, co zakonnicy Najświętszych Serc wyrażają przez zjednoczenie Serca Jezusa i Serca Maryi.
Historię Domu Misyjnego „Christus Rex” zaczęli pisać w okresie międzywojennym bracia niemieccy. Jako miejsce zaszczepienia się wybrano dawny zajazd pod nazwą „Sokoła”, symbol wielkich łowów, którymi szczyciła się okolica. Nazwę tę zastąpiono godłem Najświętszych Serc i biorąc w posiadanie nieruchomość, przypomniano werset Psalmu 84: „Passer invenit sibi domum et turtur nidum sibi” (Wróbel znajduje swój dom, a jaskółka gniazdo). „To już nie będzie schronieniem drapieżnego ptaka, lecz Jezusa cichego i pokornego serca, którego lot jest szybki i potężny jak lot orła, lecz którego obcowanie jest proste i łagodne, jak wróbla lub gołębicy” - czytamy w kronikach.
Do prowadzenia placówki przewidziano na początku trzyosobowy skład: dwóch ojców i jednego brata zakonnego. W ciągu tych kilkunastu lat, kiedy ten dom należał do prowincji niemieckiej w sumie do Wspólnoty „Christus Rex” należało 35 braci - 22 ojców i 13 braci. Głównym ich zadaniem było duszpasterstwo w szerokim znaczeniu tego słowa. W soboty i niedziele ojcowie wspomagali także pobliskie parafie. W 1928 r. została tutaj założona szkoła misyjna. Na początku w tej szkole było zaledwie 8 uczniów, ale ich liczba regularnie wzrastała: w 1931 r. było ich już 63, w 1933-75, w 1936-91. W szczytowym okresie było ich nawet 100. Z tego przynajmniej 15 złożyło profesję w Zgromadzeniu Najświętszych Serc. Po 12 latach, kiedy praca zaczęła przynosić owoce, 31 marca 1940 r., a więc już po wybuchu II wojny światowej, szkoła w Falkenhein została zamknięta. W nowej sytuacji większość zakonników została przeniesiona w inne miejsce. Sześciu współbraci pozostało jako duszpasterze w pobliskich parafiach.
„Ta część Europy cierpiała wiele. (...) Narody walczyły ze sobą, zabijały swoje dzieci. Mimo tego dzisiaj możemy czuć się braćmi jedni dla drugich. Polak może czuć się bratem dla Niemca i Niemiec dla Polaka. To nam przypomina o pewnej tajemnicy i o pewnej misji, którą mamy do spełnienia. Ponieważ świat oczekuje i potrzebuje, aby ktoś mu powiedział, że jest możliwe, abyśmy żyli w pokoju i tworzyli pokój. Świat, który cierpi, potrzebuje wyraźnej wskazówki, że jest możliwe pojednanie” - tymi słowami Ojciec Generał przypominał podczas kazania o bolesnej historii polsko-niemieckiej, która nie musi dzielić, lecz dzięki modlitwie i łasce Bożej, może łączyć w nowy i pełniejszy sposób.
8 marca 1946 r. przyszedł nakaz wysiedlenia zakonników niemieckich. Następnego dnia po odprawieniu ostatniej Mszy św. ojcowie niemieccy definitywnie opuścili Falkenhein. Późną jesienią tego samego roku do Polski przybył o. Włodzimierz Zimoląg i był pierwszym przełożonym Domu „Christus Rex” w Sokołówce. O. Ładysław Dudzikowski dołączył do niego w maju następnego roku, a we wrześniu przyjechał z Francji o. Tadeusz Wartałowicz. Ten ostatni był bratem tego, któremu tak naprawdę zawdzięczamy obecność Zgromadzenia Najświętszych Serc na ziemiach polskich. Gdyż właśnie od o. Bolesława Wartałowicza, starszego brata Tadeusza, wszystko się zaczęło.
Bolesław już jako student zapragnął wstąpić do Zgromadzenia Ojców Sercanów. Swoją decyzję podjął pod wpływem lektury książki O. Mateo Crawley-Boevey’a pt. „Jezus, Król Miłości”. Po jej przeczytaniu, zachwycony treścią, zapragnął pracować w duchu o. Mateo. Wyświęcony w 1931 r., jeszcze w roku 1929 na wakacjach studenckich zwerbował do małego seminarium we Francji czterech polskich chłopców po szkole podstawowej. Już wtedy myślał, by za parę lat wrócić do kraju i założyć polską Prowincję Zgromadzenia. Po latach to marzenie udało mu się zrealizować, choć pośrednio. O. Andrzej Łukawski, przełożony Prowincji Polskiej, na wstępie Mszy św. dziękczynnej za osiemdziesiąt lat Zgromadzenia na tym miejscu, wyraził pragnienie, aby obecność Zgromadzenia, tak jak przed laty, tak i teraz, i w przyszłości przynosiła dobre owoce. O. Andrzej przypomniał również o innych rocznicach, które Zgromadzenie Najświętszych Serc obchodzi w 2007 r.: przede wszystkim o 100-leciu rozpoczęcia przez o. Mateo Dzieła Intronizacji Najświętszego Serca Jezusowego. Celem tego dzieła jest zdobywanie dla królestwa Bożego rodziny po rodzinie, aby w ten sposób miłość Boża zapanowała w całych narodach i społeczeństwach.
W naszej diecezji Zgromadzenie Najświętszych Serc Jezusa i Maryi posługuje w kilku parafiach. W samej Polanicy-Zdroju ojcowie sercanie sprawują duszpasterską opiekę nad parafią Chrystusa Króla oraz parafią Matki Bożej Królowej Pokoju. Ta ostatnia istnieje od 1992 r. W Polsce Ojcowie Najświętszych Serc pracują w dziesięciu placówkach. Wszelkich informacji na temat duchowości Zgromadzenia, historii oraz możliwości kontaktu z poszczególnymi domami można uzyskać na stronie internetowej: www.sscc.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mazowsze/ Mężczyzna, który śmiertelnie ranił ratownika miał 2 promile

2025-01-26 10:40

[ TEMATY ]

ratownictwo medyczne

atak

nóż

Unsplash

57-latek, który w sobotę w Siedlcach zranił śmiertelnie nożem ratownika medycznego, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu - poinformowała w niedzielę mazowiecka policja. Sprawca został przewieziony do szpitala, gdzie przebywa pilnowany przez policjantów.

Jak przekazała w niedzielę Komenda Wojewódzka Policji z siedzibą w Radomiu, policjanci w Siedlcach zatrzymali 57-latka, który śmiertelnie zranił nożem udzielającego mu pomocy ratownika medycznego. Do napaści doszło około godz. 18.30 przy ul. Sobieskiego w Siedlcach. "W trakcie udzielania pomocy przez ratowników medycznych mężczyzna, który sam wezwał do siebie pomoc, zaatakował nożami dwóch ratowników. Jeden z nich, 64-latek, został ugodzony w klatkę piersiową i po przewiezieniu do szpitala zmarł" - poinformowała mazowiecka policja.
CZYTAJ DALEJ

Chcesz zostać rodzicem chrzestnym? Uczęszczaj na szkolna katechezę

2025-01-26 07:57

[ TEMATY ]

katecheza

chrzestni

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W diecezji płockiej osoba, która ma zostać matką chrzestną lub ojcem chrzestnym, winna złożyć oświadczenie, które dotyczy jej życia sakramentalnego i praktyk religijnych. W jego treści zaznaczono m.in., że jeśli kandydat nadal uczy się w szkole, powinien uczęszczać na lekcje religii. Nowy przepis wprowadził w życie biskup płocki Piotr Libera specjalną instrukcją. Jest on realizacją zapisów adhortacji „Amoris laetitia” z 2016 roku, odnoszących się do „rozeznawania”, czy osoba podejmująca funkcję chrzestnego spełnia wszystkie warunki, określone przez prawo kanoniczne. Kandydat rozstrzyga te sprawy w swoim sumieniu.

Rola rodziców chrzestnych to nie tylko honor, ale przede wszystkim odpowiedzialność. To oni mają wspierać dziecko w życiu wiary, dawać mu przykład chrześcijańskich wartości i towarzyszyć w duchowej drodze. Wymagania Kościoła względem kandydatów na rodziców chrzestnych są jasne i mają na celu zapewnienie, że osoby pełniące tę rolę będą w stanie rzeczywiście pomagać dziecku w jego życiu religijnym. Warto pamiętać, że chrzestni to osoby, które nie tylko biorą udział w sakramencie, ale także są zobowiązane do całorocznego świadectwa wiary i życia zgodnego z nauką Kościoła. Nie dziwi zatem fakt, iż winni oni uczęszczać na zajęcia religii w szkole. Nauczyciele religii na zajęciach przekazują przecież nie tylko informacje, ale starają się także o podstawowych doktrynach i historii Kościoła, starają się wprowadzać uczniów w głębsze zrozumienie sensu życia chrześcijańskiego i roli, jaką religia odgrywa w codziennym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Łódzkie spotkanie grupy roboczej przygotowującej nową Kartę Ekumeniczną

2025-01-26 09:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Karta Ekumeniczna to dokument o tym, co nas łączy, w jaki sposób możemy być razem i jakie ma to znaczenie dla Europy – mówi kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję