Reklama

List Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego na miesiąc sierpień 2007 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowani wierni archidiecezji częstochowskiej
i drodzy pielgrzymi,

Rokrocznie zwracam się do Was w miesiącu sierpniu ze słowem duszpasterskiej troski. Miesiąc ten jest bowiem czasem szczególnej wagi dla naszej archidiecezji w skali Polski i całego Kościoła. Do sanktuarium na Jasnej Górze, z okazji obchodów Wniebowzięcia Najświętszej Maryi i Jej uroczystości patronalnej wobec Polski, metropolii i Częstochowy, podążają liczne rzesze pielgrzymów. Jest nas w tym czasie, w zbawczej przestrzeni Kościoła częstochowskiego, o wiele więcej. Wielkim sercem witamy więc pielgrzymów, którzy udają się w grupach pieszych do Niebieskiej Matki. Bądźcie pozdrowieni na naszych drogach, w naszych kościołach i plebaniach, klasztorach, szkołach i domach prywatnych. Jesteście dla nas nosicielami pokoju i nadziei. Wypraszacie nam błogosławieństwo Boże. Jesteście znakiem wiary mocnej i żywej, wyrazem radykalizmu ewangelicznego. Wiemy, że pielgrzymowanie, niezależnie od warunków drogowych, kosztuje dużo i jest związane z licznymi ofiarami a to jest dowodem przywiązania do wartości religijnych i społecznych, patriotycznych i ogólnoludzkich.
W tym roku witamy pielgrzymów z różnych stron Polski i z zagranicy świadomi długu, jaki zaciągnęliśmy w ostatnich dniach. 21 lipca ziemia częstochowska - dosłownie pielgrzymia, bo na szlaku wielkich pielgrzymek z Warszawy i Polski centralnej - doznała wielkich strat. Trąba powietrzna spowodowała wiele spustoszenia ekonomicznego i wzbudziła w poszkodowanych, zwłaszcza mieszkańcach Skrzydlowa, Adamowa i Hub, wiele cierpienia. Wielu straciło dach nad głową, a utrata domu powoduje wielki ból dla rodzin. Z tej okazji wierni nie tylko z terenu archidiecezji, ale również z całej Polski objawili niezwykłe wyrazy współczucia i konkretnej pomocy. Czujemy się dłużnikami naszych rodaków. Składamy im wyrazy wielkiego podziękowania i tym bardziej otwieramy nasze serca dla ludzi, którzy służą innym. W szczególny sposób zaangażowała się w pomoc poszkodowanym nasza młodzież, czego dowodem był jej serdeczny udział w koncercie na placu Biegańskiego w Częstochowie, przeżywany dzięki telewizji w całej Polsce. Bóg zapłać Wam, drodzy młodzi, za dobre serce dla poszkodowanych, ale też i za to, że wciąż podążacie na Jasną Górę wskazując nam w ten sposób na cel naszego życia. Przy okazji dziękuję władzom Częstochowy za przebudowę III Alei Najświętszej Maryi Panny, dzięki czemu samo wejście na Jasną Górę może przybrać godne formy.
Celem niniejszego słowa jest gorąca zachęta do pogłębienia postaw według reguł duchowości pielgrzymowania.
Pielgrzymowanie jest bardzo ściśle związane z istotą chrześcijaństwa i w ogóle wartościami ogólnoludzkimi. Człowiek to pielgrzym, homo viator, a chrześcijanin to człowiek, dzięki łasce Odkupienia, całkowicie zwrócony w stronę Boga Ojca i dążący do przebywania w Jego domu. Przez chrzest otrzymujemy przecież dar Ducha Świętego, dzięki któremu możemy do Boga wołać: Abba, Ojcze. Nie tylko jednak możemy do Boga Ojca wołać, ale naprawdę do Niego dążyć całym życiem, by się wreszcie z Nim zjednoczyć i przebywać na wieki razem z Nim w Jego domu.
Tymczasem ten świat nie zawsze nam ułatwia osiąganie tego celu. (…) Dobra zewnętrzne tego świata, dane człowiekowi, nie zawsze ułatwiają zjednoczenie człowieka z Bogiem i pełne osiąganie ostatecznego celu życia. (…)
Skoro więc przed Bogiem trzeba stanąć na końcu życia z bogactwem duszy, to trzeba co pewien czas przerwać gonitwę za zbieraniem rzeczy materialnych, by uczyć się ich używania i oddać się głębszej refleksji nad sobą. „Wiesz bowiem, że idziesz i wiesz, do jakiego miasta zdążasz, ale czy wiesz, jakim tam idziesz?” - pyta nas pewien człowiek. Konieczne są rekolekcje - czas poświęcony głębszym ćwiczeniom duchowym, modlitwie, pieśni, refleksji. Na pielgrzymce w gronie drugich, równie jak i ja pielgrzymów, oddajemy się refleksjom, bardzo osobistym. Pielgrzymka przemodlona, refleksyjna, w której musi być wiele przezwyciężania samego siebie, jest ważnym środkiem zbawienia. Oczywiście, dla nas najważniejsze jest to, że w czasie pielgrzymki przyjmujemy Pokarm pielgrzymi - Ciało i Krew Chrystusa w Eucharystii i otwieramy słuch na Słowo Boga. Duch Święty bardzo bowiem dużo chce nam powiedzieć w czasie drogi pielgrzymiej. Otwórzmy się, słuchajmy i mówmy do Boga słowami, sercem, nawet utrudzonymi nogami. Naprawdę warto.

Umiłowani diecezjanie,
pielgrzymi życia

Przyjmijcie w tym kontekście kilka spostrzeżeń i zaleceń. Cały miesiąc sierpień poświęćmy sprawom duchowym.
W pierwszej części miesiąca uczestniczymy w ruchu pielgrzymim otwierając serca i drzwi naszych domów dla pątników nieraz bardzo utrudzonych i potrzebujących dachu nad głową, chleba i dobrej wody. (...)
W drugiej części miesiąca, na imieniny Matki Bożej Częstochowskiej, sami udajmy się w drogę. „Do Maryi wszyscy wraz, Matka Boża Częstochowska oczekuje nas”. Każda parafia niech zorganizuje się w pielgrzymce na Jasną Górę. Gdy ksiądz proboszcz musi pozostać w domu, niech dołączy swoich wiernych do większej grupy dekanalnej lub zorganizowanej w większej miejscowości. Dopraszam się, by pielgrzymowanie w naszych zmotoryzowanych czasach było dobrze zorganizowane i zawsze przy współpracy z władzami porządkowymi. Wypadek pielgrzymi koło Grenoble we Francji niech będzie nam ostrzeżeniem. Na wszystko proszę, żeby w czasie drogi nie było pośpiechu, ale by to były naprawdę rekolekcje w drodze. Pielgrzymki mają być dobrze przygotowane. W pielgrzymowaniu na Jasną Górę niech wezmą udział wszyscy. Chorzy, starsi i słabi niech pielgrzymują uczestnicząc w tym czasie w nabożeństwach i adoracjach urządzanych we wszystkich kościołach i kaplicach mszalnych. Przypominam duszpasterzom, że w naszej archidiecezji obowiązuje dziewięciodniowa nowenna przed uroczystością Matki Bożej Częstochowskiej z daniem okazji do spowiedzi świętej i odprawiania adoracji eucharystycznej. W dniach wielkiej nowenny na Jasną Górę podążają wierni ze wszystkich parafii Częstochowy w porządku wyznaczonym przez Wydział Duszpasterski.
Zapraszam (…) wszystkich wiernych na Sumę o godz. 11 w Uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, a także wieczorem o godz. 19. Od wielu lat wprowadzanie pielgrzymów na Jasną Górę z archikatedry 25 sierpnia o godz. 17, odbywa się wspólną procesją pod przewodnictwem biskupów. Dlatego przewodnicy mają w takim czasie przyprowadzić grupy do Częstochowy, aby procesyjnie, wspólnie i uroczyście wejść do jasnogórskiego sanktuarium, gdzie odbywa się wielka Suma za częstochowską metropolię. Bardzo też zapraszam całą Częstochowę na tę procesję.
Niech tegoroczne pielgrzymowanie na Jasną Górę będzie skuteczne zbawczo i naprawdę na większą chwałę Bożą. We wrześniu starsi i chorzy pielgrzymi podążają do sanktuariów dekanalnych na swoją pielgrzymkę. Wszystkich więc wzywam do odnowienia się duchowego i wielką modlitwę za Ojczyznę, Europę i o zachowanie nas od nieszczęść losowych, ale przede wszystkim duchowych, jakie wnosi współczesne zobojętnienie na wartości wyższe, moralne i religijne. Bóg musi być w naszym życiu ponad wszystko i do Niego trzeba nam ze wszystkich sił dążyć.
Z serca błogosławię utrudzonym rolnikom, zbierającym plon żniwny, odpoczywającej młodzieży na wakacjach i starszym na urlopach. Proszę też Matkę Bożą Wniebowziętą, by nam pomogła stanąć jak Ona na progu domu Boga, naszego Ojca, z naręczami czynów miłości Boga i bliźniego.

+ Stanisław Nowak, arcybiskup metropolita częstochowski

Częstochowa, 3 sierpnia 2007 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca Polaków do obrony życia ludzkiego

2024-05-15 11:03

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

O potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci przypominał Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.


Podziel się cytatem

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję