Reklama

Nauka

Polska – Stolica Apostolska, pierwsza monografia tysiącletnich relacji

„Polska - Stolica Apostolska. Z dziejów wzajemnych relacji w 100. rocznicę odnowienia stosunków dyplomatycznych” to pierwsza pełna monografia ponad tysiącletnich relacji dyplomatycznych łączących Polskę z Papiestwem.

[ TEMATY ]

Polska

Polska

monografia

Stolica Apostolska

KEP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jej wydawcą jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Książka pod redakcją Wojciecha Bilińskiego (także pomysłodawcy koncepcji) przy współpracy Piotra Samerka i Huberta Wajsa, zawiera teksty znakomitych historyków i dyplomatów oraz bogaty materiał ilustracyjny i źródłowy. Stanowi cenny wkład do europejskiej historiografii. Okazją do jej wydania jest 100-lecie wznowienia relacji dyplomatycznych pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Stolicą Apostolską.

Zamierzeniem twórców tej edycji jest prezentacja w formie popularno-naukowej - aczkolwiek nie pozbawionej rzetelnej źródłowej analizy - tysiącletnich związków Polski z papieskim Rzymem wraz z ich licznymi sukcesami, ale też i skomplikowanymi meandrami. Monografia ukazuje, że dla Polski Rzym jako stolica zachodniego chrześcijaństwa był niemal zawsze istotnym punktem odniesienia, a nieraz także gwarantem suwerenności. Z kolei dla Papiestwa Polska, jako jeden z większych chrześcijańskich krajów Europy, była istotnym i jednym z najbardziej lojalnych partnerów na arenie międzynarodowej. Dodatkowo książka w szczegółowy sposób prezentuje historię przedstawicielstw papieskich w Polsce, jak i polskiej reprezentacji nad Tybrem. Ramy czasowe publikacji obejmują czasy od Mieszka I do chwili obecnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Publikacja MSZ przeznaczona jest dla szerokiego grona odbiorów: historyków, dyplomatów, dziennikarzy oraz wszystkich zainteresowanych tematem.

Towarzyszy jej bogaty zestaw ilustracji (ponad 500), na który składają się dokumenty z epoki, ikonografia malarska, fotograficzna i mapy, pozyskane z polskich i zagranicznych archiwów, bibliotek i muzeów. Wiele z nich prezentowanych jest po raz pierwszy.

Podziel się cytatem
Podkreślić należy ich precyzyjny dobór i rozmaitość form, co wpisuje się doskonale w tok narracji poszczególnych artykułów. Imponująco przedstawia się strona graficzna edycji, której autorem jest Jacek Szczęsny Kotela.

Można mieć nadzieję, że jej publikacja w formie dwujęzycznej (polsko-angielskiej) ze streszczeniami po włosku, przyczyni się do zainteresowania badaczy z innych krajów relacjami między Polską a Papiestwem i ich rolą w dziejach Europy.

Pierwszy rozdział: „Polonia et Sedes Apostolica. Relacje polityczne, religijne i dyplomatyczne od X do XV wieku”, autorstwa dr. Huberta Wajsa, dyrektora Archiwum Akt Dawnych w Warszawie, ukazuje kluczowe znaczenie, jakie dla powstającego państwa Piastów miały relacje z Papiestwem. To dzięki przyjęciu chrztu przez Mieszka I oraz oddaniu państwa pod symboliczną opiekę Stolicy św. Piotra, wyrażonej w dokumencie „Dagome iudex”, Polska weszła w obręb kultury Zachodu. Zagwarantowanie jej odrębności kościelnej w trakcie Zjazdu Gnieźnieńskiego umożliwiło także zachowanie suwerenności politycznej. Autor ukazuje, że już w XI stuleciu państwo Piastów stało się istotnym partnerem dla papieża Grzegorza VII w trakcie jego sporu z cesarzem niemieckim.

Reklama

Od XII wieku rozpoczynają się systematyczne wizyty legatów papieskich, nazywanych kolektorami, na ziemiach ówczesnej Polski. Miały one z jednej strony charakter ekonomiczny (kontrola poboru świętopietrza i innych danin), ale zarazem umacniały i podnosiły znaczenie miejscowych struktur kościelnych i ich autonomii wobec władzy świeckiej. Dobre stosunki z Papiestwem owocowały też szybkim rozwojem edukacji i kultury, czego wyrazem była m. in. zgoda papieża na powołanie Akademii Krakowskiej (późniejszego uniwersytetu) w 1364 r.

Olbrzymie znaczenie dla dobrych relacji z Papiestwem uwydatniło się podczas licznych wojen i sporów z Zakonem Krzyżackim, kiedy to Stolica Apostolska okazywała na ogół zrozumienie dla interesów polskich. A po Unii Krewskiej (1385) umożliwiającej chrzest Litwy, Polska stała się istotnym partnerem Papiestwa w zakresie ewangelizacji tych terenów i włączenia ich w krąg wpływów Rzymu.

Królestwo Polskie, poczynając od XIV wieku, stawało się stopniowo istotnym sojusznikiem Stolicy Apostolskiej wobec narastającego naporu tureckiego na tereny środkowo-wschodniej Europy.

Znaczna intensyfikacja relacji z Papiestwem za czasów monarchii Jagiellonów, wzmocniona także zagrożeniami, jakie niosły ze sobą prądy reformacyjne w sąsiednich Niemczech, zaowocowała decyzją o nominacji nuncjusza Zachariasza Ferreriego w 1519 r., a stała nuncjatura ustanowiona została w 1555 r. za Zygmunta Starego. Pierwszym nuncjuszem na stałe rezydującym w Krakowie został wtedy Alvise (Luigi) Lippomano.

Reklama

Bp prof. Jan Kopiec przedstawił pracę nuncjuszy apostolskich w państwie polsko-litewskim od XVI do XVIII wieku. Przypomniał, że Sobór Trydencki (1545 – 1563) wyposażył papieskich przedstawicieli w kompetencje w sprawach apelacji oraz procesów informacyjnych kandydatów na biskupstwa. A na miejscu we współpracy z biskupami, nuncjusze mieli współdziałać we wprowadzaniu reform kościelnych mających postawić tamę rozwijającej się reformacji. W Polsce zadaniem nuncjuszy było wspieranie reform wewnętrznych w Kościele, w celu m. in. osłabienia wpływów protestantyzmu. Ale również uwrażliwienie polskich władców na niebezpieczeństwo tureckie i współpraca z Papiestwem w celu obrony chrześcijańskiej Europy. Do momentu utraty niepodległości na czele nuncjatury apostolskiej w Polsce stało 64 nuncjuszy, z czego 61 było Włochami. Byli oni na ogół starannie wykształceni w renomowanych uczelniach europejskich, głównie w zakresie obojga praw. Choć najważniejszymi z punktu widzenia Rzymu były poselstwa w Austrii, Francji, Hiszpanii i Portugalii, to znaczenie nuncjatury w Polsce stopniowo rosło.

W okresie I Rzeczypospolitej papieże w stosunkach z Polską pokładali nadzieje m. in. na doprowadzenie do zawarcia unii kościelnej Moskwy z Rzymem, w co realnie wierzono od czasów Unii Florenckiej w 1439 r. Wspierali zawarcie Unii Brzeskiej w 1596 r., która nie przyniosła jednak spodziewanego rezultatu, a na dodatek znacznie skomplikowała relacje z Moskwą.

Z kolei dr Wojciech Biliński z MSZ opisał sposób funkcjonowania reprezentantów dyplomatycznych państwa polsko-litewskiego przy papieżu w XVI-XVIII stuleciach oraz różne ich kategorie. Szczególne znaczenie mieli wśród nich kardynałowie protektorzy Królestwa Polskiego. Dopiero bowiem w latach 60. XVIII w. Polska założyła stałą placówkę dyplomatyczną w Rzymie. Okazjonalne misje, sprawowane przez dyplomatów kościelnych i świeckich, przebywały tam od kilku do kilkunastu miesięcy. Wyjątkiem była kilkakrotna, w latach 1500-1522 obecność bp. Erazma Ciołka, którego można uważać z pierwszego „quasi-stałego” posła. Dopiero król Stanisław August Poniatowski powołał pierwszego rezydującego permanentnie dyplomatę. Wyjątkowy charakter dyplomatyczny miały poselstwa obediencyjne, z których do historii przeszły te Jerzego Ossolińskiego w 1633 r. i Michała Kazimierza Radziwiłła w 1680 r. - swoim kolorytem i bogactwem przyćmiewały nawet poselstwa francuskie czy hiszpańskie.

Reklama

Znaczenie Polski w oczach Rzymu jako „przedmurza chrześcijaństwa” (antemurale christianitatis) osiągnęło swoje apogeum podczas panowania Jana III Sobieskiego, którego zwycięstwo w 1683 r. nad Turkami pod Wiedniem zaowocowało powstaniem Ligi Świętej, w której Polska była równoprawnym członkiem obok Stolicy Apostolskiej, Cesarstwa Habsburskiego i Republiki Weneckiej. Jednak w XVIII stuleciu Rzeczpospolita pogrążona w sporach wewnętrznych i zagrożona przez mocarstwa ościenne przestała być atrakcyjnym partnerem dla Papiestwa.

Warto jednak zauważyć, że po trzecim rozbiorze papieski nuncjusz Lorenzo Litta, opuścił Warszawę dopiero w 1797 r., jako ostatni z europejskich dyplomatów.

Stosunek Stolicy Apostolskiej wobec ziem polskich i polskiej emigracji niepodległościowej w latach 1795 – 1918 analizuje w kolejnym rozdziale prof. Andrzej Szwarc. Badacz wyjaśnia, że z mapy Europy zniknęło państwo, w którym dominującą religią był katolicyzm i które utrzymywało ze Stolicą Apostolską bliskie i dobre stosunki. Jego miejsce zajęły monarchie absolutne, dążące do podporządkowania sobie Kościołów lokalnych przez osłabienie ich związków z Rzymem, zmniejszenie władzy biskupów i konfiskatę majątków kościelnych. Jednakże w politycznej doktrynie Rzymu dominowało niestety przekonanie o sakralnej sankcji władzy monarchów europejskich i konieczności utrwalania sojuszu ołtarza z tronem, choć ten ostatni ograniczał prawa Kościoła katolickiego i jego wyznawców. W tej sytuacji niemożliwe było wsparcie dla idei niepodległości Polski, chociaż nie ograniczało to zainteresowania Papiestwa losem Kościoła i katolików na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej.

Reklama

Prof. Szwarc opisał szczegółowo zabiegi polskiej Wielkiej Emigracji o prawidłowe informowanie Stolicy Apostolskiej o sytuacji na ziemiach polskich, a w szczególności powołanego w tym środowisku zgromadzenia zmartwychwstańców. Dzięki temu Stolica Apostolska zajęła wobec Powstania Styczniowego 1863 znacznie bardziej zniuansowane stanowisko niż to miało miejsce w przypadku Powstania Listopadowego, i odrzuciła propozycję jego potępienia, sugerowaną przez rosyjskiego posła w Rzymie, co więcej papież Pius IX ogłosił we wrześniu 1863 r. dni uroczystych modlitw za Polaków, a 3 lata później wsparł propozycję powołania Kolegium Polskiego w Rzymie, pomimo ostrego sprzeciwu państw zaborczych.

Postulat niepodległości Polski zaczął popierać u schyłku I wojny światowej papież Benedykt XV, w szczególności po wybuchu rewolucji lutowej w Rosji. Wyrazem tej nowej linii było wysłanie do Warszawy w maju 1918 r. wizytatora apostolskiego, prałata Achillesa Rattiego.

O dyplomacji Stolicy Apostolskiej wobec niepodległej Polski w dwudziestoleciu międzywojennym pisze ks. prof. Stanisław Wilk SDB, który przedstawił proces uznania odrodzonego państwa polskiego przez Stolicę Apostolską i odnowienia stosunków dyplomatycznych, a także rolę, jaką odegrał pierwszy nuncjusz Achilles Ratti. Wielkie zasługi abp Ratti położył przy scaleniu Kościoła w Polsce po 123 latach zaborów. Już jako papież Pius XI osobiście nadzorował prace nad Konkordatem, który ostatecznie został podpisany w 1925 r. Prezentując dokonania kolejnych nuncjuszy: Lorenzo Lauriego, Francesco Marmaggiego i Filippo Cortesiego, autor tekstu zaakcentował, że Polska – choć jej relacje w okresie międzywojennym ze Stolicą Apostolską nie były pozbawione napięć – wypracowała stosunki wzajemne oparte na szacunku i współpracy, bodaj chyba jako jedyne duże państwo europejskie w tym czasie.

Reklama

Wznowienie działalności polskiego poselstwa przy Stolicy Apostolskiej opisał Wojciech Biliński. Przedstawił niełatwą misję posła Józefa Wierusza-Kowalskiego, pierwszego przedstawiciela Rzeczpospolitej po zaborach, która zakończyła się niepowodzeniem. Po niej nastąpił długi, trwający siedemnaście lat, okres kierowania placówką przez ambasadora Władysława Skrzyńskiego, który z powodzeniem realizował politykę polską w Watykanie, korzystając z sympatii, jaką miał wobec Polski papież Pius XI, choć nie obyło się też wobec poważnych problemów we wzajemnych relacjach, jak choćby w związku z watykańskim planem wprowadzenia w Polsce obrządku wschodniosłowiańskiego czy implementacji konkordatu. Blisko dwuletni vacat na stanowisku ambasadora w latach 1938-1939 obniżył poziom relacji. Jednakże umiejętna działalność chargé d'affaires a.i. Stanisława Janikowskiego wspieranego przez radcę kanonicznego Waleriana Meysztowicza: „zapewniła ciągłość działania placówki” i pozwoliła na przekazanie jej kolejnemu ambasadorowi Kazimierzowi Papéemu w przededniu wojny.

Bardzo interesujący jest rozdział autorstwa Piotra Samerka z MSZ poświęcony dyplomacji rządu II RP na uchodźstwie wobec Stolicy Apostolskiej, skoncentrowany głownie wokół osoby i działalności Kazimierza Papéego, ambasadora w latach 1939–1958, a później w sposób mniej formalny przedstawiciela polskich władz emigracyjnych aż do 1976 r. Autor opisał najpierw zabiegi Papéego po wybuchu wojny o poparcie sprawy polskiej u papieża Piusa XII, czemu towarzyszyła szeroko zakrojona akcja informacyjna polskiej ambasady, polegająca na dostarczaniu najważniejszym osobom w Stolicy Apostolskiej stałych raportów, informujących o sytuacji na okupowanych ziemiach polskich, jak i działalności rządu na emigracji. Dotyczyły one także prześladowań ludności żydowskiej przez Niemców. Przyniosło to sukces w 1942 r. kiedy to Pius XII w orędziu bożonarodzeniowym jasno wypowiedział się o ofiarach wojny skazywanych na śmierć „tylko z powodu swojej narodowości bądź pochodzenia”. Z kolei podczas Powstania Warszawskiego dzięki zabiegom ambasadora Papéego Watykan interweniował u sprzymierzonych o pomoc dla ludności stolicy, a media watykańskie informowały o okrucieństwach wojsk niemieckich.

Samerek zauważa, że po wojnie i przejęciu władzy w Polsce przez komunistów, dla polskiego rządu w na emigracji relacje ze Stolicą Apostolską miały charakter priorytetowy.

Reklama

Ks. Paweł Wójcik SVD z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w rozdziale: „Państwo-Kościół-Stolica Apostolska w latach 1945 – 1989” opisuje skomplikowane meandry watykańskiej Ostpolitik w okresie PRL-u, oraz radykalną i korzystną jej zmianę po objęciu sterów Stolicy Piotrowej przez Jana Pawła II. Cały okres komunistyczny można zdefiniować jako „skomplikowaną grę w trójkącie”, czasami w ramach dialogu, innym razem w ostrym zwarciu między stronami. W wyniku cierpliwie prowadzonego dialogu, w połowie lat siedemdziesiątych udało się Stolicy Apostolskiej nawiązać zinstytucjonalizowaną formę relacji dwustronnych z rządem PRL w postaci stałych kontaktów roboczych – absolutnie wyjątkowych w całym bloku wschodnim. Wreszcie lata osiemdziesiąte, czas pontyfikatu Jana Pawła II, to pełna nieoczekiwanych zwrotów droga do wznowienia relacji dyplomatycznych Polska – Stolica Apostolska, która odzwierciedlała ewolucję sytuacji politycznej w Polsce. Ostatecznie zakończyła się ona po wyborach 4 czerwca 1989 decyzją o normalizacji stosunków dyplomatycznych i wymianie stałych przedstawicieli w rangach nuncjusza i ambasadora.

Ostatni rozdział, autorstwa Marka Pernala z MSZ poświęcony jest stosunkom dyplomatycznym Polski i Stolicy Apostolskiej w ostatnim 30-leciu, po przełomie 1989 r. Opisuje negocjacje, jakie toczyły się wokół konkordatu, podpisanego 28 lipca 1993 r., a później przez 5 lat blokowanego przez parlamentarną lewicę. Przypomina, że w oparciu o Konkordat - i bazujące na nim zapisy w Konstytucji RP - został zbudowany w Polsce nowy model relacji z państwem, zgodny ze współczesnymi standardami prawa międzynarodowego. Omawia też znaczenie reformy administracyjnej Kościoła w Polsce, przeprowadzonej w kilku etapach, a ogłoszonej w papieskiej Bulli „Totus Tuus Poloniae populus” z 1992 r.

Pernal podkreśla, że wejście w życie Konkordatu że Stolicą Apostolską zbiegło się w czasie z rozpoczęciem negocjacji akcesyjnych Polski z Unią Europejską. Przyznaje, że „papież Jan Paweł II i Stolica Apostolska konsekwentnie byli ważnymi sprzymierzeńcami Polski w tym procesie”.

Autor podkreśla zasługi abp Józefa Kowalczyka, który był jednym z najdłużej urzędujących nuncjuszy papieskich w historii (21 lat) oraz jego następców abp Celestino Migliore i abp Salvatore Pennacchio.

Reklama

Pernal omawia też pracę Ambasady Polskiej przy Stolicy Apostolskiej, kierowanej w tym okresie przez Henryka Skubiszewskiego, Stefana Frankiewicza, Hannę Suchocką, Piotra Nowinę-Konopkę i obecnie Janusza Kotańskiego. Konstatuje, że „wyjątkowo bliski charakter stosunków łączących Polskę ze Stolicą Apostolską pozostał trwałym elementem polsko-watykańskich relacji także po śmierci Jana Pawła II, o czym świadczy m.in. intensywność wizyt najważniejszych przedstawicieli Polski w Watykanie oraz podróży duszpasterskich kolejnych papieży do Polski”.

Publikacja MSZ jest cennym uzupełnieniem do dziejów dyplomacji polskiej. Ukazuje ona zarówno znaczenie dziejowych kontaktów Polski ze Stolicą Apostolską jak i wytycza drogi tych relacji na przyszłość.

Cenne jest, że ukazuje się w momencie rozpoczęcia obchodów 100. Rocznicy urodzin Karola Wojtyły – papieża Jana Pawła II.

Miejmy nadzieję, że książka „Polska-Stolica Apostolska” wydana niekomercyjnie przez MSZ znajdzie się także w szerszym obiegu.

2020-02-06 18:34

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska to nasz rodzinny dom

Niedziela Ogólnopolska 46/2018, str. 3

[ TEMATY ]

Polska

Polska

spass/ fotolia.com

Polska jest naszym domem. W tym domu panuje pewien porządek i każdy ma w nim swoje miejsce. Jesteśmy wielką polską rodziną, która stanowi określony punkt na mapie świata i ma swoją historię. W tym naszym polskim rodzinnym domu świętujemy dziś 100-lecie odzyskania niepodległości. Zaborcy pozbawili nas niegdyś kluczy do naszego domu i robili z nami, co chcieli. Teraz jesteśmy gospodarzami we własnym domu, stąd nasza radość z niezależności. Ten jubileusz uświadamia nam również, co znaczy wolność. Człowiek w swojej naturze jest wolny – wolny jest więc także każdy mieszkaniec polskiego domu. I trzeba sobie dzisiaj zdawać sprawę z tego, że niepodległość jest naszym wielkim zadaniem, jest czymś, czego należy bronić i co trzeba troskliwie pielęgnować.
CZYTAJ DALEJ

Profanacja szopki bożonarodzeniowej w Ustrzykach Dolnych

2024-12-29 15:13

[ TEMATY ]

figura

dewastacja

Ustrzyki Dolne

szopka bożonarodzeniowa

Gmina Ustrzyki Dolne

Zdewastowana szopka bożonarodzeniowa w Ustrzykach Dolnych

Zdewastowana szopka bożonarodzeniowa w Ustrzykach Dolnych

W Ustrzykach Dolnych ktoś dopuścił się profanacji szopki bożonarodzeniowej. Urząd gminy opublikował w sieci zdjęcie zdewastowanej figury.

„Niestety, jedna z figurek naszej bożonarodzeniowej szopki została zniszczona” – tak zaczyna się komunikat magistratu w mediach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: Rok Święty to czas łaski, nadziei i przebaczenia

2024-12-29 20:01

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

rok jubileuszowy

1000‑lecie koronacji

Archidiecezja Gnieźnieńska

Prymas Polski abp Wojciech Polak

Prymas Polski abp Wojciech Polak

„Rok Święty to czas łaski, nadziei i przebaczenia. Pójdziemy drogami, które wyznacza nam ten święty czas. I niech będą to zawsze drogi prowadzące na spotkanie z Jezusem” - mówił abp Wojciech Polak podczas inauguracji Roku Jubileuszowego w katedrze gnieźnieńskiej. Prymas przypomniał, że to także rok ważnych rocznic historycznych: 1000-lecia pierwszych koronacji królewskich w Gnieźnie oraz 1025-lecia istnienia archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej, najstarszej na ziemiach polskich.

Podobnie jak we wszystkich katedrach świata, w katedrze w Gnieźnie inauguracja Roku Jubileuszowego odbyła się w Niedzielę Świętej Rodziny 29 grudnia i poprzedzona była krótkim nabożeństwem w pobliskim kościele ojców franciszkanów. Stamtąd, za krzyżem, duchowni, osoby konsekrowane i świeccy przeszli w procesji do bazyliki, w której bramie, słynnych Drzwiach Gnieźnieńskich, abp Wojciech Polak ukazał krzyż intonując wielkopiątkową antyfonę „Oto drzewo Krzyża”. Następnie, już w świątyni, odbyło się błogosławieństwo wody, którą wierni zostali pokropieni na pamiątkę chrztu świętego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję