Do Rzymu przybyły trzy ośmioosobowe delegacje muzułmanów, żydów i chrześcijan. Wśród uczestników byli m.in. przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego kard. Miguel Ángel Ayuso Guixot, prawosławny patriarcha Jerozolimy Teofil, szef największej muzułmańskiej organizacji na świecie, liczącej 60 mln członków, szejk Yahya Staquf i dyrektor ds. międzynarodowych relacji międzyreligijnych Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego rabin David Rosen.
Reklama
Braunbeck podkreślił, że wspólny front różnych religii jest w stanie łagodzić konflikty. - Jeśli przywódcy religijni reprezentujący walczące strony w różnych częściach świata podróżowaliby razem i ogłaszali wspólne oświadczenia w tych kryzysowych miejscach, naprawdę mogliby przyczynić się do przyniesienia pokoju - wskazał ambasador.
Zawiązana na rzymskim spotkaniu Inicjatywa Religii Abrahamowych jest finansowana i organizowana przez amerykański Departament Stanu. Wypracowano trzypunktowy program działania. Po pierwsze, stworzenie grup Abrahamowych, złożonych z organizacji żydowskich, chrześcijańskich i muzułmańskich, aby wspólnie pracować nad takimi pilnymi i złożonymi kwestiami, jak migracje czy ubóstwo. Po drugie, czynienie symbolicznych gestów, takich jak wysyłanie trójreligijnych delegacji w miejsca o dużym znaczeniu religijno-historycznym (np. do Ur w Iraku - miejsca narodzin Abrahama czy na górę Synaj - gdzie Mojżesz otrzymał 10 przykazań). Po trzecie, wspólne zabieranie głosu, kiedy religia jest wykorzystywana jako usprawiedliwienie dla aktów przemocy.
Na zakończenie uczestników międzyreligijnych konsultacji przyjął w Domu św. Marty w Watykanie papież Franciszek. Wydano także wspólną deklarację, która (podejmując treści Dokumentu o Braterstwie Międzyludzkim, podpisanego w lutym 2019 r. w Abu Zabi przez papieża Franciszka i szejka Ahmed el-Tayeb z uniwersytetu Al-Azhar w Kairze) głosi, że religie nigdy nie mogą zachęcać do wojny, nienawiści, wrogości, ekstremizmu, przemocy, przelewu krwi. Podkreśla ponadto, że mniejszości religijne, a także ludzie niewierzący powinni mieć zagwarantowane konstytucyjnie te same prawa, jakimi cieszy się większość, w tym wolność religijną. Sygnatariusze deklaracji zobowiązują się także podjąć wspólne działania w tym kierunku, przechodząc od słów do czynów.
Spotkanie odbywało się w dniach 14-16 stycznia.