Reklama

Zwyczajna niezwyczajna Wigilia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W każdym regionie w Polsce, a nawet miejscowości istnieje wiele różnych zwyczajów, obrzędów i tradycji związanych ze Świętami Bożego Narodzenia. Kamesznica, mała miejscowość na Żywiecczyźnie, ma również swoje wyjątkowe zwyczaje.
Jednym z dawnych zwyczajów, który przetrwał do dziś są tzw. winszowania w Wigilię Bożego Narodzenia. Od samego rana wszyscy domownicy są zaangażowani w przygotowanie do wigilii, ubierają choinkę. Podczas jej wnoszenia gospodarz domu składa swojej rodzinie życzenia:

Na scyńści, na zdrowi, na to Boze Narodzyni,
byście byli zdrowi, weseli, jak w niebie janieli.
Byście mieli wszystkiego dości, jak na tej połaźnicy łości

Wszyscy oczekują gościa, którym według zwyczaju powinien być mężczyzna, chłopiec. Miało to wróżyć pomyślny i szczęśliwy nadchodzący rok. W przypadku, kiedy pierwsza pojawiła się kobieta, dziewczyna, często nie wpuszczano jej do domu, gdyż było to zapowiedzią nieudanego roku. Podczas przygotowania potraw gospodyni przynosi 12 jednakowych śniegowych kul i ustawia je na stole. Symbolizują one 12 miesięcy przyszłego roku. Te, które najszybciej się roztopią oznaczają, że dany miesiąc będzie mokry i deszczowy, pozostałe - pogodne i suche.
Wraz z nadejściem wieczoru domownicy wypatrują pierwszej gwiazdki, która „pozwala” zasiąść do wigilijnego stołu. Przed samą wieczerzą ojciec rodziny puszcza fajerwerki, jako znak jej rozpoczęcia. Cała rodzina wspólnie zasiada do stołu nakrytego białym obrusem, pod którym znajduje się sianko i pieniądze, aby w nowym roku ich nie zabrakło. Gospodarz domu wraz z pozostałymi członkami swojej rodziny rozpoczyna modlitwę, w której pamiętają także o bliskich zmarłych.
W niektórych rodzinach pozostała tradycja spożywania potraw z jednej, wspólnej „miski”. Potraw jest 12. Podaje je do stołu gospodyni domu, gdyż - według zwyczaju - tylko i wyłącznie ona może od niego odchodzić. Dodatkowo wiązano krzesła łańcuchem. Symbolizuje to jedność rodziny i jej trwałość. Nikt nie mógł przed zakończeniem wieczerzy opuścić swojego miejsca przy stole, aby w nadchodzącym roku rodzina nie rozproszyła się i mogła znów spotkać się w takim samym gronie.
Po spożyciu wigilijnej wieczerzy chłopcy i dziewczęta - tak jak każe tradycja - wychodzą przed dom, aby nasłuchiwać skąd dochodzi szczekanie psa - z tej strony młodzi mieli oczekiwać na przyjście swojego przyszłego życiowego wybrańca.
Innym zwyczajem jest obejmowanie przez dziewczęta sztachet w płocie. Jeśli objęły parzystą ilość - wróżyło to szybkie zamążpójście, natomiast nieparzysta liczba oznaczała czekanie jeszcze rok.
Kolejnym jest rzucanie butami do domu z dużej odległości. Jeżeli do środka wpadnie but męski, oznaczało to udany rok, a jeśli damski - niepowodzenie.
Po wieczerzy i związanych z nią zwyczajach rodzina wspólnie śpiewa kolędy i oczekuje na Pasterkę.
Jedno jest pewne i od wieków niezmienne, że Święta Bożego Narodzenia to czas refleksji, pojednań i wybaczania sobie wyrządzonych krzywd. Jest to czas, kiedy rodzina jest sobie szczególnie bliska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: 300 proroctw, które zmieniły świat

2025-01-24 16:02

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawostką jest to, że w Starym Testamencie znajduje się ponad 300 proroctw odnoszących się do Mesjasza. Co ciekawe, spełnienie nawet ośmiu z nich w życiu jednej osoby jest matematycznie niemal niemożliwe.

Amerykański matematyk i astronom, profesor Peter Stoner, wykazał, że prawdopodobieństwo spełnienia się tylko ośmiu proroctw wynosi 1 do 10 do potęgi 17, co można porównać do szans na znalezienie jednej oznaczonej monety w stosie monet pokrywających powierzchnię Teksasu grubą na metr. Takie porównania pokazują, jak niezwykłe jest to, że w życiu Jezusa spełniło się tak wiele z tych zapowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Jerzy Bralczyk: język też ma swoje ograniczenia

2025-01-27 11:37

[ TEMATY ]

Uniwersytet Jana Długosza

Prof. Jerzy Bralczyk

Wiktoria Jarymowicz/mat.prasowy/UJD

Prof. Jerzy Bralczyk

Prof. Jerzy Bralczyk

Wykład zatytułowany „O granicach języka” wygłosił w Uniwersytecie Jana Długosza w Częstochowie znany i ceniony w całej Polsce językoznawca i niestrudzony popularyzator poprawnej polszczyzny prof. dr hab. Jerzy Bralczyk.

- To było pierwsze spotkanie i od razu z cenionym naukowcem profesorem Jerzym Bralczykiem, którym inaugurujemy nowy cykl wykładów pod hasłem „Wykłady u Długosza” – wyjaśnia JM Rektor UJD prof. dr hab. Janusz Kapuśniak. – Inicjatywa doskonale wpisuje się w misję Uczelni, która stawia sobie za zadanie krzewienie wiedzy i umiejętności z różnych dyscyplin nauki. Warto więc śledzić uczelniane media, bo wkrótce pojawią się informacje o kolejnych ciekawych wykładach z tej serii. Do końca roku planujemy kilka takich spotkań. Profesora Bralczyka, w auli powitał istny tłum ludzi, co dowodzi ogromnego zainteresowania jakim cieszy się naukowiec. Na tej podstawie można z całym przekonaniem powiedzieć na przekór twierdzeniom sceptyków, iż poprawna polszczyzna i komunikowanie się jest ważne dla bardzo wielu osób. Do uczelnianego audytorium przybyli m.in. duchowni, parlamentarzyści, samorządowcy, władze i przedstawiciele różnych instytucji – słowem przyjaciele Uniwersytetu.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent RP: upamiętniamy wszystkich, którzy zostali zamordowani w czasie Holokaustu

„Obozy takie jak Auschwitz zostały zbudowane, aby realizować plan zagłady narodu żydowskiego. Był to zbrodniczy plan Hitlera i nazistowskich Niemiec, mający na celu dokonanie ich eksterminacji. Upamiętniamy wszystkich, którzy zostali zamordowani w czasie Holokaustu, w tym ponad 3 miliony obywateli polskich narodowości żydowskiej, którzy zginęli podczas II wojny światowej” - powiedział prezydent Andrzej Duda przed rozpoczęciem obchodów 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.

Uroczystości rozpoczęły się od złożenia przez Prezydenta RP oraz Ocalałych wieńców i świec przed Ścianą Śmierci na terenie byłego obozu Auschwitz I. Andrzej Duda modlił się również w celi męczeństwa św. Maksymiliana Kolbego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję