W ostatnim czasie w środkach masowego przekazu trwa ożywiona dyskusja na temat przeszczepiania narządów lub tkanki pobranej od drugiego człowieka. Rodzi się pierwsze pytanie, czy nie jest to sprzeczne z katolicką moralnością? Należy jednoznacznie stwierdzić, że przeszczepianie narządów pobranych od drugiego człowieka jest zgodne z nauczaniem Kościoła. Ojciec Święty Jan Paweł II w przemówieniu wygłoszonym do uczestników Kongresu Transplantologicznego stwierdził: „Należy zaszczepić w sercach ludzi szczere i głębokie przekonanie, że świat potrzebuje braterskiej miłości, której wyrazem może być decyzja o darowaniu narządów”.
Darowanie narządów jest dla wielu jedyną szansą na dalsze życie, szansą na powrót do pracy, do spotkań z rodziną, do opieki nad ukochanym dzieckiem. Każde przeszczepienie narządu jest bezinteresownym darem z siebie, wyrazem ofiarnej miłości bliźniego, która przychodzi z pomocą osobie znajdującej się w skrajnej potrzebie. Może też stanowić znak nadziei dla tych, którzy ją stracili. Darowanie jednak narządów lub tkanek drugiemu człowiekowi jest dobrowolną decyzją, a nie obowiązkiem. Obwarowane jest ono wypracowanymi przez Kościół zasadami:
1. Pobranie narządów od osób żywych dotyczy wyłącznie organów podwójnych (np. jedną z dwóch nerek) lub takich części organizmu, które mają zdolność do regeneracji (np. transfuzja krwi, przeszczep szpiku kostnego). Pobranie narządu nie może być przeprowadzone za cenę trwałego kalectwa lub śmierci dawcy.
2. Pobranie organów od człowieka zmarłego jest moralnie dopuszczalne tylko po ustaleniu rzeczywistej śmierci, przy wcześniejszej wyraźnej i świadomej zgodzie dawcy. Gdy nie ma wcześniejszej zgody dawcy, musi być zgoda bliskich zmarłego. Musi być uszanowana godność zmarłego i uczucia jego bliskich, którzy mają do tego prawo.
Jestem świadomy, jak trudna, złożona i niecodzienna jest to decyzja. Zachęcam Was, Drodzy Diecezjalnie, do rozważenia w swoim sumieniu możliwości heroicznego aktu miłości bliźniego, który może uratować życie i zdrowie bliźniego.
Dla wszystkich proszę Trójcę Świętą o błogosławieństwo w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Gdyby polska edukacja była serialem, to właśnie oglądamy odcinek pod tytułem: „Prace domowe: Reaktywacja”. W roli głównej – Ministerstwo Edukacji Narodowej, które jeszcze niedawno z dumą, pompą i nieco przesadzonym entuzjazmem ogłaszało „koniec z zadaniami domowymi”, a dziś... no cóż, spuszcza głowę i przyznaje się do błędu. Jakby to ujął klasyk memicznej mądrości – rozdwojenie jaźni level MEN.
Jeszcze nie tak dawno oficjalne profile ministerstwa na Facebooku i Instagramie błyszczały rolkami i postami, w których MEN chełpił się jedną z największych „reform” ostatnich lat – zniesieniem obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Narracja była jasna: więcej czasu dla dzieci, koniec z wieczornym stresem, edukacja z ludzką twarzą. Poklask był, lajki się zgadzały, serduszka biły radośnie.
- Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata i ani brak nadziei, rozpacz, ślepota serca, zamknięcie we własnym świecie, ani żadne referenda tej prawdy nie zmienią - podkreślał o. Arnold Chrapkowski. Przełożony generalny Zakonu Paulinów przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej z obrzędem umycia nóg. Wielki Czwartek to pamiątka utworzenia niezwykłej więzi między Bogiem a człowiekiem - ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa.
Przełożony generalny Zakonu Paulinów, przypomniał, że Wielki Czwartek, a więc pierwszy dzień Triduum Paschalnego stanowi szczytowe wydarzenie w dziejach zbawienia. A od dziś każdy z nas może towarzyszyć Jezusowej drodze: uniżenia, cierpienia, wzgardy, śmierci i Chwalebnego Zmartwychwstania. O. Chrapkowski zwrócił uwagę, że Apostołowie podążający do Wieczernika doświadczyli u boku Jezusa wielu pięknych i trudnych chwil. -On ich nieoczekiwanie powołał, odmienił całkowicie ich życie. Widzieli wiele cudów, ale doświadczyli także niezrozumienia, ludzkiego wyrachowania, obłudy i nienawiści - mówił. Dodał, że może w ich uszach nadal brzmią słowa Jezusa: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. - Apostołowie teraz idą przygotować Paschę. Z takim doświadczeniem otwierają zamknięte drzwi Wieczernika. Jezus tę Paschę będzie obchodzić w taki sposób, że odtąd świat już nie będzie taki sam. Nie będzie już Pascha tylko wspomnieniem przejścia z niewoli Egiptu do wolności Ziemi Obiecanej, ale będzie zwycięskim przejściem ze śmierci do życia. To zmieni losy świata i nada sens życiu wielu ludzi, którzy uwierzą w Chrystusa - wyjaśniał o. Chrapkowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.