Reklama

Idzie nowe

Słowa „Barki” zabrzmiały Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, gdy usłyszał werdykt konklawe. Podczas rozmów z kapłanami naszej diecezji, którzy 1 sierpnia br. z rąk ordynariusza sosnowieckiego bp. Adama Śmigielskiego SDB otrzymali dekrety na urzędy proboszczowskie, raz po raz przychodziła refleksja nad sensem tej pieśni. Siedmiu kapłanów naszej diecezji rozpoczęło nowy łów - w nowych warunkach, w nowych środowiskach, z nowymi wyzwaniami. W głowach pierwsze pomysły, trochę duszpasterskiego lęku i obaw, ale też wiele radości i entuzjazmu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Andrzej Bil - po 13-letniej posłudze w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dobieszowicach otrzymał nominację na urząd proboszcza w parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Dąbrowie Górniczej. Świątynia przed rokiem była konsekrowana, jest nowa i piękna, jednak nie znaczy to, że nie ma tutaj już nic do zrobienia. „Trzeba ubogacić jej wnętrze, myślę o zakupie nowych ławek i drzwi wejściowych, poza tym do wykonania są tzw. bieżące prace i remonty. W projekcie architektonicznym kościoła jest także wieża zwieńczająca bryłę świątyni. Te prace przed nami. Tymczasem poznaję nowych parafian, z wiarą patrzę w przyszłość - i z wielką nadzieją, że zrealizujemy wszelkie zamierzenia i plany. Trzeba tylko prosić Boga o pomoc i Matkę Najświętszą o opiekę” - mówi nowy Duszpasterz. Ks. Andrzej Bil urodził się 25 maja 1954 r. w Mokrsku, święcenia kapłańskie przyjął 26 lat temu. Wprowadzenie nowego Proboszcza w urząd miało miejsce w niedzielę 6 sierpnia.

Ks. Andrzej Ciszewski - proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Kluczach objął wspólnotę w 26. roku kapłaństwa. Przez ostatnie 15 lat duszpasterzował w Ulinie Wielkiej i Mostku. Parafianie w Kluczach przyjęli nowego Proboszcza z ogromną otwartością. Jest on zauroczony tutejszą przyrodą - lasami, pagórkami i skalnymi ostańcami. Poprzez dzieci i młodzież zamierza dotrzeć do dorosłych parafian. W młodym Kościele widzi „klucz” do całej parafii. Mocno liczy na pomoc i wsparcie Matki Bożej Nieustającej Pomocy - patronki parafii, ale także na nowych parafian. W Ulinie i Mostku włożył dużo pracy w remont cennych zabytków kościelnych. W Kluczach zastał dużą, przestronną, jasną świątynię, w której jest wiele do zrobienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Jacek Furtak - dotychczasowy wikariusz parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Sosnowcu-Milowicach, został proboszczem w dość specyficznych parafiach - w Ulinie Wielkiej oraz Mostku. Parafie istnieją na zasadzie tzw. unii personalnej, w myśl której proboszcz łączy swoją osobą 2 parafie. Jest to swego rodzaju ewenement w naszej diecezji. „Wiąże się to np. z powielaniem niektórych uroczystości i świąt kościelnych, bo przecież Pasterka, Rezurekcja i wiele innych muszą być odprawione zarówno w jednym, jak i w drugim kościele parafialnym” - wyjaśnia nowo mianowany Proboszcz. Są także 2 plebanie. Nowy Duszpasterz zamierza rezydować i w jednej, i w drugiej. Obydwa kościoły to zabytki, zadbane, wyremontowane, odnowione, starannie utrzymane. Plebanie natomiast wymagają gruntownych zmian i remontów, które niemal natychmiast po objęciu urzędu zostały podjęte. Ks. Jacka ujęła tutaj niezwykła życzliwość ludzka, i takie piękne, staropolskie podejście do kapłana. Ludzie są bardzo zaangażowani, razem ze swoim Księdzem chcą przystąpić do kolejnych zadań. „Dla mnie jest to nowe doświadczenie i wyzwanie, któremu trzeba stawić czoło, nie jest sztuką bazować na pracy poprzedników, trzeba też coś dać z siebie” - podkreśla. Ks. Furtak zamierza ożywić Kościół duchowy, być może uda się stworzyć jakieś wspólnoty, grupy parafialne, wprowadzić Nowennę do MBNP, a także regularnie spotykać się z liturgiczną służbą ołtarza. Nowy Proboszcz, jak przystało na człowieka z gór jest otwarty i serdeczny, z autentyczną radością podejmuje więc proboszczowski trud i wysiłek.

Reklama

Ks. Jerzy Małota - dotychczasowy proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbe w Łazach zastąpił dotychczasowego, zmarłego proboszcza, ks. Jerzego Kuchcińskiego i objął urząd proboszcza w niespełna 5-tysięcznej parafii Zesłania Ducha Świętego w Dąbrowie Górniczej-Ząbkowicach. Do wspólnoty wchodzi z pewnym bagażem doświadczeń, ząbkowicka parafia to jego trzecia placówka proboszczowska. Objął ją w 24. roku kapłaństwa. Ze spokojem, bez obaw, ale za to z pozytywnym nastawieniem wkracza w nowy dekanat, nowych parafian, nowe miasto. W parafii istnieje szereg wspólnot, które chce jeszcze bardziej zaktywizować. Liczy się także z remontem zewnętrznych murów świątyni, bo o ile kościół wewnątrz jest w bardzo dobrym stanie, o tyle nad jego zewnętrznym wizerunkiem trzeba będzie mocno popracować. „Po 3 tygodniach mojej obecności wśród nowych parafian odnoszę bardzo dobre wrażenie. Ludzie są niezwykle życzliwi, otwarci, służący pomocą, a to dla nowego, nieobytego jeszcze z rzeczywistością mieszkańca, jest bardzo ważne i budujące” - wyznaje ks. Jerzy. Instalacja, czyli wprowadzenie nowego proboszcza w urząd, będzie miała miejsce w niedzielę 3 września podczas uroczystej Eucharystii.

Reklama

Ks. Zygmunt Skipirzepa - świeżo upieczony proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbe w Łazach obejmuje wspólnotę w 18. roku jej istnienia i w 18. roku swojego kapłaństwa. Można by żartobliwie powiedzieć, że zarówno parafia, jak i proboszcz są pełnoletni, a to zobowiązuje! „Decyzja Biskupa Ordynariusza o powierzeniu mi tej parafii była dla mnie niemałym zaskoczeniem i jednocześnie satysfakcją, że Pasterz diecezji obdarzył mnie takim zaufaniem. Nową parafię obejmuję z pewną nieśmiałością, bo to moja pierwsza placówka proboszczowska, jednak też z wielkim optymizmem i radością” - mówi ks. Skipirzepa. Instalacja miała miejsce w niedzielę, 6 sierpnia podczas Mszy św. Ks. Zygmunt pragnie, aby łazowska wspólnota wypracowała własny styl. Niektóre sprawy trzeba będzie przeorganizować, ożywić ruchy, zwłaszcza dziecięce i młodzieżowe, może też stworzyć nowe organizacje i wspólnoty. Przed nowym Proboszczem stoi też wielkie wyzwanie budowy kościoła. Wszystko zamierza postawić na jedną kartę, gdyż sprawa budowy jest wciąż otwarta. Młody, dynamiczny, otwarty „na nowe” Proboszcz chce, aby w parafii zabłysnął nowy płomień, ożywił się Kościół duchowy, a wraz z nim, jakby na fali, powstał nowy dom Boży. Zamierza też „rozczytać” swoich parafian poprzez szerszy kontakt z prasą katolicką.

Reklama

Ks. Wojciech Wosik - swoje pierwsze probostwo w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dobieszowicach objął w 19. roku swojej kapłańskiej posługi. Inaczej niż dotychczas patrzy na pewne sprawy duszpasterskie. Spotkał tu ludzi otwartych serc, uśmiechniętych i pogodnych. „Każda parafia ma swoje zwyczaje i tradycje, których nie chciałbym burzyć, a jedynie ubogacać. Liczę na podpowiedzi, propozycje ze strony tutejszych mieszkańców, pragnę nawiązać z nimi dobry kontakt, aby parafia była zgrana i rozumiejąca się nawzajem. Poprzez okazywane ciepło znika dystans, rodzi się bliskość” - wyznaje. Ksiądz Proboszcz ma wiele pomysłów i planów co do Kościoła duchowego i materialnego. Nowy Duszpasterz czeka na wizytę duszpasterską, która wiele wyjaśni, zweryfikuje, naświetli kierunek działania. Ks. Wojciech pochodzi z Myszkowa-Mrzygłodu, urodził się 20 lutego 1959 r., święcenia kapłańskie przyjął 16 czerwca 1988 r.

Ks. kan. Stefan Wyporski - budowniczy kościoła i obiektów przykościelnych w parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Dąbrowie Górniczej, twórca tej wspólnoty, animator życia parafialnego - został proboszczem parafii św. Barbary w Sosnowcu. W swoją posługę wkroczył w dość specyficznych warunkach, po niedawnym pożarze plebanii. Natychmiast więc przystąpił do jej generalnego remontu oraz do odbudowy dachu, który spłonął. Z szacunkiem patrzy na swoich zacnych poprzedników, których dzieło pragnie kontynuować. „Kościół św. Barbary wymaga troski i pracy, trzeba wiele zmienić, rozpocząć generalny remont, może powiększyć kościół, może bardziej go rozświetlić. Czas pokaże...” - mówi.
Ks. Wyporski znany jest ze swej komunikatywności i życzliwości. Pewnie dlatego między nowym Proboszczem a parafianami już w pierwszych dniach nawiązał się niezwykle serdeczny kontakt, swego rodzaju nić sympatii i porozumienia, dzięki której przyszłość maluje się w dobrych, ciepłych barwach. Tymczasem, z powodu braku lokum Proboszcz mieszka w gościnnych progach parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sosnowcu. Dzięki nowemu urzędowi ks. Stefan Wyporski będzie miał bliżej do pracy w Caritas Diecezji Sosnowieckiej, gdzie pełni funkcję dyrektora.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry,
Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią.
Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989).
Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących.
Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki.
Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę.
22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica.

Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 30.): Słup soli czy sól ziemi?

2024-05-29 22:32

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Jak nie stracić nadziei w świecie pełnym cierpienia? W jaki sposób omijać duchowe zagrożenia? I czy te dzisiejsze czasy naprawdę są aż takie złe? Zapraszamy na trzydziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym spojrzeniu na niebezpieczeństwa zewnętrzne i wewnętrzne.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Wszędzie tam, gdzie nie ma Boga, tam ginie człowiek

2024-05-30 15:42

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

- Wiemy, że wszędzie tam, gdzie nie ma Boga, tam ginie człowiek, tam człowiek nie ma przyszłości - mówił abp Marek Jędraszewski podczas centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie.

Dzisiejszą uroczystość Bożego Ciała abp Marek Jędraszewski nazwał „swoistym apogeum" Kongresu Eucharystycznego Archidiecezji Krakowskiej, ponieważ z wszystkich kościołów archidiecezji wyjdą na zewnątrz procesje eucharystyczne, w czasie których ludzie publicznie wyznają wiarę w prawdziwą, realną obecność Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi. Zaznaczył, że centralna procesja w Krakowie kroczy szlakiem „testamentu eucharystycznego" Chrystusa. Wskazał na słowa-klucze kolejnych stacji: moc, ofiara, być, przyjaźń i w tym kontekście zwrócił uwagę na szczególną więź między Chrystusem a ludźmi. Podkreślił, że warunkami bycia przyjacielem Jezusa jest znajomość Jego nauki, zgodne z nią postępowanie, czyli bezinteresowna miłość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję