Rekolekcje to dla wielu czas pogłębienia wiary, spotkania z Chrystusem w drugim człowieku i Jego słowie. To tu możemy doświadczyć prawdziwej ciszy, która nigdy nie oznacza pustki. Ale żeby tak było, trzeba wiele cierpliwości i pokory.
W dniach 24-28 czerwca odbyły się rekolekcje dla dziewcząt u Sióstr św. Marii Magdaleny od Pokuty w Lubaniu. Myślą przewodnią dni rekolekcyjnych stały się: wiara, nadzieja i miłość.
Każdego dnia moc i siłę czerpaliśmy z Eucharystii. Każdy potrzebuje tego daru, bowiem: „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale i słowem, które pochodzi z ust Bożych”. Podczas tych wspaniałych dni nie zabrakło również czasu na osobistą modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu, wspólne zabawy, warsztaty i spacery. Głównym tematem naszych rozważań w grupach stały się: wiara, nadzieja i miłość. W dzisiejszym świecie wielu młodych ludzi poszukuje prawdziwych wartości. Dlatego też warto było nad tym przystanąć i w głębi swego serca zapytać: „co jest moją najważniejszą wartością?” Wiara? Jakie miejsce zajmuje ona w naszym życiu? Wiara jest nie tylko darem, ale przede wszystkim zadaniem. Trudnym zadaniem, bowiem „historii można się nauczyć, lecz wiarę należy przekazać tak, jak czynił to Chrystus i Jego Apostołowie”. My jesteśmy wezwani, by trwać w wierze. Nie wystarczy wyznać, gdyż wiara każdego chrześcijanina winna być poparta żywym świadectwem, a wynika to z prawdy, że: „Wiara bez uczynków jest martwa”. Miłość? Nie można pisać o miłości, nie wspominając o Hymnie o miłości Świętego Pawła Apostoła. On opisuję prawdziwą miłość - piękniej nie można tego wyrazić. Miłość jest nie tylko pięknym słowem, ale przede wszystkim czynem. Sam Jezus pragnął, żebyśmy nawzajem okazywali sobie miłość. Każdy człowiek potrzebuje daru miłości. Prawdziwa miłość jest prawdziwym oddaniem, poświęceniem. Człowiek może mieć wszystko, ale jak mówi św. Paweł: „gdybyśmy nie mieli miłości, bylibyśmy niczym”. Wiara, nadzieja i miłość tworzą ze sobą prawdziwą jedność. Wiara jest pełna nadziei, że to jedynie Chrystus może uczynić wszystko, bo w Nim cała nasza nadzieja. Ks. J. Twardowski w jednej ze swoich myśli napisał: „Wiara podaje ręce nadziei, nadzieja podaje ręce wierze. Kiedy łamią się ludzkie plany, to wtedy ma w nas dojrzeć wiara, nadprzyrodzona siostra nadziei”. Św. Paweł wspaniale kończy Hymn o miłości: „Trwają więc: wiara, nadzieja i miłość. Te trzy. Najważniejsza z nich jest miłość”.
Rekolekcyjne dni upływały na pięknych rozmyślaniach. Trudno było się rozstać. Chciałabym wyrazić podziękowania dla rekolekcjonisty ks. Macieja Szymanowskiego i dla Sióstr Magdalenek. To były wspaniałe chwile wzajemnej radości i odkrywania Boga w drugim człowieku. Chwile, które uczą nas patrzeć na siebie oczyma Bożej miłości i postrzegać wszystko tak, jak widzi to sam Stwórca. Życzę, żeby to wszystko stało się naszym wspólnym udziałem. Niech wyrazem wdzięczności stanie się również modlitwa, a słowa papieża Benedykta XVI umocnieniem na drodze ku prawdziwemu szczęściu: „Przyglądajcie się sercu Maryi. Bądźcie Jej uczniami. Przy Niej doświadczycie, że Bóg jest miłością”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu