Reklama

„Trwajcie mocni w wierze”

Kustosz sanktuarium Przemieniania Pańskiego w Cmolasie ks. prał. Kazimierz Szkaradek powtarza, że aby w danym roku udał się odpust parafialny, przygotowania do niego należy rozpocząć… w ostatni dzień odpustu sprzed roku. Nic więc dziwnego, że do abp. Józefa Michalika, metropolity przemyskiego i przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski, zaproszenie do przewodniczenia tegorocznym, głównym uroczystościom odpustowym w Cmolasie wystosowane było jeszcze w sierpniu 2005 r. Suma odpustowa w niedzielę 6 sierpnia, w samą uroczystość Przemienienia Pańskiego, była ukoronowaniem kilkudniowego odpustu, który - podobnie jak majowa pielgrzymka Ojca Świętego Benedykta XVI do Polski - przebiegał pod hasłem „Trwajcie mocni w wierze”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecność hierarchów kościelnych jest zawsze oczekiwana przez parafian i pielgrzymów przybywających na cmolaski odpust nie tylko z sąsiednich parafii - często w pieszych pielgrzymkach, ale także z sąsiednich dekanatów i diecezji. Wielu pątników to rodacy z zagranicy, którzy spędzając urlop w rodzinnych stronach, przybywają do cmolaskiego sanktuarium, by umocnić się duchowo przed powrotem do krajów Europy Zachodniej czy nawet do Ameryki. Tam wyjechali „za chlebem”, ale wiedzą, że tylko w Kościele - także w cmolaskim sanktuarium - znajdą „chleb na życie wieczne” i pokrzepiające ich słowo pasterzy Kościoła. W tym roku usłyszeli je z ust m. in.: w czwartek - ks. prał. Jana Szczupaka, kanclerza Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie, wieczorem - bp. Edwarda Białogłowskiego, który przyjechał do Cmolasu z trasy pielgrzymki diecezjalnej na Jasną Górę; w piątek - bp. Pawła Sochy CM z Zielonej Góry, wieczorem na cmentarzu parafialnym podczas nabożeństwa za zmarłych - ks. kan. Mariana Jedynka; w sobotę - biskupa polowego WP gen. dyw. Tadeusza Płoskiego. W niedzielę u boku abp. J. Michalika Sumie odpustowej współprzewodniczył bp Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski.
Charakterystyczne dla odpustowych nabożeństw jest to, że oprócz ogólnego przesłania „do wiernych” adresowane są one często do poszczególnych środowisk - dzieci i młodzieży, osób starszych, czcicieli Matki Bożej itd. Tak też było w tym roku, a w trwającym roku poświęcenia rodzin naszej diecezji Najświętszemu Sercu Pana Jezusa szczególną uwagę zwrócono na rodziny parafii, w tym rodziny obchodzące jubileusze; 25-, 40- i 50-lecia zawarcia sakramentu małżeństwa. W sobotniej homilii biskup polowy WP T. Płoski skierował do jubilatów m.in. takie słowa: „(…) Każdy małżeński jubileusz jest zaproszeniem na ponowne gody w Kanie, zaproszeniem do kosztowania coraz lepszego wina. Wezwaniem do odkrywania dynamiki Bożego działania w małżeństwie każdego z Was! Po przeżytych wspólnie latach coraz lepiej rozumiecie to wezwanie.
Dołączacie do niego Waszą wdzięczność Bogu, że zawsze był blisko Was i dziękujecie za wszystko, czegoście od Niego doświadczyli”. A wszystkim małżeństwom uświadomił, że „(…) każda rocznica Waszego ślubu, zwłaszcza im wyższy liczebnik ją określa, jest radosnym Magnificat. (…)”. Jubilaci otrzymali specjalne błogosławieństwa Biskupa Ordynariusza oraz listy gratulacyjne od prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Niedzielna Suma odpustowa w Cmolasie zgromadziła na placu sanktuaryjnym u progu monumentalnego ołtarza polowego kilkutysięczną rzeszę wiernych, przede wszystkim przedstawicieli szeroko rozumianego świata pracy - rolników, pracowników okolicznych firm, bezrobotnych. Na zaproszenie kustosza sanktuarium przybyli także podkarpaccy parlamentarzyści oraz marszałek Sejmu Marek Jurek, poseł do PE Mieczysław Janowski, wojewoda podkarpacki Ewa Draus oraz przedstawiciele samorządów: powiatu kolbuszowskiego i gmin.
W homilii abp J. Michalik podkreślił, że najważniejsze jest osobiste spotkanie człowieka z Bogiem. Tak było na górze Tabor i tak było na cmolaskim Taborze. To spotkanie zawsze powinno prowadzić do przemiany człowieka i jego duchowego wzrastania. Kaznodzieja odniósł się również do sytuacji rodzin we współczesnym świecie, do ich bezcennej wartości dla prawidłowego kształtowania osobowości każdego człowieka oraz do jej zagrożeń. Rola władz polega na ochronie rodziny i zapewnieniu warunków do jej harmonijnego rozwoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

2025-12-10 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 41, 13-20 • Mt 11, 11-15
CZYTAJ DALEJ

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos, ona – moją lekarką duchową

2025-12-11 21:33

[ TEMATY ]

świadectwo

Łucja Dos Santos

red/db

Dr Branca Pereira Acevedo, która przez 15 lat opiekowała się się Łucją dos Santos, mówi, że wizjonerka z Fatimy stała się narzędziem głębokiego nawrócenia w jej życiu. „Byłam jej lekarką od ciała, ale ona była moją lekarką duchową” - powiedziała Pereira, opisując swoją relację z siostrą Łucją dos Santos. Swoimi doświadczeniami podzieliła się podczas prezentacji filmu dokumentalnego „Serce Siostry Łucji”, która miała miejsce w pałacu arcybiskupim w Alcalá de Henares. Film jest nakręciła katolicka HM Television.

Służebnica Boża Łucja, jedyne z trojga pastuszków, które dożyło późnej starości, w 1925 roku przeniosła się do miasta Tuy, w prowincji Pontevedra, w północno-zachodniej Hiszpanii gdzie mieszkała przez ponad dekadę, zanim wróciła do Portugalii i w 1949 r. wstąpiła do karmelitanek. W tym mieście wizjonerka otrzymała „nową wizytę z nieba” – objawienia Matki Bożej i Dzieciątka Jezus.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję