Reklama

Nadzwyczajny Gość

W niedzielę 11 czerwca Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego przy ul. Obywatelskiej 60 w Łodzi zaszczycił swą obecnością kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski. Dla sióstr była to wielka radość, że Ksiądz Kardynał zechciał przybyć i zapoznać się ze wspaniałymi przedsięwzięciami, realizowanymi z myślą o łódzkich dzieciach.

Niedziela łódzka 28/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dostojnego Gościa na placu przed budynkiem Zgromadzenia powitały siostry i przyjaciele sióstr. Ksiądz Kardynał każdej osobie wręczył pamiątkowy obrazek, znalazł także czas, aby porozmawiać o zdrowiu, najbliższych planach, a z dziećmi o zbliżających się wakacjach. Po zwiedzeniu budynku Zgromadzenia, wszyscy zebrali się w kościele św. Urszuli Ledóchowskiej na wspólnej modlitwie.
Przez 39 lat Ksiądz Kardynał zawsze był u boku Jana Pawła II, dlatego też dłuższą chwilę zatrzymał się przy pomniku Ojca Świętego. Pomnik ten poświęcił bp Adam Lepa w przeddzień pielgrzymki Papieża Benedykta XVI do Polski. Kard. Stanisław Dziwisz bardzo zainteresował się działalnością sióstr urszulanek na rzecz dzieci. Z wielką uwagą wysłuchał s. Aleksandry, która opowiadała o rezultatach terapii dzieci w grotach solnych. Groty te są najnowszą, oryginalną metodą zastosowania soli morskiej do rehabilitacji, profilaktyki i ochrony zdrowia. Podczas wizyty Ksiądz Kardynał mógł się przekonać jak relaksująco działa pobyt w grotach. Bardzo żałował, że nie może skorzystać z następnych seansów. Na koniec wpisał się do Księgi pamiątkowej.
Ksiądz Kardynał odwiedził także świetlicę dla dzieci, zorganizowaną w budynku ofiarowanym niegdyś przez rolnika, którego trzy córki wstąpiły do Zgromadzenia Urszuli Ledóchowskiej. Dostojny Gość interesował się nie tylko prowadzonymi zajęciami pozalekcyjnymi dla dzieci z najbliższej okolicy, ale także pomocą materialną i finansową, niezbędną do prowadzenia placówki.
Na zakończenie wizyty kard. Stanisław Dziwisz podziękował za zaproszenie, a żegnając się, powiedział: „Ojciec Święty był bardzo szczęśliwy, że mógł kanonizować Urszulę Ledóchowską. Niech Pan Bóg Wam błogosławi i da Wam wiele powołań do zakonów. Kościół Was bardzo potrzebuje. Ja już byłem u Was, a teraz Wy przyjedźcie do Krakowa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadmorska Pani, módl się za nami...

2024-05-08 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe.Stock

Kult Matki Bożej w Swarzewie sięga czasów przed reformacją a z Jej historią związanych jest kilka legend.

Rozważanie 9

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest obecny zawsze, gdy oglądamy Go pod postacią chleba i wina. Wierzysz w to?

2024-04-15 14:23

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 16-20.

Czwartek, 9 maja

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję