Reklama

Pielgrzymka sióstr zakonnych do Kolegiaty w Opatowie

Z racji roku jubileuszowego w Kolegiacie św. Marcina z Tours i związanego z nim przywileju odpustu zupełnego, siostry zakonne diecezji sandomierskiej na swoje spotkanie formacyjne w sobotę 22 kwietnia udały się z pielgrzymką do Opatowa.

Niedziela sandomierska 19/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przybyły do Kolegiaty na godz. 10.00, gdzie zostały serdecznie powitane przez ks. prał. dr. Michała Spocińskiego, dziekana Kapituły i dekanatu opatowskiego, proboszcza parafii kolegiackiej, który nie tylko cały dzień pełnił ofiarnie obowiązki gospodarza spotkania, ale też przewodniczył Mszy św. i wygłosił słowo Boże. Realizacja bogatego programu pielgrzymki rozpoczęła się od sprawowania Liturgii Godzin, jako jednego z warunków do zyskania odpustu w Kolegiacie. Po wspólnym odśpiewaniu modlitwy brewiarzowej - przedpołudniowej w ciągu dnia, którą przygotowały i prowadziły siostry dominikanki, miał miejsce wykład na temat nauki Kościoła o odpustach. Prelegent i jednocześnie współorganizator tej pielgrzymki, dyrektor ks. dr Leon Siwecki przypomniał, czym są odpusty, jak i kiedy powstały, jakie znaczenie miały w historii i obecnie oraz jakie warunki należy spełnić, aby zyskać odpust. Omawiając zaś rodzaje odpustów, wyjaśnił, że tzw. odpusty cząstkowe nadal istnieją, nie zostały przez Kościół odwołane, ale określana wcześniej miara czasu (np. 100 dni) obecnie została zastąpiona miarą miłości (Paweł VI). Im bardziej kochamy Boga i z większą miłością czynimy coś na Jego chwałę lub z miłości do bliźnich, tym bardziej możemy zasłużyć na darowanie winy. Po konferencji był czas na spotkanie wspólnotowe i agapę, w której przygotowanie ofiarnie włączyli się księża wikariusze oraz p. Stanisław. Spośród ogłoszeń i komunikatów najważniejszy dotyczył pielgrzymki jubileuszowej na Święty Krzyż (udział w świętokrzyskim czuwaniu modlitewnym w dniach 19/20 maja br). Po krótkim odpoczynku i rekreacji miało miejsce wspólne zwiedzanie Kolegiaty. Przewodnik w sposób barwny i bardzo rzeczowy opowiedział siostrom historię Kolegiaty i wskazał najważniejsze jej zabytki. Dzięki hojności Księdza Dziekana siostry otrzymały bogato ilustrowany folder o Kolegiacie. Spotkanie zwieńczyła uroczysta Msza św., której przewodniczył ks. Spociński, a współkoncelbransem był ks. dyr. Siwecki. Głównym tematem homilii, którą wygłosił ks. Spociński, była cierpliwa miłość Chrystusa Zmartwychwstałego wobec Uczniów, którym trudno było uwierzyć w powstanie Jezusa z martwych i Jego ponowną obecność pośród nich. Ks. Spociński, jako restaurator Kolegiaty, ale i proboszcz parafii, prosił siostry o gorliwą modlitwę za parafian i miasto Opatów. Jest ona potrzebna zawsze, ale szczególnie teraz, aby dobrze przeżyli rok jubileuszowy, bo „o wiele łatwiej jest podnosić z ruin budynek kościoła, czy odnawiać inne zabytki, niż przywracać do życia wiarą i miłością zrujnowane przez grzech i niewiarę ludzkie serca”.
Na zakończenie Mszy św. była wspólna modlitwa o zyskanie odpustu zupełnego oraz uroczyste błogosławieństwo zabytkowym krzyżem - relikwiarzem i ucałowanie relikwii patrona Kolegiaty - św. Marcina z Tours. Ks. dyr. Leon Siwecki podziękował Gospodarzowi Kolegiaty i księżom wikariuszom za serdeczne i gościnne przyjęcie, zapewniając o głębokiej wdzięczności wszystkich sióstr oraz - zgodnie z prośbą i intencjami duszpasterzy - o darze modlitewnej pamięci, aby „duchowe dobro Kościoła powierzone temu miejscu zostało owocnie spożytkowane przez parafian i pielgrzymów, a kapłanom nie brakowało sił do pełnienia posługi duszpasterskiej”.
Swój pobyt w Kolegiacie siostry uwieczniły wpisem do Księgi pamiątkowej. Śpiewy liturgiczne, pod kierunkiem organistki s. Krystyny, przygotowały i prowadziły siostry Franciszkanki Rodziny Maryi. Uczestniczki spotkania odjechały z Opatowa uradowane pięknem tego miejsca i życzliwą gościną, a przede wszystkim bogactwem duchowych przeżyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Quo vadis, European education? Debata w Parlamencie Europejskim o przyszłości szkoły

2025-10-02 19:41

[ TEMATY ]

szkoła

parlament europejski

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

1 października 2025 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się międzynarodowa konferencja „Quo vadis, European Education?”, poświęcona konsekwencjom i ryzykom związanym z projektem Europejskiego Obszaru Edukacji. Wydarzenie zorganizowała europoseł Małgorzata Gosiewska (ECR), która w swoim wystąpieniu otwierającym wskazała na zagrożenia, jakie niesie ze sobą unifikacja systemów edukacyjnych w Europie.

Konferencję otworzyła poseł do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Gosiewska, zwracając uwagę, że projekt Europejskiego Obszaru Edukacji może prowadzić do osłabienia tożsamości narodowych. Podkreśliła, że edukacja to nie tylko wiedza, ale również fundament kulturowy i aksjologiczny, bez którego Europa może utracić swoje korzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję