- Czy w Zmartwychwstaniu Chrystusa umiemy dostrzec wyzwanie nieśmiertelności? - pytał Prymas Polski abp Józef Kowalczyk w Orędziu Wielkanocnym wyemitowanym przez Telewizję Polską. Metropolita gnieźnieński zauważył, iż we współczesnym świecie konkurują ze sobą dwa sposoby patrzenia na człowieka: cywilizacja życia i cywilizacja śmierci. Zachęcał, by święta Zmartwychwstania Pańskiego były czasem duchowego wzrostu i budowania „cywilizacji miłości” wszędzie tam, gdzie postawiła nas Boża Opatrzność. Publikujemy Orędzie Wielkanocne Prymasa Polski, abp. Józefa Kowalczyka, wygłoszone w Telewizji Polskiej.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy, choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy!
Drodzy Bracia i Siostry!
Tymi słowami uroczystej „Sekwencji Wielkanocnej” chrześcijanie na całym świecie wyrażają wiarę w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa - naszego Pana i Zbawiciela.
Zmartwychwstanie Jezusa jest wydarzeniem, które dokonało się w historii, lecz wychodzi poza jej granice. Otwiera nowy wymiar, który nazywamy wymiarem eschatologicznym i jest nadzieją naszego zmartwychwstania - czyli przejścia do nowego życia.
Reklama
Drodzy Bracia i Siostry!
Pan Bóg działa w świecie bez rozgłosu, dlatego Chrystus po swoim Zmartwychwstaniu ukazał się nie całemu światu, lecz małej grupie swoich uczniów, których świadectwu trzeba zaufać i uwierzyć.
Bóg nie narzuca się nam siłą, lecz puka do naszych serc, czekając na odpowiedź. Bóg stopniowo i subtelnie ukazuje „swoją historię”, w którą możemy się włączyć lub nie. Stwórca szanuje naszą wolność i pozwala nam wybierać, nawet jeśli ten wybór oznacza odrzucenie Jego miłości i zbawienia. Człowiek dokonuje zatem wyboru pomiędzy dobrem i złem, tym co Boże i tym co ze „świata”, tym co daje życie i tym co przynosi ze sobą śmierć. Bł. Jan Paweł II podczas jednej ze swoich pielgrzymek do Polski mówił otwarcie, że w naszym świecie trwa zmaganie między cywilizacją życia i śmierci. (Jan Paweł II, Kalisz, 4.06.1997 r.).
Te dwa sposoby patrzenia na człowieka w jakiś sposób ze sobą konkurują. „Cywilizacja śmierci” wyrażająca się w negatywnym stosunku do życia prowadzi nieuchronnie do powolnej samozagłady świata. Ratunkiem przed tą zagrażającą nam katastrofą jest „cywilizacja życia i miłości”, czyli świata bardziej ludzkiego opartego na wartościach, w pierwszym rzędzie na miłości, ale także na sprawiedliwości, prawdzie, wolności i solidarności. „Cywilizacja miłości” to życie oparte na prymacie etyki przed techniką, wartości duchowych przed materialnymi, miłosierdzia przed sprawiedliwością, „być” przed „mieć”.
Reklama
Drodzy Bracia i Siostry!
Święta Zmartwychwstania Pańskiego są zatem czasem radości, ale i refleksji: czy jesteśmy zdolni dostrzec wyzwanie nieśmiertelności ukryte w duchowym wymiarze tego wydarzenia? Czy jesteśmy „ludźmi zmartwychwstania”, którzy żyją wartościami „cywilizacji życia”, a nie tymi, które nazywamy „cywilizacją śmierci”?
Chrystus, nasza Pascha, pielgrzymując z nami po drogach naszego ziemskiego bytowania, nie przestaje być naszym Bratem w każdym miejscu i w każdym czasie. Wspiera nas w codziennym „powstawaniu z martwych” z tego wszystkiego, co jest naszą słabością, grzechem, opieszałością i egoizmem.
Niech zatem radosne Święta Zmartwychwstania Pańskiego, przeżywane w tym szczególnym „Roku Wiary”, będą dla nas czasem duchowego wzrostu i budowania „cywilizacji miłości” wszędzie tam, gdzie Boża Opatrzność nas postawiła. Niech umocnią w nas nadzieję i pozwolą doświadczyć ludzkiego dobra, życzliwości; niech wzmocnią naszą wiarę w to, że Miłość nigdy nie umiera, że Zmartwychwstały Chrystus otworzył nam drogę przejścia do całkowicie nowego życia w wieczności.
Chrystus Zmartwychwstał, prawdziwie Zmartwychwstał! Alleluja!