Reklama

Szlakiem sanktuariów maryjnych (3)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Następnym etapem pielgrzymki była stolica Hiszpanii - Madryt. Dzień zaczęliśmy od pobytu w Dolinie Poległych - wielkiego dzieła gen. Franko. Leży ona na wysokości 1300 m, w dolinie Culgamuros. Jest to mauzoleum upamiętniające ofiary wojny domowej w Hiszpanii. Jest to bazylika wykuta w skale, ma formę podziemnej krypty o dł. 262 m. W niej za ołtarzem głównym złożono ciało gen. Franco.
Na skale znajdującej się powyżej bazyliki gen. Franco rozkazał wybudować krzyż o wys. 150 m i 46 m rozpiętości ramion. Jest to najwyższy krzyż na świecie. W bazylice nad głównym wejściem znajduje się pieta wykuta w czarnej skale. Dolina poległych jest jednym z największych monumentów świata zbudowanych w XX w.
Następnie udaliśmy się do kompleksu klasztornego św. Wawrzyńca w Eskurialu. Klasztor ten upamiętnia zwycięstwo króla hiszpańskiego nad królem Francji Henrykiem II. Budowę rozpoczęto w 1563 r. Przez 21 lat pracowało przy obiekcie ponad 3 tys. ludzi, którzy wznieśli największy na świecie obiekt XVI w. o powierzchni 33 tys. metrów.
Obiekt jest uznany jako 8 cud antycznego świata z punktu widzenia architektonicznego. Można tu zwiedzić przepiękną bazylikę, potężny dziedziniec królewski, pałac króla Filipa II, panteon królewski, gdzie są pochowani królowie hiszpańscy, salę kapitularną, klasztor ewangelistów i bogatą bibliotekę.
Po południu dotarliśmy do madryckiej katedry, gdzie ksiądz proboszcz sprawował Eucharystię. Należy wspomnieć, że Madryt nie posiadał katedry, gdyż nie był siedzibą episkopatu. Dopiero papież Leon XIII, tworząc diecezję Madryt, dał podstawy do stworzenia planów i w 1883 r. położenia kamienia węgielnego pod przyszłą katedrę. Znajdujący się naprzeciw katedry Pałac Królewski mogliśmy podziwiać jedynie z zewnątrz, gdyż w tym dniu nie był dostępny dla turystów. Król hiszpański przyjmował w tym czasie dyplomatów.
Podczas spaceru po stolicy Hiszpanii mogliśmy podziwiać pomnik przedstawiający herb Madrytu, którym jest niedźwiedź oparty o drzewo morwowe, a także dotknąć miejsca, które oznacza sam środek Hiszpanii.
Obok historycznych miejsc podziwialiśmy także jego nowoczesną architekturę m.in. tzw. „bramę Europy”, a zagorzali kibice piłki nożnej mogli także zrobić sobie zdjęcia, których tłem był stadion jednej z najsłynniejszych drużyn hiszpańskich „Real Madryt”.
Kolejny przystanek to Toledo, jedno z najstarszych miast Hiszpanii. Znane było „od zawsze”, bowiem od 587 r. stanowiło duchową stolicę królestwa. Do dziś arcybiskupi Toledo są równocześnie prymasami Hiszpanii.
Spacerując po krętych uliczkach miasta doszliśmy do jego serca, czyli do katedry. Na przełomie wieków przechodziła ona ciekawe koleje losu. Budowana w XIII w., w czasach mauretańskich, została zamieniona na meczet, jest mieszanką stylów francuskiego i hiszpańskiego gotyku, baroku i stylu Maurów. W XVII i XVIII w. była odrestaurowana. Kościół jest jedną z największych świątyń chrześcijańskich. Ma 120 m dł. 60 szerokości i 33 wys. Przepięknie i bogato zdobiony gromadzi w sobie wiele wspaniałych bogactw liturgicznych i historycznych. W jednym z bocznych ołtarzy tej katedry sprawowaliśmy Najświętszą Eucharystię.
Następnie podziwialiśmy jeden z najsłynniejszych obrazów hiszpańskiego malarza El Greco pt. Pogrzeb Pana Orgaz, a następnie budowlę pochodzenia arabsko-żydowskiego z epoki Sefarat - kościół św. Marii Białej. Początki istnienia tego kościoła datuje się na 1205 r. Oglądaliśmy także pałac królewski Alkazar (twierdze z XI w. wzniesioną w najwyższym punkcie miasta), a opływającą Toledo rzekę Tag pokonaliśmy przechodząc przez most Alcantara.
Stamtąd autokar zabrał nas do…

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję