Reklama

Parafia pw. Wszystkich Świętych w Cudzynowicach

Dobry klimat Cudzynowic

Parafii w Cudzynowicach patronują Wszyscy Święci, wyobrażeni w ołtarzu głównym, obecni także w relikwiarzu, który był darem krakowskiego biskupa J. K. Sołtyka, kuzyna fundatorki kościoła, Teresy Ossolińskiej z Morsztynów. W barokowym relikwiarzu jest siedem maleńkich otworków na szczątki świętych, m.in. Antoniego, zaś ósmy pozostał pusty. Jakby czekał na swojego świętego...

Niedziela kielecka 44/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpust w parafii przypada w uroczystość Wszystkich Świętych, więc siłą rzeczy ma on charakter nietypowy - odpustowa tradycja świętowania łączy się raczej ze wspomnieniem św. Antoniego, który ma swój ołtarz boczny w kościele.

Śladami historii

Obecny, drewniany kościół liczy 250 lat, ale historia cudzynowickiej świątyni jest znacznie starsza. Być może wiąże się ona z osiedleniem w sąsiedztwie Kazimierzy Wielkiej obcych (cudzych - nowych - stąd Cudzynowice) ludzi, którzy chcieli zachować samodzielność, a może tutejsi nie bardzo ich zaakceptowali? Tak czy owak, pierwsza informacja źródłowa o parafii i kościele pochodzi z 1326 r. W poł. XV w. według Długosza, w Cudzynowicach znajdował się drewniany kościół pw. Wszystkich Świętych. W 1610 r. parafia została przyłączona do Kazimierzy Wielkiej, z obowiązkiem utrzymania wikariusza w Cudzynowicach. W 1757 r. Teresa z Morsztynów Ossolińska ufundowała kościół drewniany, konstrukcji zrębowej, który przetrwał do obecnych czasów, konsekrowany w 1762 r. przez bp. Ignacego Kajetana Sołtyka, kuzyna dziedziczki i fundatorki. Natomiast dawny kościół rozebrano i przez jakiś czas w jego miejscu, na tzw. „Kocim zamku”, był lazaret. Do dzisiaj jest tam cmentarz parafialny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zabytki, pamiątki, sentymenty

Reklama

Śliczny, drewniany kościółek z ołtarzem zwróconym ku wschodowi, składa się z nawy, prezbiterium, zakrystii. Konstrukcję wzmacniają pilastry o rzeźbionych kapitelach. W ołtarzu głównym - obraz Wszystkich Świętych (na zasuwie), zaś na Wielki Post zawsze odsłaniany jest wizerunek Pana Jezusa na krzyżu. W dwóch obrazach bocznych przy tęczy - obrazy św. Antoniego i Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. W prezbiterium zwraca także uwagę obraz św. Katarzyny Aleksandryjskiej (w miejscu dawnego ołtarzyka), aktualnie jest odnawiany obraz św. Józefa. Rokokowy wystrój wnętrza wiele zyskał dzięki starannemu odnowieniu (w tym wszelkich złoceń).
Wśród ciekawych pamiątek warto zwrócić uwagę na XV-wieczne figurki świętych: Doroty i Katarzyny, obraz fundatorki z 1769 r. oraz na nową, śliczną statuetkę św. Barbary z bryły węgla - dar rodziny Lamberskich.
Najcenniejszym zabytkiem wnętrza jest figura Matki Bożej z Cudzynowic z XIV w. - tylko o 50 lat, młodsza od Madonny Łokietkowej, jak twierdzi proboszcz, ks. Janusz Mularz. Ostatni właściciel majątku Cudzynowice to rodzina Krzyżanowskich, których nagrobek znajduje się na cmentarzu, zaś dawny dwór (czy raczej pałacyk), będący w latach PRL siedzibą internatu miejscowej szkoły rolniczej, nabył prywatny właściciel. Pałacyk jest obecnie remontowany i zapewne stanie się, wraz z odnowionym parkiem, ozdobą Cudzynowic. A panna Ludmiła Krzyżanowska, jak pisze w monografii ks. Jan Wiśniewski, potrafiła ocalić dzwony „rabowane przez Austriaków w czasie wojny Europejskiej”, na co nie zdobywało się tak wielu kolatorów...
Trudno się dziwić, że urokliwy wiejski kościółek nad przepływającą w dolinie Nidzicą, wzbudzał (i wzbudza) sentyment. Pochodzący z okolicy Andrzej Paprzyca-Iwicki von Iwicza, obecnie mieszkający w Niemczach, tutaj właśnie zawarł związek małżeński. Wspomina: „Mroczne, ciepłe, mimo wczesnej wiosny - wnętrze świątyni, niesłychanie mnie ujmuje (...). Tablice Ossolińskich były mi znane od dawna. śp. matka moja, opowiadała mi o powinowactwie jej rodu, z rodem mego ojca (...). Patrząc na herb Kazimierzy miałem przed oczyma pierścień mojej babki”.
Z kolei ks. Stanisław Nurkowski, salezjanin, tutaj się urodził. Obcując z wiejską młodzieżą, znając jej smutki i radości, zapragnął wstąpić w „szeregi powołanych przez ks. Bosko”.

Remonty, inwestycje - wspólna sprawa

Proboszcz ks. Janusz Mularz potrafił „zarazić” małą społeczność troską o kościół i parafię. - Cudzynowice są niewielkie, ale dość dynamiczne - twierdzi. - Jest tu kilka instytucji (m. in. nowoczesny Zespół Szkół Rolniczych, Powiatowy Środowiskowy Dom Pomocy, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, urzędy samorządu lokalnego), są nowoczesne gospodarstwa rolne, powstaje nowe osiedle, a przede wszystkim ludzie, którzy nie są obojętni na los kościoła ich przodków. W wielu sprawach się wspieramy.
Dzięki takiej koncepcji współistnienia w parafii, udało się zrobić niemało. Wyremontowano kościół na zewnątrz, łącznie z częściową wymianą drewna i dachem, starannie odremontowano wnętrze (Proboszcz zaznacza, że sporo pomogła Polonia z Chicago, starszej i młodszej generacji), „prawie nowa” jest dzwonnica, kościół obsadzono krzewami, zadbano o trawniki, co w sumie ładnie wpisuje się w krajobraz nadrzecznej okolicy.
Na parafialnym terenie powstał parking przed kościołem, podobnie na cmentarzu, gdzie pole ofiarował Tadeusz Kula. Dużo pracy pochłonęło oczyszczenie cmentarza ze starego drzewostanu, w czym pomógł sprzęt specjalistyczny, udostępniony przez kazimierską cukrownię „Łubnia”. Teraz cmentarz na „Kocim zamku” jest uporządkowany, na nowo ogrodzony.
Obok plebanii stoi dom parafialny (wzniesiony przez poprzedniego proboszcza), a tuż za kościołem gospodarz parafii posadził sad („żeby dzieci przychodziły na jabłka i orzechy”) i zarybił do niedawna dość zdziczały staw o powierzchni 11 arów („żeby chłopcy przychodzili na ryby”).

W rolniczej parafii

Tworzy ją 1080 osób, w większości trudniących się rolnictwem, co determinuje tradycyjny charakter duszpasterstwa, realizowanego w rytm roku liturgicznego. Jest sporo młodzieży. Ok. 400 osób katechizuje Ksiądz Proboszcz w Zespole Szkół Rolniczych, w szkole podstawowej uczy Katarzyna Bienias, tak więc w kościele nie brakuje młodych twarzy. Sporo inicjatyw duchowo-modlitewnych skupia się przy tzw. grupie eucharystyczno-oazowej, funkcjonującej w łączności ze środowiskiem uczniowskim w Kazimierzy Wielkiej. Łatwiej zorganizować wtedy np. wyjazdy pielgrzymkowe, jak ostatnio do Kolonii czy Mogiły.
Okolica, z racji doskonałych ziem i tradycji rolniczej, postawiła na rozwojowe rolnictwo. Optymistyczny to, zgoła odmienny obraz niż np. na ubogiej w ziemie rdzennej Kielecczyźnie. Czy rolnictwo dzisiaj może być opłacalne, czy warto inwestować w edukację kandydatów na rolników? O tym w kolejnym artykule o Cudzynowicach.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wstrząs w kopalni Marcel w Radlinie. Zmarł 36-letni górnik

2025-01-27 08:58

[ TEMATY ]

kopalnia

kopalnie

PAP/Kasia Zaremba

W wyniku silnego wstrząsu w kopalni zmarł jeden z górników, a 11 trafiło do szpitali; akcja nadal jest prowadzona - poinformował p.o. prezesa Polskiej Grupy Górniczej Bartosz Kępa. Jak przekazał szef Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach stan czterech z 11 górników jest określany jako ciężki.

P.o. prezesa Polskiej Grupy Górniczej Bartosz Kępa poinformował w poniedziałek na briefingu, że 800 metrów pod ziemią doszło do silnego wstrząsu. Dodał, że w obszarze zagrożonym było 29 pracowników. 11 z nich trafiło do szpitala. "Niestety jeden z naszych kolegów zmarł. Akcja nadal jest prowadzona" - poinformował Kępa.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan modlitwy – wspomnienie ks. kan. Bogdana Żurka

2025-01-27 11:55

[ TEMATY ]

Lubojna

śp. ks. Bogdan Żurek

Archiwum parafii św. Józefa w Częstochowie

„Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana” (Rz 14, 7). Te słowa z Listu św. Pawła do Rzymian wybrzmiały zdecydowanie mocniej niż zazwyczaj, towarzyszyły bowiem uroczystościom pogrzebowym Ks. Kan. Bogdana Żurka, które odbyły się 19 stycznia br. w parafii NSPJ w Lubojnie i 20 stycznia br. w parafii św. Józefa w Częstochowie.

W symboliczny sposób streszczają one życie i śmierć niezwykłego Kapłana, jakim był Ks. Kan. Bogdan Żurek, który odszedł do Pana w dniu 17 stycznia 2025 r. w 80 roku życia (ur. 12.04.1944 r.) i 57 roku kapłaństwa (wyświęcony na kapłana 18 czerwca 1967 r.).
CZYTAJ DALEJ

Prezydent RP: upamiętniamy wszystkich, którzy zostali zamordowani w czasie Holokaustu

„Obozy takie jak Auschwitz zostały zbudowane, aby realizować plan zagłady narodu żydowskiego. Był to zbrodniczy plan Hitlera i nazistowskich Niemiec, mający na celu dokonanie ich eksterminacji. Upamiętniamy wszystkich, którzy zostali zamordowani w czasie Holokaustu, w tym ponad 3 miliony obywateli polskich narodowości żydowskiej, którzy zginęli podczas II wojny światowej” - powiedział prezydent Andrzej Duda przed rozpoczęciem obchodów 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.

Uroczystości rozpoczęły się od złożenia przez Prezydenta RP oraz Ocalałych wieńców i świec przed Ścianą Śmierci na terenie byłego obozu Auschwitz I. Andrzej Duda modlił się również w celi męczeństwa św. Maksymiliana Kolbego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję