Reklama

Niedziela Wrocławska

Rajd Lektora i Służby Porządkowej Pielgrzymki Wrocławskiej

Podczas tego weekendu Służby Porządkowe Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę wraz z lektorami z parafii św. Elżbiety we Wrocławiu wzięli udział w 26. Rajdzie Lektora i Służby Porządkowej Pielgrzymki Wrocławskiej. Miejscem tych wyjątkowych rekolekcji była już po raz trzeci miejscowość Josefův Důl po czeskiej stronie Gór Izerskich. Uczestnicy mieli tam raj na ziemi. Przeczytajcie, dlaczego!

[ TEMATY ]

rajd

Wiesław Wowk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To spotkanie wywodzi się z rajdu lektorów parafii św. Elżbiety na ul. Grabiszyńskiej, który zapoczątkował Karol Żeromski. Główny Porządkowy Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę po 13 latach wpadł na pomysł, aby połączyć grupę lektorów z Grabiszyna ze Służbami Porządkowymi PPW. Był to więc 26. Rajd Lektora i Służby Porządkowej Pielgrzymki Wrocławskiej, a jednocześnie 39. Rajd Lektora z Parafii św. Elżbiety, który trwa od samych początków pielgrzymki wrocławskiej. Szef porządkowych nie tylko dba o odpowiednie przeszkolenie służb pielgrzymkowych, angażuje się także całym sobą w ich formację duchową.

W piątek 21.06 około 40 uczestników rajdu o godz. 4:50 wyruszyło z Wrocławia pociągiem w stronę Czech. Taki środek komunikacji został wybrany nie przypadkowo.Organizatorom bardzo zależało na integracyjnym charakterze rajdu, więc od samego początku dbali o to, aby mężczyźni nawet podróż mogli spędzić wspólnie. Po przyjeździe do pensjonatu Raj, wszyscy wybrali się w góry, aby, jak sami mówią, "nabrać kondycji przed zbliżającą się pielgrzymką". Po przebyciu malowniczej trasy, zdobyli górę Paličník. W codziennym planie rajdu była oczywiście Msza św. oraz cykl konferencji, które wygłosił o. Piotr Bęza CMF, Prowincjał Polskiej Prowincji Misjonarzy Klaretynów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W sobotę rano po przejściu 7 km. nasi pielgrzymi wjechali wyciągiem na Tanvaldsky Spicak, gdzie o. Piotr wygłosił kolejną konferencję. Po południu uczestnicy rajdu wzięli udział we Mszy św. z procesją Bożego Ciała w parafii p.w. Przemienienia Pańskiego w miejscowości Josefův Důl. Idąc ulicami miasta z Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie dali niesamowite świadectwo wiary Czechom. Przed procesją nasze służby pomagały także w budowaniu ołtarzy i sprzątaniu kościoła.

Konferencje głoszone przez o. Piotra w pierwszych dwóch dniach spotkania nosiły tytuł "Kościół niełatwej miłości".

-Niełatwo kochać ludzi Kościoła, a przecież Kościół to my. Pan Bóg nas takich trudnych kocha-mówił o. Piotr.

Ostatnia wyjazdowa konferencja poświęcona była ascezie i samoograniczeniu w życiu mężczyzny. W takim gronie można było sobie pozwolić na absolutną szczerość. To był szczególny wyjazd, ponieważ kilku porządkowych i lektorów postanowiło zabrać w tym roku również swoich synów. W ten sposób spędzili wyjątkowo dzisiejszy Dzień Ojca.

W niedzielę po Mszy św. służby wraz z lektorami około godz. 17:00 wyjechały pociągiem z Czech, a o godz. 22:00 wszyscy napełnieni nowymi siłami i ożywieni Duchem Świętym dotarli na Dworzec Główny we Wrocławiu. O. Piotr uważa, że ich kondycja jest tak dobra, iż mogliby wyruszyć na pielgrzymi szlak nawet juro!

Dla służb i lektorów był to iście rajski wyjazd i to nie tylko ze względu na nazwę pensjonatu, w którym mieszkali przez trzy dni. Doświadczyli piękna natury i wspólnie poszukiwali narzędzi, które zapewnią im też piękno duchowe. Ach, w tym zapachu lata tak bardzo czuć już nasza pielgrzymkę!

2019-06-23 22:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyrównać szanse

Niedziela legnicka 43/2016, str. 8

[ TEMATY ]

rajd

WTZ Caritas Legnica

Uczestnicy rajdu „Wyrównać szanse”

Uczestnicy rajdu „Wyrównać szanse”

We wrześniu odbył się Dolnośląski Rajd „Wyrównać szanse”, zorganizowany przez Oddział PTTK w Legnicy. Celem rajdu było poznanie naszej małej ojczyzny, zabytków oraz piękna Legnicy

Udział w rajdzie wzięła niepełnosprawna młodzież oraz dzieci z Wrocławia, Świdnicy i Legnicy. Grupa WTZ Caritas prowadzona była przez przewodnik Helenę Rafałko, która rozpoczęła zwiedzanie w Rynku od Śledziówek, Domu pod Przepiórczym Koszem, Akademii Rycerskiej i Kościoła św. Jana. W kościele młodzież zwiedziła Mauzoleum Ostatnich Piastów. Pani Helena opowiedziała również o Światowych Dniach Młodzieży, które odbyły się w lipcu br. Młodzież, która przyjechała na Dni Młodzieży do Legnicy, pochodziła z Kanady, Brazylii, Peru oraz z Polski. Grupy były bardzo liczne, począwszy od największej – 124 osób po średnie i najmniejszą grupę, która liczyła 30 osób.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Co daje wspólna Wielkanoc

Lubię ten okres, kiedy wszystkie Kościoły chrześcijańskie: wschodnie i zachodnie, w tym samym czasie celebrują Wielkanoc, a więc i Wielki Tydzień. Tak jest w tym roku. To pomaga uświadomić, że największe święto chrześcijańskie tak naprawdę łączy nas wszystkich. Bo wierzymy w tego samego Jezusa Chrystusa i mamy wiele wspólnych elementów naszej wiary i praktyk liturgicznych.

Zatem Anno Domini 2025 w Niedzielę Palmową w wielu miejscach Polski krzyżują się procesje z palmami, gdy katolicy i prawosławni świętują uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. W Wielki Czwartek w tym samym czasie będziemy świętować ustanowienie sakramentu eucharystii i kapłaństwa, które mają takie samo znaczenie w obu kościołach: wschodnim i zachodnim. Także w Wielki Piątek czcimy Mękę Pana Jezusa, nawet jeśli w nieco inny sposób, to wymowa celebracji jest taka sama. W obu Kościołach centrum obchodów stanowi adoracja krzyża. Kościół prawosławny nie zna wprawdzie drogi krzyżowej i nie umieszcza Najświętszego Sakramentu nad udekorowanym Grobem z figurą Jezusa, za to wierni niosą w procesji – nieznaną u nas - Świętą Płaszczenicę, czyli tkaninę z wizerunkiem Chrystusa leżącego w grobie, a następnie przed Płaszczenicą oddają głębokie pokłony, dotykając czołem posadzki świątyni. To właśnie Płaszczenica symbolizuje Grób Pański. Liturgie wschodnie są też dłuższe, mają więcej śpiewów chóralnych, ale też nasze Wielkopiątkowe obrzędy i śpiewy pieśni pasyjnych mają wyjątkowy charakter, pozwalają się skupić i autentycznie włączyć w Mękę Chrystusa. To chyba sprawia, że to nabożeństwo jest dla mnie co roku ogromnym przeżyciem i mocnym doświadczeniem wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję