Reklama

Wiara

Rzym: kończy się 11. Międzynarodowe Forum Młodych

Ponad 250 młodych osób z blisko 140 krajów, ruchów i wspólnot uczestniczyło w minionym tygodniu w 11. Międzynarodowym Forum Młodych zorganizowanych w Rzymie przez watykańską Dykasterię ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Celem spotkania, będącego kolejnym krokiem po zakończonym w ubiegłym roku Synodzie Biskupów nt. młodzieży i publikacji papieskiej adhortacji do młodych "Christus vivit", było oddanie głosu młodzieży reprezentującej Kościół katolicki w różnych częściach świata, aby mogła szczerze porozmawiać o wyzwaniach duszpasterstwa w swoich środowiskach.

[ TEMATY ]

młodzież

Archiwum organizatorów

Festiwal Życia – ubiegłoroczna edycja

Festiwal Życia – ubiegłoroczna edycja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wyjaśniał w wywiadzie poprzedzającym spotkanie kard. Kevin Farrell, prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia, rzymskie spotkanie młodzieży z całego świata to kolejny etap ubiegłorocznego procesu synodalnego, na który złożyły się konsultacje wśród młodzieży na całym świecie, międzynarodowe spotkanie przedsynodalne z udziałem młodych ludzi w Rzymie, obrady Synodu Biskupów nt. młodzieży, wiary i rozeznawania powołania i wreszcie tegoroczna publikacja papieskiej adhortacji "Christus vivit".

We wszystkich etapach młodzi ludzie brali aktywny udział - ich wypowiedzi stanowią też częsty punkt odniesienia papieskiego dokumentu - dlatego także samo Forum Młodych miało na celu przede wszystkim oddanie głosu młodym ludziom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Z dokumentu końcowego Synodu Biskupów wynikało, że potrzebne jest stworzenie grupy młodych ludzi, która raz lub dwa razy w roku spotykałaby się w Rzymie. Zostało też zaznaczone, że potrzebne jest spotkanie posynodalne, podobne do tego, jakie mieliśmy przed synodem. I to właśnie w tym momencie całego procesu znajdujemy się obecnie. Uważam, że ważne jest, abyśmy nie tylko mówili młodym ludziom: musicie się angażować, bo młodzi nie mogą angażować się w Kościele, jeśli my sami im na to nie pozwolimy. To właśnie jednym z największych żalów, czy jak kto woli wyzwań, o których mówią dziś młodzi jest to, że nie mogą aktywnie uczestniczyć w życiu Kościoła" - mówił hierarcha.

Na jego zaproszenie konferencje episkopatów na całym świecie oraz międzynarodowe katolickie ruchy i wspólnoty wydelegowały młodych przedstawicieli, którzy przyjechali do Rzymu na trzydniowe obrady. Kryterium doboru uczestników był po pierwsze wiek (18-29 lat), status osoby świeckiej i duże zaangażowanie w życie Kościoła, nie na szczeblu krajowym, ale lokalnym, tak aby móc w praktyce podzielić się tym, jak wyglądają wyzwania i mocne strony zaangażowania młodzieży w Kościele. Polskę reprezentowali na tym spotkaniu Ola Małochleb z Tarnowa oraz Michał Kłosowski z Warszawy.

Reklama

Kluczową częścią spotkania były refleksje w małych grupach roboczych, poświęcone najpierw recepcji całego procesu synodalnego i jego wpływowi na kształt lokalnych wspólnot, następnie inspiracje płynące z papieskiej adhortacji "Christus vivit" i wreszcie pomysły młodych ludzi na to, jak uaktualnić współpracę z młodzieżą w Kościele w kontekście aktualnych wyzwań.

Wnioski z obrad były na bieżąco przedstawiane podczas sesji plenarnych, którym przysłuchiwali się m.in. sekretarze specjalni ubiegłorocznego synodu, członkowie i konsultorzy Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia, a także krajowi koordynatorzy duszpasterstwa młodzieży z różnych części świata. Młodzież przekazała też organizatorom spisane wnioski ze swoich obrad, które mają zostać zredagowane i opublikowane.

Jak podkreślają sami młodzi, spotkanie przypominało im "małe ŚDM", a jednym z jego największych walorów była możliwość skonfrontowania swojej perspektywy i doświadczeń z realiami rówieśników z innych stron świata.

"To spotkanie i wszystko, co tu usłyszeliśmy, to skarb i mnóstwo inspiracji, których nie możemy zachować dla siebie, ale którymi musimy się podzielić w naszych wspólnotach po powrocie. To także wielka zachęta do tego, by przeczytać adhortację 'Christus Vivit' przez tych, którzy jeszcze jej nie przeczytali, bo to dokument, który naprawdę zmienia życie i ukazuje je w nowej perspektywie" - mówi Lucas, reprezentujący Wspólnotę z Taizé.

"To bardzo piękna adhortacja, którą papież daje Kościołowi, i w której przypomina nam, że Kościół jest ze swojej natury młody i że to my młodzi mamy sprawić, by na nowo stawał się młody. Sformułowanie: na nowo jest tu niezwykle ważne" - dodaje Jesvita, reprezentująca Indie.

"To, co charakterystyczne to fakt, że zaproszono na to forum jedynie młodych, pokazując, że naszą rolą jest bycie pomostem w życiu Kościoła na świecie, na poziomie naszych krajów i diecezji. To kapitalne doświadczenie porozmawiać o tym zadaniu z rówieśnikami z całego świata" - podsumowuje Valdain z Konga Brazzaville.

Reklama

Spotkanie kończy się w sobotę Mszą św. w Bazylice św. Piotra i prywatną audiencją uczestników u papieża Franciszka.

Tradycja międzynarodowych forów młodych została zainicjowana przez św. Jana Pawła II w latach 80. i początkowo związane były one z obchodami Światowych Dni Młodzieży.

2019-06-22 09:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiary nie gaście

Rolą duszpasterzy i katechetów jest wspieranie, a nie wyręczanie rodziców w wychowaniu religijnym ich dzieci.

Rozpoczął się nowy rok szkolny, a zatem także katechetyczny. W parafiach odbywają się pierwsze spotkania dla rodziców i dzieci, które przygotowują się do pełnego udziału we Mszy św. i przyjęcia sakramentu bierzmowania. Proces przygotowania powinien rozpocząć się jednak wiele lat wcześniej. Jego oficjalną inauguracją jest dzień zawarcia sakramentu małżeństwa, kiedy narzeczeni odpowiadają na pytanie, czy chcą przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym obdarzy ich Bóg. Kolejnym etapem jest chwila, w której uświadamiają sobie, że oczekują narodzin dziecka. Wówczas aktem woli decydują, że gdy dziecko się urodzi, to poproszą dla niego o chrzest. W ten sposób dziecko staje się katechumenem, a zatem osobą przygotowującą się do sakramentu, i już korzysta z łask. Podczas samego chrztu rodzice wraz z chrzestnymi składają deklarację wobec Boga i Kościoła, że wychowają dziecko w wierze. Konsekwencją tych decyzji powinny być wspólna modlitwa, błogosławieństwo dziecka przez rodziców, rodzinna katecheza, udział we Mszy św., a następnie katecheza szkolna. Rolą duszpasterzy i katechetów jest wspieranie, a nie wyręczanie rodziców w wychowaniu religijnym ich dzieci. Realnie te założenia – poza rodzinami formującymi się we wspólnotach – występują raczej rzadko. Jeśli pojawiają się pytania do parafii na kilka lat przed planowaną uroczystością I Komunii św., to nie w związku z przygotowaniem dziecka, tylko w celu poznania daty, aby zarezerwować salę.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Komisja Wychowania Katolickiego KEP przeciwna propozycjom MEN dotyczącym organizacji lekcji religii w szkole

2024-05-18 13:04

[ TEMATY ]

religia

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Komisja Wychowania Katolickiego KEP wyraziła sprzeciw wobec proponowanych przez MEN rozwiązań dotyczących łączenia uczniów różnych klas podczas lekcji religii w szkole. Czytamy o tym w komunikacie z posiedzenia Komisji, która obradowała 17 maja pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala. Komisja przypomniała, że wszelkie zmiany winny dokonywać się zawsze zgodnie z obowiązującym prawem i w porozumieniu z wszystkimi Kościołami i związkami wyznaniowymi.

Spotkanie członków i konsultorów Komisji Wychowania Katolickiego KEP miało miejsce pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala. Głównym tematem były kwestie związane z wprowadzanymi przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zmianami w organizacji lekcji religii w szkole. „Komisja Wychowania Katolickiego wciąż przypomina, że wszelkie zmiany winny dokonywać się zawsze zgodnie z obowiązującym prawem, na drodze wzajemnego dialogu i w porozumieniu z wszystkimi Kościołami i związkami wyznaniowymi” - czytamy w komunikacie po obradach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję