Reklama

Otworzyli drzwi Chrystusowi

Niedziela rzeszowska 28/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Taki patronat to zobowiązanie” - powiedział bp Kazimierz Górny w czasie uroczystości nadania imienia Jana Pawła II szpitalowi powiatowemu w Kolbuszowej.
20 czerwca 2005. w kościele pw. św. Brata Alberta w Kolbuszowej została odprawiona koncelebrowana Msza św., której przewodniczył kard. Stanisław Nagy SCJ z Krakowa. W tej wyjątkowej dla środowiska kolbuszowskiego uroczystości wzięli udział liczni przedstawiciele władz samorządowych ze starostą powiatu Bogdanem Romaniukiem, a także parlamentarzyści, kapłani dekanatu oraz licznie zgromadzeni wierni. Po Mszy św. kard. St. Nagy dokonał poświęcenia szpitala oraz pamiątkowej tablicy.
Ksiądz Kardynał rozpoczął udział w uroczystościach od spotkania z młodzieżą. Najpierw odwiedził młodzież Publicznego Gimnazjum nr 2 noszącego imię Jana Pawła II, a następnie w kościele spotkał się z przedstawicielami szkół średnich powiatu. Część artystyczną spotkania pt. Drogowskazy przygotowali uczniowie Liceum Ogólnokształcącego w Kolbuszowej, dziękując Jego Eminencji za ciągłe umacnianie w postępowaniu drogą wiary i rozumu, za wskazywanie i przypominanie szczególnego zobowiązania płynącego z faktu, że wszyscy jesteśmy pokoleniem Jana Pawła II. Ksiądz Kardynał, odpowiadając na pytania młodzieży, wspominał spotkania Ojca Świętego z młodymi ludźmi. Największe wrażenie robiło długie milczenie Papieża, jakiś szczególny sposób wewnętrznego, duchowego przygotowania do tych spotkań.
O wielkim wyzwaniu, jakim stała się śmierć Jana Pawła II, mówił Starosta. Przypomniał, że Papież w czasie swojej wizyty w Sandomierzu w czerwcu 1999 r. poświęcił kamień węgielny pod budynek starostwa i w ten sposób dotknął kolbuszowskiej ziemi. Teraz personel szpitala w Kolbuszowej z dyrektorem Zbigniewem Strzelczykiem zdecydował, by wystąpić do Biskupa Ordynariusza z prośbą o wydanie zgody na przyjęcie imienia i patronat Jana Pawła II nad tą placówką. To nie była łatwa decyzja. Zapadła po konsultacji z ordynatorami wszystkich oddziałów. Konieczne było zobowiązanie, że będą przestrzegane zasady katolickiej nauki społecznej we wszystkich wymiarach, w tym - zakazu aborcji. Dyrektor Strzelczyk zaznaczył jednak, że podczas 15 lat jego pracy na stanowisku dyrektora szpitala nie było takich zabiegów.
Zwracając się do personelu kolbuszowskiej placówki, kard. Nagy podkreślał, że wobec osób chorych i cierpiących stają się aniołami nadziei, a wkraczając w ślady Jana Pawła II stanowią fizyczną, a często i duchową podporę człowieka - tak, jak był nią Papież, który sam pokazał jak godnie cierpieć, ale także jak z szacunkiem traktować człowieka, zwłaszcza dotkniętego cierpieniem. Ksiądz Kardynał zaznaczył, że od tej chwili jest to szpital „z Jego ręki”, a więc taki, jak On chce: z Chrystusem i w Chrystusie. Spełnia się wołanie zanoszone przez Ojca Świętego już w czasie inauguracji pontyfikatu: „Nie bójcie się otworzyć drzwi Chrystusowi!”.
Kolbuszowskie uroczystości uświetniła orkiestra reprezentacyjna Garnizonu Rzeszowskiego oraz kompania honorowa Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Masowa likwidacja szkół wiejskich

2025-04-04 23:53

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Ministerstwo Edukacji Narodowej z jednej strony zapewnia, że szkoły powinny być blisko uczniów, a z drugiej – daje ciche przyzwolenie na ich masowe zamykanie.

Lubelszczyzna stała się symbolem tej politycznej hipokryzji, bo właśnie tam kurator zgodził się na likwidację większej liczby szkół niż rok wcześniej zlikwidowano w całej Polsce. W województwie mazowieckim do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło 13 wniosków o likwidację szkół. Jednocześnie Ministerstwo Edukacji Narodowej ma wdrażać projekty, które mają rzekomo ratować edukację na wsi. Czym jednak jest to całe spóźnione „ratowanie"? Czy zwykłą zasłoną dymną? Czy naprawdę nie dzieje się nic niebywałego? Dla setek uczniów i nauczycieli, którzy właśnie dowiedzieli się, że ich szkoła znika z mapy edukacyjnej, jest to zapewne bardzo pocieszające.
CZYTAJ DALEJ

Klucz do otrzymania łaski

2025-04-01 17:21

Niedziela Ogólnopolska 14/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Liturgia Słowa z dzisiejszego dnia przypomina nam, kim jest Ten, który do nas przemawia. Zwraca ona naszą uwagę na to, że Bóg jest wszechpotężny, że jest Tym, który ma moc zniszczyć naszego wroga, abyśmy mogli być wolni. A co to za wróg? Bynajmniej nie jest to opcja polityczna przeciwna moim poglądom, nie jest to złośliwy sąsiad ani bezwzględny pracodawca, który wydawałoby się, pozbawiony jest ludzkich uczuć. Moim wrogiem jest wszelkie zło, które siedzi we mnie, zaczyn wszelkiego grzechu, mój nieprzemieniony jeszcze przez łaskę Chrystusa sposób myślenia i postępowania. Mówiąc językiem biblijnym – jest to stary człowiek we mnie, którego nie ukrzyżowałem w sobie, aby mieć prawdziwe życie w sobie – życie, które daje Bóg.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję