Reklama

Niedziela Częstochowska

Misterium Chrystusa oczami młodych

Muzyka, dźwięk, obraz, światło, pantomima i gra aktorska – to wszystko złożyło się na Misterium Męki Pańskiej, które zostało przedstawione wieczorem w Niedzielę Męki Pańskiej 14 kwietnia 2019 r. w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie.

[ TEMATY ]

misterium

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenia opisujące stacje Drogi Krzyżowej Jezusa zostały zaprezentowane przez młodzież z Ruchu Światło-Życie, której opiekunem jest wikariusz parafii ks. Łukasz Mazurek, oraz przez Rycerzy Kolumba.

Zachęcając wszystkich zgromadzonych, wśród których był bp Andrzej Przybylski i redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela” ks. dr Jarosław Grabowski, do modlitewnego przeżycia tego spotkania, ks. Łukasz powiedział. - Niech czas spędzony w naszym kościele będzie okazją, aby na nowo zachwycić się miłością do Pana Jezusa i skorzystać ze zdrojów miłosierdzia, zwłaszcza podczas adoracji, uwielbienia Go w Najświętszym Sakramencie. Podziękował wszystkim zaangażowanym w przygotowanie Misterium, przede wszystkim autorce scenariusza – Idze Orman, tegorocznej maturzystce, za gorliwość i odpowiedzialność za wspólnotę parafialną, młodzieży z oazy, Rycerzom Kolumba, siostrom zakonnym oraz księdzu proboszczowi Andrzejowi Sobocie za pomoc i wsparcie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tradycja wystawiania Misterium w tej parafii sięga 10 lat. Trzeci rok scenariusz pisała Iga Orman. - Przygotowując Misterium Męki Pańskiej, stawiamy na zróżnicowanie, bo najtrudniejsze jest to, aby za każdym razem przedstawić inaczej te same stacje. To, co wydarzyło się 2 tysiące lat temu, jest nadal aktualne, dlatego nawiązujemy do współczesności – mówi Iga. Gdzie szuka inspiracji? - Pisanie scenariusza zaczynam od modlitwy do Ducha Świętego. Chcę, żeby to nie było widowisko, w którym młodzież się pokaże, ale przede wszystkim, aby to przedstawienie niosło przekaz. Głównym naszym celem jest przybliżenie ludzi do Boga. Uświadomienie sobie, że Droga Krzyżowa jest nadal aktualna, bo każdy z nas niesie krzyż, każdy z nas jest również grzesznikiem. Oczywiście potrzebowałam także „ziemskiego” wsparcia. Z ks. Łukaszem i innymi spotykaliśmy się, aby doskonalić ten przekaz. Gdyby nie oni, mój scenariusz do dziś leżałby w szufladzie – dodaje Iga. - Chciałabym podkreślić, że to wspólna praca i w imieniu młodzieży podziękować naszym księżom za zaufanie nam.

Reklama

Misterium Męki Pańskiej odgrywane było nie tylko w prezbiterium, ale w całym kościele. Rozpoczęło się sceną na chórze, gdzie została zaprezentowana Ostatnia Wieczerza. Zakończyło się pantomimą, symbolicznym przesłaniem ukazującym ludzi grzesznych, ubranych w czarne stroje, oddalonych od Boga, spierających się z Nim. Po spotkaniu z Nim, w Jego miłosiernych ramionach, przybierali białe ubrania jako znak nowego życia.

Pantomima nie kończyła spotkania – było jeszcze spotkanie z żywym Jezusem ukrytym w Najświętszym Sakramencie. Uczestnicy spotkania, zachęceni przez ks. Łukasza, podeszli bliżej ołtarza, aby klęcząc, uwielbiać Boga w codzienności, we wszystkich spotkanych ludziach i wydarzeniach. Spontaniczna modlitwa dziękczynna, m.in. za każdą łzę, która popłynęła podczas przeżywania Misterium, była podziękowaniem dla tych, którzy je przygotowali.

Bp Andrzej Przybylski zakończył spotkanie słowami: Chrystus żyje. Podkreślił, że papież Franciszek tak właśnie zatytułował adhortację apostolską, będącą podsumowaniem synodu nt. młodzieży. Poprosił o modlitwę za młodych, zwłaszcza tych, którzy żyją tak, jakby Boga nie było, jakby On nie miał wpływu na ich życie. I powiedział do zgromadzonych: - Naszym zadaniem jest tak żyć, tak świadczyć, tak działać, żeby ludzie widzieli, że naprawdę Jezus żyje – podsumował Ksiądz Biskup.

2019-04-15 07:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalwaria Zebrzydowska: Misterium Męki Pańskiej

[ TEMATY ]

misterium

Wielki Tydzień

BOŻENA SZTAJNER

Scena wjazdu Jezusa na osiołku do Jerozolimy rozpoczęła w Niedzielę Palmową obchody Wielkiego Tygodnia w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Uroczystości, przeplatane kolejnymi scenami inscenizacji biblijnego dramatu, gromadzą co roku niezliczone rzesze wiernych. Najwięcej pielgrzymów odwiedzi okolice góry Żar w Wielki Piątek, kiedy tutejszymi Dróżkami przejdzie tradycyjna Droga Krzyżowa. Alumni bernardyńskiego seminarium, przewodnicy kalwaryjscy oraz pielgrzymi z różnych stron Polski kolejny raz odtworzyli dziś triumfalny „Wjazd Chrystusa na osiołku do Jerozolimy” oraz scenę „Wypędzenia przekupniów”. Niedzielnej inscenizacji towarzyszyła zimowa sceneria. Jak co roku w ciągu wielkotygodniowych uroczystości Kalwarię odwiedzą dziesiątki tysięcy pielgrzymów z różnych stron Polski i Europy. Uczestnicy kalwaryjskiego Misterium nie traktują przedstawienia jako teatru, ale jako wielką modlitwę i nabożeństwo. Scenom wjazdu Jezusa na osiołku do Jerozolimy oraz wypędzenia przekupniów ze świątyni przyglądały się dziś rzesze wiernych. Zasadnicza część misterium Męki Pańskiej rozpocznie się w Wielką Środę. Wówczas wierni ujrzą sceny "Uczty u Szymona" i "Zdrady Judasza". Tradycyjnie w obchodach Wielkiego Tygodnia w sanktuarium kalwaryjskim wezmą udział biskupi krakowscy. W Wielki Piątek ok. godz. 8.00 przy kaplicy „u Piłata” do zgromadzonych pielgrzymów kazanie wygłosi metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Natomiast liturgii Męki Pańskiej na zakończenie Misterium Pasyjnego przewodniczyć będzie bp Jan Szkodoń. Hierarcha odprawi również Mszę Rezurekcyjną w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Kalwaryjskie Misterium Pasyjne, biorące swój początek w pierwszej połowie XVII w., po zreformowaniu go po II wojnie światowej, gromadzi rzesze pielgrzymów i turystów z kraju i z zagranicy. Misterium w Kalwarii jest odtwarzane każdego roku, w poszczególne dni Wielkiego Tygodnia. Odbywa się w plenerze na Dróżkach Kalwaryjskich na przestrzeni około 6 kilometrów. Inscenizacja procesji palmowej, z modlitwami, śpiewami i dialogami, po raz pierwszy po II wojnie światowej została przedstawiona w kalwaryjskim sanktuarium w 1947 roku. Od tamtego czasu stała się ona nieodłączną częścią Chwalebnego Misterium Męki Pańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję