Reklama

Puls tygodnia

Lekcja Papieża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W te święta Wielkiej Nocy wierni całego Kościoła szczególnie śledzili wiadomości z Watykanu. Droga Krzyżowa bez Ojca Świętego i kolejne dni naznaczone jego milczącą obecnością wywarły na wielu z nas większe wrażenie niż niejedna jego przemowa. W Niedzielę Zmartwychwstania miliony katolików, i tych zebranych na Placu św. Piotra, i tych przed telewizorami, było świadkami wielkiej walki i cierpienia Ojca Świętego. Mimo próby Papież nie był w stanie złożyć życzeń ani wypowiedzieć słów błogosławieństwa. Ta próba stała się jednak przesłaniem o wiele mocniejszym niż niejedno słowo. „Ludzie zrozumieli sens tego nieartykułowanego dźwięku, zrozumieli, o czym Papież mówi. Usłyszeli wreszcie znów głos swego Kościoła. Nie mogli go nie usłyszeć. Papież mówił o starości, której nie możemy uniknąć, o naszej ludzkiej słabości, o potrzebie solidarności ze słabymi, a słabym jest teraz także on: Ojciec Święty, człowiek na Stolicy Piotrowej, a św. Piotr - jak wiadomo - był skałą. Ale i skała jest śmiertelna” - napisał komentator czeskiego dziennika Prava.
Gdy myślimy: człowiek - jawi się nam przed oczami obraz zdrowego silnego młodzieńca lub pięknej zdrowej kobiety. Czasem pomyślimy wtedy o dziecku, słodkim bobasie, ale już rzadko przyjdzie nam na myśl starzec. Człowieczeństwo to jednak coś więcej niż zdrowie i piękno. Człowiekiem tak samo jesteśmy w momencie swych narodzin, dorastania, dojrzałego życia i starości. Ta czasem wcale niepiękna, nieharmonijna i nieatrakcyjna starość to także część naszego człowieczeństwa. Siedzący w oknie swego apartamentu Ojciec Święty z grymasem bólu na twarzy, z bezradnymi wysiłkami i łzą w oku to też człowiek. W swej słabości, w próbie pokonywania jej - wielki. Ta wielkość jego starzenia się poraża. Tym bardziej, że przeżywana jest publicznie, a nie w zamknięciu czterech ścian. Ta starość Ojca Świętego jest jak manifest dla naszych czasów, które z chęcią brzydotę i niedołęstwo wymazałyby ze świadomości i widoku. A jednak starzec to też człowiek. Cierpienie Papieża zmusza do myślenia, skąd bierze siłę, skąd czerpie nadzieję?
„Potrzebujemy Ciebie, zmartwychwstały Panie, także i my, ludzie trzeciego tysiąclecia! Zostań z nami teraz i po wszystkie czasy. Spraw, by materialny postęp ludów nigdy nie usunął w cień wartości duchowych, które są duszą ich cywilizacji. W Ciebie wierzymy, w Tobie pokładamy nadzieję, bo Ty jeden masz słowa życia wiecznego” - napisał Jan Paweł II w orędziu wielkanocnym przeczytanym przez kard. Angelo Sodano. Może w tych słowach jest odpowiedź. A w Wielki Piątek, przypominając mękę Chrystusa na krzyżu, Papież wyznał: „Ja również ofiarowuję moje cierpienia, aby mógł zrealizować się plan Boży, a Jego słowo dotarło między ludzi. Wyrażam bliskość z tymi wszystkimi, którzy doświadczają teraz cierpienia. Modlę się za każdego”. Nie można bez zdumienia słuchać tych słów. Mamy przecież świadomość, że nie mówi tego człowiek, który na temat cierpienia wygłasza jedynie teoretyczne dywagacje, ale który cierpi dziś, tu, teraz, i który w swym cierpieniu znajduje sens. Jego cierpienie jest modlitwą za każdego z nas. Papież daje nam kolejną trudną lekcję. Być może ostatnią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: rozpoczęto starania o beatyfikację Carlo Casiniego – obrońcy życia ludzkiego

2025-10-02 10:39

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Autorstwa Quirinale.it, Attribution/commons.wikimedia.org

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Wczoraj, 1 października, na tablicy ogłoszeń Wikariatu Rzymskiego wywieszono edykt, który oficjalnie rozpoczyna proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny Carlo Casiniego, założyciela Ruchu na rzecz Życia, zmarłego 23 marca 2020 r. w swoim rzymskim domu w wieku 85 lat.

W tej wstępnej fazie Trybunał diecezjalny Wikariatu Rzymskiego przystępuje do gromadzenia dokumentów i świadectw osób, które znały Casiniego, „uroczego męża i przykładnego ojca - czytamy w dokumencie - człowieka głęboko wierzącego w Boga, zakochanego w Chrystusie i Jego Ewangelii, wiernego Kościołowi i jego nauczaniu, przyjaciela maluczkich i najuboższych, odważnego, przekonanego, wiarygodnego, kompetentnego i konsekwentnego, niestrudzonego obrońcy życia ludzkiego od momentu poczęcia”. Przypomniano, że swe zaangażowanie w politykę przeżywał jako „najwyższą formę miłości”, stając się „znakiem i konkretnym świadectwem działania Boga na rzecz człowieka”.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję