Reklama

Modlitwa za Beksińskiego

7 marca w Warszawie, a dzień później w rodzinnym Sanoku modlono się za śp. Zdzisława Beksińskiego. Ten znany artysta malarz w swoich pracach często poruszał temat kruchości życia, samotności, przemijania i śmierci.

Niedziela przemyska 13/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Wiesław Niewęgłowski, duszpasterz środowisk twórczych, odprawił w Warszawie Mszę św. żałobną za zamordowanego artystę. W Sanoku Mszę św. za całą rodzinę Beksińskich, w tym za Zdzisława i jego nieżyjącą żonę i syna, sprawował o. Stanisław Glista OFMConv. Miała ona miejsce 8 marca we franciszkańskim kościele Podwyższenia Krzyża Świętego.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się na sanockim cmentarzu komunalnym. Malarza żegnała rodzina, przyjaciele i miłośnicy jego twórczości. Kolejno głos zabierali przedstawiciele władz wojewódzkich, powiatowych i miejskich, słowa ostatniego pożegnania składali ludzie sztuki, przyjaciele oraz rodzina. Przedstawiciel Prezydenta Rzeczypospolitej przeczytał akt nadania artyście pośmiertnie Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski za „wybitne zasługi dla kultury”. Artystę pożegnali także członkowie sanockiego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta oraz bezdomni, którym Beksiński ofiarowywał swoje obrazy na aukcje, dzięki którym pozyskiwali oni środki do życia.
Wiesław Banach, dyrektor Muzeum Historycznego, żegnając swego przyjaciela powiedział m.in. „Dziś żegna Cię Twoje miasto, Sanok. Twoje życie było darem dla nas i dla tych wszystkich, których Twoje dzieła poruszały, niekiedy może przerażały. Twoja sztuka może prowadzić do odkrycia piękna i dobra w świecie i człowieku. Zdzisławie, tam gdzie teraz jesteś, po drugiej stronie, dokończymy kiedyś nasze rozmowy o życiu i o Bogu”.
W czasie Mszy św. o. St. Glista przekazał pozdrowienia od ks. Zdzisława Peszkowskiego, sanoczanina i kapelana Rodzin Katyńskich, który zapewniał o modlitwie za artystę i do niej zachęcał. - Telefonując do mnie z Warszawy, ks. Peszkowski mówił: „Toż to sanoczanin, trzeba się za niego modlić” - powiedział o. Glista.
- Życie tego artysty, tak jak jego sztuka, wymyka się próbom jednoznacznej oceny i klasyfikacji. Jedno jest pewne, Zdzisław Beksiński był człowiekiem ochrzczonym, był dzieckiem Bożym, należał do wspólnoty ludu wierzącego. W swojej sztuce pozostawił dla odbiorcy dowolność interpretacji, ale na pewno w jego obrazach jest obecna nadzieja i światło. Czynił dobro dla innych, niech więc jego dobre czyny orędują za nim przed miłosiernym Bogiem.
Artysta spadkobiercą testamentu, za zgodą swojej rodziny, uczynił Wiesława Banacha, który prawa spadkowe przekazał Muzeum Historycznemu w Sanoku, gdzie znajduje się największa kolekcja prac Beksińskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

2025-04-16 14:06

[ TEMATY ]

odpust

odpusty

odpust zupełny

Graziako

Warunki konieczne do uzyskania odpustu zupełnego są następujące:
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję