Ręcznie malowane pisanki Katarzyny Kmiecik można nie tylko oglądać, ale też kupić w Galerii Dwie Listwy, działającej już od 10 lat przy Miejskiej Bibliotece Publicznej - Filii nr 10 przy ul. Jeleniej we Wrocławiu.
Galeria powstała głównie po to, by prezentować efekty działalności twórców pochodzących z wrocławskich Popowic - niezależnie od stopnia ich „profesjonalizmu”. Ogólnodostępne prezentacje w bibliotece - fotografii, rysunków, grafik i różnego rodzaju prac plastycznych przyciągają uwagę czytelników z osiedla, a dziennie przychodzi tu 60, a czasem nawet ok. 150 osób.
W tym roku, odwiedzając bibliotekę w marcu, można obejrzeć, a nawet kupić pisanki ręcznie malowane przez panią Katarzynę Kmiecik. Kolorowe, misternie ozdobione motywami ze świata przyrody wydmuszki malowane są farbami akrylowymi. Mniejsze - z jaj kurzych i większe - z gęsich. Jedna wydmuszka wymaga ok. 2 godzin pracy, a w tym roku pani Katarzyna przygotowała ich ok. 100 sztuk.
- Moja pasja zaczęła się, gdy byłam dzieckiem. Obserwowałam sąsiada, który robił takie śliczne kartki z zamszowych tasiemek - opowiada artystka. Bardzo szybko sama też zaczęła malować.
Polacy nie kupili bajki o „dobrym kelnerze”, który z czułością przejmie rachunek za cudzą winę.
Sondaż SW Research dla Onetu jest w gruncie rzeczy politycznym memento dla Donalda Tuska: tylko jedna czwarta badanych popiera pomysł, by Polska – w razie odmowy Berlina – sama z własnej kieszeni wypłacała zadośćuczynienia ofiarom II wojny światowej. Ponad 43 proc. jest przeciw, a reszta wzrusza ramionami lub nie chce się przyznać ankieterowi, co naprawdę myśli. To nie jest techniczny spór o narzędzie pomocy, tylko symboliczny bunt przeciw logice, w której sprawca uchodzi bokiem, a ofiara jeszcze dopłaca do rachunku.
6 grudnia cały Kościół wspomina św. Mikołaja - biskupa. Dla większości z nas był to pierwszy święty, z którym zawarliśmy bliższą znajomość. Od wczesnego dzieciństwa darzyliśmy go wielką sympatią, bo przecież przynosił nam prezenty. Tak naprawdę zupełnie go wtedy jeszcze nie znaliśmy
Archidiecezja paryska zabiega o zachowanie darmowego wstępu do katedry Notre-Dame. We Francji wstęp do miejsc kultu jest darmowy. Abp Ulrich podkreśla, że pomimo swych walorów turystycznych katedra jest przede wszystkim miejscem kultu, a nawet ci, którzy wchodzą do niej jako turyści, wewnątrz często stają się pielgrzymami, a nawet doświadczają prawdziwego nawrócenia.
Metropolita Paryża opowiada, że posługujący w katedrze kapłani na co do dzień spotykają się z takimi przypadkami. Podchodzą do nich ludzie i pytają się, jak można zostać chrześcijaninem?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.