Reklama

Przesłanie Arcybiskupa Metropolity Łódzkiego do Czytelników Tygodnika Katolickiego „Niedziela” Wielkanoc 2005

Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu…

Niedziela łódzka 13/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus Chrystus ustanowił Eucharystię tej nocy, której był wydany (1 Kor 11, 23). Znamy dobrze dramatyczne okoliczności, które temu towarzyszyły. Dlatego Eucharystia zawiera niezatarty zapis męki i śmierci Pana - nie tylko przywołuje wydarzenie Wielkiego Piątku, ale w sposób sakramentalny je uobecnia. Eucharystia jest ofiarą Krzyża, która trwa przez wieki.
Jeśli staramy się zrozumieć, czym jest ofiara Krzyża, będzie nam dane zdumieć się nad tym, czym jest Eucharystia - nie jednym z wielu darów, jakie otrzymał Kościół od Chrystusa, ale darem największym, bo darem z samego siebie.
Jak nie adorować tej wielkiej tajemnicy wiary? Jak nie uwielbiać tej tajemnicy miłosierdzia? Cóż większego mógł dla nas uczynić nasz Zbawiciel?
Prawdziwie, w Eucharystii objawia się nam miłość, która posuwa się aż do końca - miłość, która nie zna miary (zob. Jan Paweł II, Ecclesia de Eucharistia, 11).
Wyznajemy Twoje zmartwychwstanie…
Ofiara Jezusa Chrystusa znajduje swe wypełnienie w tajemnicy zmartwychwstania. Ponieważ Chrystus zmartwychwstał i żyje, może dać nam siebie samego w Eucharystii jako chleb życia, którym chce nas nakarmić, abyśmy już nigdy nie łaknęli i nie pragnęli (por. J 6, 35). Zmartwychwstały Pan uczynił siebie chlebem żywym, który zstąpił z nieba; chlebem, który niebo nam otwiera - kto go je, nie umrze, lecz będzie żył na wieki (por. J 6, 48. 51).
Jak nie przyjmować często - jak najczęściej - tego chleba? Jak nie uczestniczyć w Eucharystii - prawdziwej uczcie, na którą każdy z nas jest zaproszony? Jak nie pragnąć Chrystusa, który nam ofiaruje siebie jako pokarm?
Nie chodzi tu o pokarm w sensie metaforycznym: Ciało Chrystusa jest prawdziwym pokarmem, a Jego Krew jest prawdziwym napojem. Kto spożywa i kto pije, ten będzie trwać w Chrystusie, a Chrystus w nim (por. J 6, 55-56).
Oczekujemy Twego przyjścia w chwale.
Ilekroć spożywamy ten chleb albo pijemy kielich, śmierć Pańską głosimy, aż przyjdzie [zob. 1 Kor 11, 26]. Eucharystia ukazuje nam cel ostateczny - jest przedsmakiem pełni radości, jaką obiecał nam Chrystus i jest zapowiedzią Raju. W Eucharystii otrzymujemy zadatek przyszłej chwały (Sobór Watykański II, Konstytucja o liturgii, 47), tym bardziej więc pełni nadziei oczekujemy przyjścia naszego Zbawiciela.
Jak nie przybliżać się do Eucharystii - tej bramy do nieba, która otwiera się na ziemi? Jak nie rozświetlać naszych doczesnych dni i dróg naszego ziemskiego życia promieniami chwały niebieskiego Jeruzalem? Jak nie łączyć się wiarą z tymi, którzy w łasce odeszli już z tego świata i wyzwoleni z grzechu i śmierci mogą chwalić Boga bez końca? Jak nie tęsknić do wiecznego życia, gdzie Bóg na każdego z nas oczekuje?
Kto się karmi Chrystusem w Eucharystii, nie potrzebuje wyczekiwać zaświatów, żeby otrzymać życie wieczne: posiada je już na ziemi, jako przedsmak przyszłej pełni, która obejmie człowieka do końca (Jan Paweł II, Ecclesia de Eucharistia 18).
Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy twego przyjścia w chwale.
Eucharystia zasiewa żywe ziarno nadziei w nasze codzienne zadania i obowiązki. Dążenie do nowego nieba i nowej ziemi nie osłabia naszego poczucia odpowiedzialności za tę doczesną ziemię - jeszcze bardziej ją rozbudza. Dlatego chrześcijanie nie mogą zaniedbywać obowiązków przynależnych mieszkańcom tej ziemi, ale winni budować świat na miarę człowieka - świat, który będzie odpowiadał we wszystkim zamysłowi Boga.
Wszystkim Czytelnikom tygodnika Niedziela - przeżywającym tegoroczne Święta Wielkanocne w Roku Eucharystii - życzę, aby w ich świecie rozbłysła chrześcijańska nadzieja. Po to przecież Chrystus chciał pozostać z nami w Eucharystii! Celebrując ją i uczestnicząc w niej czynnie, świadomie i w pełni, podejmijmy odważnie przemianę życia, aby stało się ono całe eucharystyczne (Jan Paweł II, Ecclesia de Eucharistia, 20).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Jan Schneider – obrońca kobiet

2024-06-25 09:31

Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej

K. Jan Schneider

K. Jan Schneider

Chcesz poznać niezwykłego Sługę Bożego, który spalał się w służbie innym? Przyjdź 30 czerwca do wrocławskiej katedry!

Będziesz miał szansę poznać bliżej ks. Jana Schneidera, wielkiego czciciela Matki Bożej, ofiarnego spowiednika, obrońcę kobiet, człowieka wrażliwego na potrzeby chorych i ubogich. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2001 r.

CZYTAJ DALEJ

25 czerwca: Kto dziś gra? Euro 2024

2024-06-25 06:53

[ TEMATY ]

ME 2024

PAP/Leszek Szymański

25 czerwca 2024 r. - kolejny dzień piłkarskich zmagań podczas ME 2024! Kto dziś gra?

Dziś po raz ostatni podczas Euro 2024 na boisko wyjdzie reprezentacja Polski. Krzysztof Piątek przyznał, że reprezentacja Polski, która już po dwóch meczach straciła szansę wyjścia z grupy D mistrzostw Europy, wyjedzie bogatsza o cenne doświadczenie. "Czuję, że w przyszłości możemy coś zrobić" - dodał. Na razie piłkarzy czeka jeszcze wtorkowy mecz z Francją. Podopieczni Michała Probierza przegrali najpierw z Holandią w Hamburgu 1:2, następnie z Austrią 1:3 w Berlinie i już wiadomo, że z "Trójkolorowymi" w Dortmundzie zagrają tylko o prestiż.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję