Reklama

Eucharystia - Cud nad cudami

Niedziela przemyska 12/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Chrystus Pan, utajony w Najświętszym Sakramencie jest żywą pamiątką krwawej ofiary krzyżowej, a równocześnie Ofiarą odnawianą w sposób bezkrwawy na każdy dzień po tylu kościołach przez setki tysięcy kapłanów we Mszy Świętej.
Kiedy Chrystus Pan po tej ziemi chodził, prowadził życie bosko - ludzkie. Głosił boską naukę i wykonywał czyny boskie.
Jednak już wówczas jedno dzieło było szczytem Jego posłannictwa, [było to] dzieło krzyża. «Mam być chrztem ochrzczony i jakże niespełniony jestem, póki się nie dokona» (Łuk. 12,13). Ten chrzest, którego tak pragnął, to chrzest krwi, przelanej podczas bolesnej Męki na krzyżu. W słowie krzyża streszcza się cały ogień Jego Najświętszego Serca, cała energia Jego Najświętszej duszy.
Z wielu znaków i cudów, które Jezus zdziałał, jeden znak postawił na oczach całego świata, znak krzyża. Znak ten czcił i kochał, tym znakiem pragnął podbić i zwyciężyć świat. «A ja gdy będę podwyższony nad ziemię, pociągnę wszystko do siebie» (J 12,31).
W Najświętszym Sakramencie ten znak ofiary jest znakiem Chrystusa żywego i Jego śmierci mistycznej.
Są i tu zewnętrzne znaki śmierci: brak ruchu, jakby brak własnej woli, poddanej całkowicie woli ludzkiej, martwe postacie okrywają niby całunem Zbawiciela świata.
Jest i wewnętrzna wola Zbawiciela, ofiarowanie siebie Ojcu niebieskiemu, jest wreszcie i sama ofiara: to samo Najświętsze Ciało Chrystusa, które wydało się na krzyżu, ta sama Najświętsza Krew, która była przelana na Golgocie. (...)
Pociąga Zbawiciel Pan do siebie, utajonego i ofiarującego się w Najświętszym Sakramencie, dusze wierzące, oczyszcza je, karmi Najświętszym Ciałem i poi Najdroższą Krwią swoją, rozpala miłość do siebie w Eucharystycznym przebywaniu i eucharystycznej Ofierze.
Przystępujemy i my, pociągnięci prawdziwą, choć niepojętą obecnością Zbawiciela Pana.
Przed tą Golgotą eucharystyczną padamy w pokorze na kolana, wpatrujemy się z wiarą i miłością w Jezusa, Hostię Ofiarną.
Widzimy Go tu, jak w Getsemani, gdy pod brzemieniem grzechów naszych jęczy, płacze, na ziemię pada i krwią się poci, by każdy z nas mocą tej Krwi ofiarnej mógł powstać z ziemi grzesznej, spojrzeć spokojnie w niebo i powiedzieć do Boga - Sędziego «Abba - Ojcze!».
Widzimy Jezusa u kolumny biczowania, gdy jest bity, jak niewolnik, posieczony i poszarpany, pokaleczony, ranami i krwią okryty, jak najgorszy złoczyńca...
A tą Krwią Najświętszą, spływającą na ziemię obficie jest gaszony ogień pożądliwości, a tam, gdzie rosły ciernie i osty, wyrastają kwiaty dziewictwa i czystości. (...)
Przed oczyma naszej wiary przechodzi Jezus, dźwigający krzyż ciężki na Golgotę, upada pod jego ciężarem, podnosi się i podąża dalej, by ponieść ze sobą i ten cyrograf śmierci wiecznej, który był na nas wydany, przybić go do krzyża i zniszczyć, a wysłużyć dar łaski i życia dla nas...
Widzę tu wreszcie samą Golgotę. Słyszę uderzenia młotów, przybliżających ręce i nogi Zbawiciela do krzyża, a gdy podnoszę oczy na Hostię Przenajświętszą w czasie podniesienia mszalnego, widzę wznoszące się ramiona krzyża, a na nim Jezusa, Boga - Człowieka, mojego Zbawcę.
Wielbimy Cię tu Jezu, żywa pamiątko krwawej śmierci Twojej. Wielbimy Twoje Najświętsze Ciało, na krzyżu rozpięte i Przenajdroższą Krew dla nas przelaną i Najświętsze Serce, włócznią otworzone”.
(Fragment adoracji Najświętszego Sakramentu prowadzonej przez ks. Franciszka Misiąga (1895-1973) - wieloletniego wychowawcy alumnów w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bracia Międzyrzeccy

[ TEMATY ]

święci

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Śmierć Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski obraz umieszczony w kościele opactwa Kamedułów w Bieniszewie

Bracia Międzyrzeccy żyli, pracowali i głosili słowo Boże na ziemiach, które geograficznie usytuowane są w Europie, lecz o określeniu Świętych mianem Europejczyków decyduje w równej mierze ich szczególna postawa.

Synowie możnych rodów - Benedykt urodzony w Benewencie, Jan z Wenecji i towarzyszący im Barnaba- na zaproszenie księcia Bolesława Chrobrego wyruszyli z pustelni św. Romualda w Pereum do odległego i nieznanego im kraju. "Odbywszy więc długą drogę przez Alpy [...] weszli do kraju Polan, gdzie mówiono nieznanym językiem [...] i zastali księcia, imieniem Bolesław [...]. I we wszystkim tenże Bolesław okazując im łaskawość, w zacisznej pustelni z wielką gotowością zbudował im miejsce, które sami sobie obrali [...] i dostarczał im środków niezbędnych do życia". Podróż mnichów, po której osiedli w pustelni niedaleko ujścia Obry do Warty, według dziejopisarza św. Brunona z Kwerfurtu, przygotował sam cesarz Otton III. Do przybyszów z Włoch dołączyli wkrótce nowicjusze Izaak i Mateusz z możnego chrześcijańskiego już rodu Polan oraz Krystyn - chłopiec z pobliskiej wsi usługujący pustelnikom. W swym eremie Bracia przygotowywali się do pracy misyjnej na ziemiach polskich. W nocy z 10 na 11 listopada 1003 roku zostali napadnięci i wymordowani. Mordercy spodziewali się obfitych łupów, których w pustelni nie było. Po złapaniu, osądzeni i skazani zbójcy, opowiedzieli przed egzekucją, że ich ofiary umarły śmiercią męczeńską, z modlitwą na ustach, także Krystyn, który bronił pustelni i poległ w walce. Swoje życie ocalił Barnaba, który był wtedy w drodze do Rzymu. Wkrótce papież Jan XVIII zaliczył Braci w poczet świętych. Europejskość męczenników, którzy zginęli według wszelkich przypuszczeń w eremie niedaleko wsi Święty Wojciech pod Międzyrzeczem, ma kilka wymiarów. Najbardziej oczywisty jest fakt geograficznego usytuowania w konkretnej przestrzeni, którą z jednej strony otwiera pustelnia kamedułów we włoskim Pereum, z drugiej natomiast zamykają ziemie "między rzekami", czyli okolice Międzyrzecza, w kraju Bolesława Chrobrego. Stąd mieli wyruszyć z misją głoszenia chrześcijaństwa w najbardziej odległych zakątkach państwa Polan, kontynuując dzieło ewangelizacyjne rozpoczęte przez św. Wojciecha.
CZYTAJ DALEJ

Portret bł. Michała Tomaszka dla Papieża Leona XIV

2025-11-12 15:10

[ TEMATY ]

bp Roman Pindel

Leon XIV

Vatican Media

Błogosławieni męczennicy z Pariacoto Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski

Błogosławieni męczennicy z Pariacoto Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski

Leon XIV otrzymał obraz bł. Michała Tomaszka, męczennika z Pariacoto. Przekazał go Papieżowi na audiencji ogólnej bp Roman Pindel biskup bielsko-żywiecki, bo to właśnie z tej diecezji pochodzi zamordowany w 1991 r. w Peru franciszkański męczennik. Bp. Pindlowi towarzyszyli kapłani z archidiecezji krakowskiej i diecezji bielsko-żywieckiej, dla których głosi w Rzymie rekolekcje.

Wypowiadając się dla watykańskich mediów, bp Pindel wspomniał, że w 2015 r. był w Peru na beatyfikacji Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego. Uczestniczył w niej również obecny Papież jako misyjny biskup w Peru. „Stąd taki pomysł, żeby sprezentować mu portret tego naszego błogosławionego męczennika z naszej diecezji i przypomnieć mu jego piękny kościół, który budował właśnie w Peru” – powiedział bp Pindel.
CZYTAJ DALEJ

UE/ Parlament Europejski uchylił immunitet europosła Grzegorza Brauna

2025-11-13 11:14

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

European Union, 1998 – 2025/commons.wikimedia.org

Grzegorz Braun

Grzegorz Braun

Parlament Europejski opowiedział się w czwartek za uchyleniem immunitetu europosła Grzegorza Brauna. Chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstw, w tym naruszenia nietykalności cielesnej lekarki w szpitalu w Oleśnicy.

Wniosek o uchylenie immunitetu Braunowi skierował do izby w czerwcu br. ówczesny prokurator generalny i minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Podstawą tego wniosku były m.in. zarzuty dotyczące pozbawienia wolności, naruszenia nietykalności cielesnej, znieważenia i pomówienia lekarki Gizeli Jagielskiej w kwietniu 2025 r. na terenie Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy. (PAP)
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję