Reklama

Kartka z liturgicznego kalendarza

Józef sprawiedliwy

Niedziela płocka 11/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Im jaśniejsze jest słońce, tym bardziej bledną gwiazdy. To powiedzenie można odnieść do czczonego dziś św. Józefa.
Upłynęło 1100 lat w Kościele Zachodnim, zanim Józef został wpisany do kalendarza liturgicznego. Jezus Chrystus jako słońce zbawienia rozsiewał blask w centrum życia chrześcijan. Także Jego Matka niemal od początków chrześcijaństwa odbierała należną Jej cześć. Józef, choć Ewangelie nazywają go „mężem Maryi” i opiekunem (prawnym ojcem) Jezusa, był w tym czasie w cieniu obu Postaci. Ewangelie nie przytaczają żadnego słowa Józefa. Jednak świadczą, że był „mężem sprawiedliwym” (Mt 1, 19).
Sprawiedliwym w Starym Testamencie nazywano człowieka, który swoje czyny podporządkowywał woli Boga. Takim był dzisiejszy Patron. Wola Najwyższego była kompasem, którym się kierował. Im bardziej była wyraźna, tym pewniejsze były Jego czyny.
Pismo Święte opowiada o trzech wypadkach, w których Bóg objawił Józefowi swą wolę. Pierwszym z nich był rozkaz przyjęcia brzemiennej Maryi. Józef uwierzył, usłuchał i przyjął Maryję (Mt 1, 20). W drugim - Bóg dał mu rozkaz zabrania Dziecka i Maryi i schronienia Ich w Egipcie (Mt 2, 13). Józef uwierzył, usłuchał i wziął na siebie ciężar ucieczki i wygnania. Zaś po śmierci Heroda Bóg skierował do Józefa trzecie polecenie: „Wstań, weź Dziecię i Jego matkę i idź do ziemi Izraela, bo już pomarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia” (Mt 2, 20). Józef uwierzył i usłuchał, i wrócił z Dzieckiem i Matką „do ziemi Izraela”.
Być może we wszystkich tych wypadkach, jak i w całym życiu, pamiętał słowa proroka Samuela: „Czyż milsze są dla Jahwe całopalenia i ofiary krwawe od słuchania rozkazu Jahwe?” (1 Sm 15, 22). Słuchać i wypełniać słowa Najwyższego - to była cała sprawiedliwość Józefa. Ona naznaczyła także inne dziedziny jego życia, np. codzienną pracę, dzięki której utrzymywał Dziecko i Matkę. Z pewnością też dla wzrastającego Jezusa był żywym przykładem posłuszeństwa i oddania Bogu. Jezus w swym nauczaniu mógł później powiedzieć: „Kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą” (Mt 20, 26). Jeśli z takim nastawieniem i miłością pełni się swoje powołanie, jest się związanym z Bogiem i ludźmi.
Tak oto spotykamy w sprawiedliwym Józefie „wiernego i roztropnego sługę” (prefacja), słuchacza i wykonawcę Bożego słowa oraz męża, który milcząc, niesie pomoc, przykład wiary i umocnienie w cichej służbie Bogu i ludziom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Towarzystwo Jezusowe oferuje zadośćuczynienie ofiarom ks. Rupnika

2025-03-28 07:30

[ TEMATY ]

Marek Rupnik

Karol Porwich/Niedziela

Choć jeszcze nie rozpoczął się proces kanoniczny ks. Marko Rupnika, oskarżanego przez ponad 20 kobiet o wykorzystanie seksualne, duchowe lub psychiczne, delegat generała Towarzystwa Jezusowego ds. domów i dzieł międzyprowincjalnych o. Johan Verschueren poinformował, że wysłał list do ofiar, wyrażając zamiar zadośćuczynienia. Ma ono być ukierunkowane na „uzdrowienie ran”.

To pierwszy krok ze strony Towarzystwa Jezusowego w kierunku zadośćuczynienia ofiarom kapłana. Jak informuje agencja Ansa, jezuici wyrażają „ufność, że proces uzdrowienia i wewnętrznego pojednania jest możliwy, pod warunkiem, że istnieje również ścieżka prawdy i rozpoznania z naszej strony”.
CZYTAJ DALEJ

Działacze proaborcyjni zakłócili Mszę. Trwa proces w Poznaniu

2025-03-27 20:58

[ TEMATY ]

Poznań

Adobe Stock

W Sądzie Rejonowym Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu miała miejsce pierwsza rozprawa we wznowionym postępowaniu w sprawie zakłócenia przez przedstawicieli środowisk proaborcyjnych Mszy Świętej w katedrze w Poznaniu.

Do demonstracji nawoływano dzień wcześniej w Internecie, rozpowszechniając komunikat o następującej treści: „Poznań poleciało o posiadówie w Katedrze Poznańskiej, 25 października 12.15 wchodzimy z banerami i kładziemy/siedzimy na podłodze, łapiąc się za ręce. Nie pozwolimy na spokój w Domu Bożym. Podaj dalej zaufanej osobie”.
CZYTAJ DALEJ

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję