Reklama

Co nowego w Seminariach?

Spotkanie Wyższych Seminariów Duchownych we wspólnocie salezjańskiej

Niedziela łódzka 11/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie kleryków, bardzo zróżnicowane i wypełnione, w dużej mierze realizuje się w doświadczeniu wspólnoty. Momentem, kiedy w sposób szczególny sobie to uświadamiamy, są spotkania alumnów Wyższych Seminariów Duchownych. 17 lutego br. wspólnota salezjańska po raz kolejny gościła w murach swojego seminarium łódzkich kleryków. Przybyłych alumnów WSD oraz braci z WSD Ojców Franciszkanów wraz z przełożonymi przywitał Rektor WSD Księży Salezjanów, zapraszając każdego do rozważania nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Po pełnej skupienia osobistej refleksji nad tajemnicą Krzyża i Męki Zbawiciela, słowo do zgromadzonych alumnów skierował uczestniczący w spotkaniu metropolita łódzki abp Władysław Ziółek. Trwając w atmosferze kontemplacji i pochylenia nad bogactwem Krzyża Chrystusa, Ksiądz Arcybiskup zwrócił uwagę na jego codzienny, osobisty wymiar. Przytaczając fragment Księgi Izajasza, Metropolita łódzki postawił każdemu z nas bardzo istotne, a zarazem trudne pytanie o nasz wspólnotowy i osobisty wymiar Wielkiego Postu. „Czy zwieszenie głowy jak sitowie i użycie woru z popiołem na posłanie - czyż to nazwiesz postem i dniem miłym Panu?” (Iż. 58, 5b).
Powyższe słowa Proroka ukazały nam pełniejszy, a zarazem jedyny charakter każdego umartwienia, które zawsze ma prowadzić - jak zaznaczył Ksiądz Arcybiskup - do służby bliźniemu. Taka zaś postawa wyraża pełnię powołania, które przecież nie może się realizować w sprzeczności z radykalizmem miłości. Ksiądz Arcybiskup podkreślił, że nie wyobraża sobie innego seminarium niż takie, w którym kwitnie i rozwija się w młodych sercach piękno pełnego poświęcenia się Chrystusowi.
Po wspólnym czuwaniu modlitewnym spotkanie przeniosło się do murów seminaryjnych, gdzie już w bardziej kameralnej atmosferze wymieniono opinie oraz dzielono się własnymi doświadczeniami z codziennego podążania za Panem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najdłuższe w dziejach wybory papieża, czyli dlaczego powstała instytucja konklawe?

2025-04-24 10:29

[ TEMATY ]

konklawe

książki

śmierć Franciszka

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

„Przełom kardynalski” zrewolucjonizował wybory papieskie w kwestii tego, kto wybiera biskupa Rzymu. Jednak zreformowane przepisy wciąż nie nadążały za rzeczywistością. Nawet zawężone do kardynałów grono elektorskie nie było do końca odporne na ingerencje władzy świeckiej oraz na zabiegi wielkich rzymskich rodów. I jedni, i drudzy szybko odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Ich reprezentantów było coraz więcej w gronie kardynałów i prawdę mówiąc, na tę chorobę jeszcze przez wieki będzie szukane lekarstwo.

Nie brakowało także podwójnych elekcji, a więc i antypapieży. Czas sede vacante wciąż się przedłużał, zanim po śmierci papieża zdołano wybrać nowego. Ale źródło tych problemów było już inne: o ile w pierwszym tysiącleciu był to raczej brak stałych reguł, o tyle później błędy wynikały z nieprzestrzegania przyjętych zasad. Potrzebne było coś jeszcze, co miało temu zaradzić. Tym pomysłem było cum clave, klauzura, zamknięcie na klucz. Z biegiem lat pomysł ten nadał wyborom papieskim niepowtarzalną nazwę: konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: przed konklawe nie dostrzegam żadnych “frakcji”

2025-04-26 18:33

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Kazimierz Nycz

frakcje

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego - ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”

Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore.
CZYTAJ DALEJ

Jednak JEST. Pełne symboli pożegnanie papieża Franciszka

2025-04-26 21:43

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

śmierć Franciszka

Red

Wiatr przekładał karty otwartego Ewangeliarza leżącego na trumnie papieża Franciszka – podobnie zresztą jak w czasie Mszy świętej żałobnej św. Jana Pawła II (wtedy księga ostatecznie się zamknęła). Powiew wiatru – obok ognia i gołębicy – to w kulturze chrześcijańskiej symbol Ducha Świętego. Ten obraz na pewno pozostanie mi w pamięci, jako wymowny znak dla współczesnego świata i świadectwo tego, że – jak głosi Ewangelia – „Duch wieje, kędy chce”. W świat poszła bardzo konkretna katecheza, zatrzymaliśmy się na chwilę - w obliczu majestatu śmierci.

To ważne, że msza święta pogrzebowa była sprawowana w dostojnym języku łacińskim – na znak powszechności Kościoła. Trafnie była dobrana Ewangelia – o powołaniu Piotra, urzekała też homilia, w której kardynał Giovanni Battista Re przypomniał, że Franciszek w każdej niemal publicznej wypowiedzi prosił, by się za niego modlić, tymczasem – jak mówił dziekan Kolegium Kardynalskiego - „teraz, kochany Papieżu Franciszku, prosimy Cię o modlitwę za nas i prosimy, abyś z nieba błogosławił Kościołowi, błogosławił Rzymowi, błogosławił całemu światu, tak jak to uczyniłeś w ostatnią niedzielę z balkonu tej Bazyliki”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję