Głównym celem obchodów Dnia Osób Niepełnosprawnych jest uwrażliwienie ludzi zdrowych na potrzeby ludzi chorych. Już po raz 5 w klasztorze Sióstr Magdalenek od Pokuty w Lubaniu 30 stycznia 2005 r. odbyła się zabawa zorganizowana przez dziewczęta oraz personel Ogniska Wychowawczego dla Dziewcząt. Spotkanie miało charakter integracyjny. Wzięło w nim udział 15 osób niepełnosprawnych (dzieci i młodzież), ich opiekunowie oraz wychowanki i pracownicy Ogniska. Sala, w której odbyła się zabawa, została specjalnie przyozdobiona na tę okazję. Dekorację stanowiły balony, serpentyny, plakaty o treści związanej z przyjaźnią i miłością bliźniego. Wychowanki ogniska przygotowały też przedstawienie kukiełkowe pt: Czerwony Kapturek, układ taneczny oraz zabawy integracyjne. Nie zabrakło też piosenek wzbogaconych prostymi, powtarzającymi się gestami.
Dziewczęta wykazały się sprawnością organizacyjną, zaangażowaniem, serdecznością i inwencją twórczą wobec osób niepełnosprawnych. Do zabaw zachęcały wszystkich gości, chętnie z nimi tańczyły i opiekowały się zaproszonymi osobami. Nawiązywały rozmowy z dziećmi i ich opiekunami. Dbały o dobre samopoczucie wszystkich uczestników zabawy, rozmawiając i służąc pomocą również podczas poczęstunku. Na koniec wyraziły chęć organizowania podobnych spotkań w przyszłości.
„30 stycznia w naszej placówce odbyła się zabawa z osobami niepełnosprawnymi. Cieszę się bardzo, że mogłam po raz drugi uczestniczyć w takiej zabawie i mam wielką nadzieję, że nie ostatni. Szczerze mówiąc, na początku nie mogłam zbliżyć się do ludzi niepełnosprawnych, ale już po pierwszej zabawie zrozumiałam, że to też są tacy sami ludzie, jak my, którzy mają różne potrzeby, podobnie jak my. Mam tę świadomość, że choroba może spotkać każdego człowieka. Teraz Ci ludzie są dla mnie jak przyjaciele i zawsze będę tak uważać. Cieszę się, że mogę przekazywać im radość, a oni jednocześnie uczą mnie miłości i czułości do drugiej osoby. Jestem zadowolona z nowych przyjaźni. Myślę, że w życiu najważniejsza jest miłość i szczęście, a ja osobiście doświadczyłam tego podczas naszej wspólnej zabawy”.
Asia K. - wychowanka Ogniska
Pomóż w rozwoju naszego portalu