Reklama

„Nie przenoście nam stolicy do Krakowa”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Autentyczne wzruszenie, łzy, tysiące ciepłych słów, które padły na pożegnanie twórczyni i dyrektora Gimnazjum i Liceum św. Jadwigi Królowej, s. Ewy Benedetty Pielech. To chyba najpiękniejsza nagroda dla pedagoga i nauczyciela. S. Pielech objęła niedawno funkcję przełożonej Prowincji Krakowskiej Zgromadzenia św. Rodziny z Nazaretu im. Maryi. Nowa Siostra przełożona żegnając się z Kielcami (24 lutego br.), mianowała s. dr Benitę Skrzyp dyrektorem nazaretańskiej szkoły, a wicedyrektorami s. Iwonę Paluch i s. Hiacyntę Niedźwiedzką.
Pożegnanie Siostry Dyrektor rozpoczęło się podczas Mszy św. dziękczynnej za dar szkoły, w której bodaj w stuprocentowym składzie uczestniczyli uczniowie, ich rodzice, pracownicy szkoły. W auli szkolnej były wspomnienia, życzenia, deklaracje i niezbędne nominacje. Nauczyciele wspominali pierwsze chwile: przed niespełna czterema laty uczniowie i nauczyciele po 40 latach przekroczyli próg reaktywowanej szkoły. I dowiedzieli się, że „uczeń ma być na pierwszym miejscu”.
Krótkim misterium poetyckim żegnali Siostrę uczniowie: „Wytrwałości, odwagi - obyś spotkała ludzi, z którymi dokonasz niemożliwego. Za wszystko dziękujemy, Siostro”. Przedstawiciele klas wręczali pąsowe róże i zapisane, ułożone przez siebie, pamiątkowe sentencje. Słowa uznania za stworzenie prestiżowej placówki oświatowej przekazał świętokrzyski kurator oświaty. Dziękując za rzetelną i pełną osobistego zaangażowania pracę Siostry, przedstawiciele rodziców żegnali ją słowami piosenki zespołu „Pod Budą” - Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzymaliśmy w ramionach świętego

Aron miał się nie urodzić. Urodził się i żył godzinę, otoczony miłością i opieką rodziców, rodzeństwa i lekarzy. Jako dziecko z wadami letalnymi miał być zdeformowany. Jednak przyszedł na świat piękny. Miał spowodować traumę, a rozpalił miłość w sercach wielu ludzi.

Nie od początku było wiadomo, że jest chory. Pierwsza diagnoza, która się pojawiła, mówiła o nieprawidłowościach, ale nie do końca było wiadomo, o jakich. – Myślałam: pewnie nic poważnego, jakaś błahostka i na kolejnym badaniu okaże się, że wszystko jest w porządku. Nie było. Lekarze bardzo delikatnie przekazali mi diagnozę: iniencephalia. Pod tym hasłem w internecie można zobaczyć zdjęcia zniekształconych dzieci – mówi Nina Ważna, mama Arona.
CZYTAJ DALEJ

Polska i Kościół przed dziejową Próbą. Szansa czy Zagrożenie? - Wydawnictwo Esprit zaprasza na wyjątkowe spotkanie w Warszawie

2025-03-24 13:36

[ TEMATY ]

duchowość

spotkanie

Warszawa

Esprit

wyzwanie

mat. prasowy

W czasach dynamicznych przemian społecznych, kulturowych i duchowych, Polska oraz Kościół stają przed szczególnym wyzwaniem. Czy obecna sytuacja to przede wszystkim zagrożenie, czy może szansa na duchowe odrodzenie? Jak odnaleźć prawdę w gąszczu sprzecznych ideologii i informacji?

Na te i wiele innych pytań spróbujemy odpowiedzieć już 5 kwietnia 2025 roku podczas spotkania z autorami Wydawnictwa Esprit w Warszawie. Wydarzenie odbędzie się w Auli Collegium Bobolanum przy ul. Rakowieckiej 61 i potrwa od godziny 12:00 do 18:30.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: przedstawiamy papieżowi tylko sprawy najważniejsze

2025-03-25 10:11

[ TEMATY ]

kard. Parolin

kard. Pietro Parolin

Vatican News

„Na razie przedstawimy Ojcu Świętemu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć” powiedział wczoraj dziennikarzom sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin, odnosząc się do obecnego okresu, gdy lekarze narzucili papieżowi dwa miesiące rekonwalescencji z odpoczynkiem, fizjoterapią i terapią medyczną.

Kard. Parolin odpowiedział na pytania dziennikarzy uczestnicząc w konferencji zatytułowanej „Watykański Szczyt Długowieczności: przeciwstawianie się zegarowi czasu” w Augustinianum. Zaznaczył, iż Ojciec Swięty musi mieć obecnie zapewniony spokój. „Myślę, że na razie przedstawimy mu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć”. Wyjaśnił, że praca biurowa będzie kontynuowana, a „kiedy zajdzie potrzeba spotkania się z nim, spotkamy się z nim lub prześlemy mu dokumenty, na podstawie których będzie mógł podjąć decyzję. Co do audiencji i uroczystości publicznych, nie wiem. Uważam, że w tej chwili nie można sobie wyobrazić natychmiastowego powrotu do aktywności. Będzie to zależało od jego powrotu do zdrowia i na tej podstawie lekarze ocenią, czy będzie to możliwe, czy nie” - wyjaśnił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję