Reklama

Kapłan w komendzie policji

Niedziela sosnowiecka 43/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PIOTR LORENC: - Od kilku lat oprócz pracy w parafii zajmuje się Ksiądz Kanonik duszpasterstwem policji, proszę powiedzieć parę słów o etosie zawodu policjanta?

KS. KAN. EUGENIUSZ STĘPIEŃ: - Zakres obowiązków, jakie wykonuje policja, jest wszystkim znany. Nie dość, że zawód policjanta należy do najbardziej stresujących, bo przecież łatwo można poczuć kawałek ostrego metalu na skroni lub zostać poczęstowanym ołowiem, to jeszcze grozi ogromnym ryzykiem sprzeniewierzenia się wartościom. Czy chcemy czy nie, trzeba przyznać, że praca policjanta jest zawsze balansowaniem na granicy prawa i bezprawia. W dodatku ostatnio policja jest ulubionym bohaterem mediów. Rzecz w tym, by pokazywać nie tylko sensacje, ale także pracę, sukcesy i bieżące problemy. Jeśli policjant ma chronić obywateli, to musi być dla nich wzorem, przede wszystkim uczciwości. Wszyscy wiemy, że pokusy ze strony przestępczości zorganizowanej w pozyskiwaniu ludzi w policji są znaczne. Policjanci powinni współtworzyć państwo, w którym obywatele będą się czuć bezpiecznie. Powinni pamiętać o tym, że jakość pracy każdego policjanta decyduje o tym, jak postrzegana jest cała policja. Policjant pełni służbę 24 godziny na dobę - tak powiedział komendant główny Policji, gen. Michna - i nie mylił się. Prywatne życie policjanta nie może rzucać cienia na służbę. Trudne warunki egzystencji, tak często doskwierające policyjnym rodzinom, nie mogą być usprawiedliwieniem. Nasuwa się uwaga jakby na marginesie powyższego, że zarówno od policjantów, jak i od księży wymaga się w wielu wypadkach podobnych postaw.

- Jaka jest rola diecezjalnego duszpasterza policji?

- Policja potrzebuje dzisiaj uwiarygodnienia. Czasy się zmieniły, dlatego obecność księdza w komendzie powinna być czymś normalnym. Dawnej - jak pamiętamy - kapłan mógł tam przebywać tylko jako podejrzany. Policjant jak każdy człowiek przeżywa rozterki, szczególnie gdy musi użyć broni, gdy kogoś zrani lub, nie daj Boże, zastrzeli. To także jest obszar pracy dla kapelana. Policjanci mogą mieć również problemy w swojej parafii, wtedy też mogą zwrócić się do swojego kapelana, który na pewno przyjdzie im z pomocą. Jest jeszcze wiele innych spraw, które się w życiu zdarzają i z którymi osobiście mam do czynienia. Dyżuruję w każdy wtorek w Komendzie Powiatowej w Będzinie na IV piętrze w pokoju nr 408, telefon wewnętrzny 215. I tak w ostatnim roku przeprowadziłem około 200 rozmów informacyjnych na tematy religijno-moralne. Przygotowałem kilkanaście osób do przyjęcia sakramentów i tych sakramentów udzieliłem. Brałem udział w pogrzebach policjantów. Oprócz tego uczestniczyłem w uroczystych spotkaniach - wigilijnym i wielkanocnym - w Śląskiej Komendzie Wojewódzkiej w Katowicach i zorganizowałem podobne na swoim terenie. 30 czerwca br. poświęciłem wraz z ks. Józefem Ośródką nową siedzibę Komisariatu Policji w Wojkowicach. 24 lipca koncelebrowałem Mszę św. z kapelanami Garnizonu Śląskiego w katedrze w Katowicach i byłem obecny na uroczystym wręczeniu policjantom odznaczeń państwowych i mianowaniu na wyższe stopnie. Pragnę przypomnieć, że Komenda Powiatowa Policji w Będzinie otrzymała nowy sztandar, ufundowany przez społeczeństwo powiatu. Poświęcenia sztandaru dokonał ordynariusz - bp Adam Śmigielski SDB w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Będzinie-Łagiszy. W Mszy św. uczestniczyli policjanci wraz z rodzinami, na czele z szefem śląskiej Policji, gen. Mieczysławem Klukiem. Biorę więc udział nie tylko w codziennej pracy Policji, ale również towarzyszę im w istotnych dla nich momentach, w tym celebruję bądź koncelebruje Msze św. z okazji świąt patriotycznych. Jestem także pośrednikiem między policją a księżmi z tego regionu...

- Czego wypada życzyć kapelanowi, jak i samej Policji?

- Korzystając z rozmowy, chciałbym złożyć wyrazy mojego najwyższego uznania i szacunku dla wszystkich policjantów i policjantek za trudną służbę dla państwa i społeczeństwa. Być policjantem to honor i zaszczyt, ale także codzienny trud, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa. Pragnąłbym zachęcić policjantów do tego, by nie lękali się uczestniczyć w uroczystościach religijnych, przez takie działania buduje się autorytet wśród społeczeństwa. Pragnąłbym również, aby braki w wyposażeniu zostały wyeliminowane, natomiast płace osiągnęły zadawalający, a odpowiadający stopniowi ponoszonego ryzyka, poziom. Zaś każdemu osobiście życzę awansów w pracy i Bożego błogosławieństwa na każdy dzień.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modelka, która poznała Boga

2024-12-28 16:58

Niedziela Ogólnopolska 1/2025, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum prywatne

Ilona Adamska

Ilona Adamska

Przez lata żyła daleko od Boga, chociaż jej tata modlił się o nawrócenie córki. Jego śmierć była punktem zwrotnym – życie Ilony zmieniło się o 180 stopni.

Ilona pochodzi z wierzącej rodziny. Studiowała na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (obecnie Uniwersytet Papieski Jana Pawła II). Podczas studiów zraziła się jednak do instytucji Kościoła. Frustrowały ją także zachowania niektórych duchownych. W tym czasie pracowała jako modelka i założyła własną firmę. Zajęta rozwijaniem kariery, zapomniała o Bogu. Na Mszę św. chodziła tylko podczas pobytu w domu rodzinnym w Sanoku. Jak mówi, nie przeżywała wtedy Eucharystii w sposób świadomy.
CZYTAJ DALEJ

Mistrzyni teologii

Święta Aniela należała do grona największych mistyczek średniowiecza. Intensywne życie duchowe łączyła z działalnością dobroczynną.

Jej żywot przypada na czasy Dantego Alighieri, autora Boskiej komedii. Urodziła się we włoskim Foligno w zamożnej rodzinie. Rodzice zadbali o to, by nie zabrakło jej dóbr materialnych, jednak opływanie w luksusach przysłoniło jej duchową perspektywę. Przez długi czas korzystała z uciech tego świata z takim zapamiętaniem, że zaczęła pogardzać tymi, którzy pokutowali i w geście umartwiania się rozdawali majątek ubogim. Po wyjściu za mąż jeszcze mocniej folgowała swoim kaprysom. Urodziła kilkoro dzieci, ale macierzyństwo nie odmieniła jej sposobu bycia.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Bóg pierwszy we mnie uwierzył

2025-01-04 16:47

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Magdalena Pijewska

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Mądrość wychwala sama siebie, chlubi się pośród swego ludu. Otwiera usta na zgromadzeniu Najwyższego i chlubi się przed Jego potęgą. Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego, Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie i rzekł: «W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo!» Przed wiekami, na samym początku mnie stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę. W świętym przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza. Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję