Reklama

Opłatkowe spotkanie bp. Antoniego Dydycza z podlaskimi sołtysami

Ślady znaczone ofiarnością

Niedziela podlaska 7/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O miejscu naszego rolnictwa w świecie rynkowym po akcesji do Unii Europejskiej oraz o tym, jak mu pomóc, aby nie pozostawało w tyle, rozmawiał bp Antoni Dydycz z podlaskimi sołtysami podczas dorocznego spotkania opłatkowego w bielskim Karmelu. Było to już drugie takie spotkanie w tutejszej świątyni w ciągu ostatnich kilku lat.
Proboszcz bielskiego Karmelu - ks. kan. Tadeusz Kryński, wprowadzając sołtysów i innych zaproszonych gości w problematykę bożonarodzeniowego spotkania, podzielił się wymownym epizodem z pobytu holenderskich ekologów na nadbiebrzańskich terenach. Oto jeden z nich, po wyjściu z samochodu, uklęknął i z wielkim szacunkiem ucałował ziemię. Ten gest zaskoczył towarzyszących mu Polaków, gdyż dotychczas widzieli oni jedynie Papieża całującego ojczystą ziemię. Zapytany, co ten gest oznacza, odpowiedział, że jeszcze nigdy w życiu nie widział tak czystej przyrody i nie przypuszczał, że taka w Europie może jeszcze istnieć.
O bogactwie naszej podlaskiej ziemi, tak bardzo jeszcze niedocenianej przez rodaków, o uchronieniu jej przed zniszczeniem w nowej sytuacji geopolitycznej naszego kraju mówił w swojej homilii podczas Mszy św. diecezjalny duszpasterz rolników - ks. Antoni Sieczkiewicz. „Wszystkie programy inspirujące nasze rolnictwo, na które Unia Europejska łoży tak hojną ręką, różnorakie specjalizacje, służące zwiększaniu produkcji, mogą prowadzić do zniszczenia tego niebywałego daru, jakim jest przyroda” - stwierdził Kaznodzieja i zaapelował o gospodarską roztropność w tej dziedzinie.
Ponieważ spotkanie opłatkowe odbywało się w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan, ks. Sieczkiewicz nie pominął również i tego tematu.
„W podzielonym na dwa wyznania - nie zawsze sobie chętne - powiecie bielskim, trzeba szczególnie dużo się modlić o przezwyciężenie wszelkich niechęci, o otwarcie się na drugiego człowieka (...) - podkreślił Kapłan. Podziękował też sołtysom za to, że w swoją społeczną pracę wkładają wiele serca, aby podziały były jak najmniej widoczne.
Przykładem ofiarnego działania dla społeczności wiejskiej jest m.in. Józef Gołębiecki, od sześciu kadencji sołtys Chojewa, były radny gminy Brańsk, inicjator wielu ważnych przedsięwzięć na wsi.
Sędziwy już Marian Niewiński z Niewina Kamieńskiego należy do nielicznej grupy sołtysów w Polsce o tak długim i aktywnym stażu - 41 lat! Wieś to całe jego życie. Każdego z mieszkańców zna po imieniu. Kilka lat temu przeżył śmierć najstarszego syna, ale ojcowski ból nie załamał go, tylko jeszcze bardziej utwierdził w przekonaniu, że warto ludziom poświęcić swój czas, siły, całego siebie.
Wśród sołtysów - a przyjechało ich na bielskie spotkanie z Księdzem Biskupem ok. setki - byli także ludzie młodzi, zaledwie 30-latkowie, albo jeszcze młodsi: Andrzej Chraboł ze wsi Doktorce, Mariusz Wyszkowski z Malinówki czy Beata Kamińska z Niewina Leśnego. Żarliwość społeczną wiążą oni umiejętnie z rzetelną pracą we własnych gospodarstwach.
Pracę sołtysów doceniła dyrekcja Podlaskiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, wręczając im listy pochwalne. Zastępca dyrektora - Jerzy Leszczyński stwierdził, że potrafili oni przekonać rolników na swoim terenie, iż „niezależnie od tego, jaki mamy pogląd na naszą przynależność do Unii Europejskiej, środki przeznaczone na dopłaty muszą być wykorzystane”. J. Leszczyński przekazał wyrazy wdzięczności bp. Antoniemu Dydyczowi za życzliwe wsparcie wszelkich inicjatyw rolniczych i uhonorował Arcypasterza albumem oraz statuetką przedstawiającą snop zboża. Na zakończenie spotkania Ksiądz Biskup raz jeszcze podziękował wszystkim sołtysom za to, co robią dla podlaskiej wsi i życzył, aby Duch Boży mógł poprzez sołtysów docierać do wszystkich rolników i wnosić jak najwięcej nadziei oraz ufności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek w Jerozolimie: relikwiarz Krzyża na Golgocie

Wielkopiątkowej liturgii w Jerozolimie, odprawionej w porannych godzinach w bazylice Kalwarii i Bożego Grobu, przewodniczył łacińskiego patriarchy kard. Pierbattista Pizzaballa. Uczestniczyli w niej hierarchowie i wierni lokalnego Kościoła oraz pielgrzymi z różnych stron świata. Celebracja Męki Pańskiej na Kalwarii pokreśliła najistotniejszą charakterystykę jerozolimskiej liturgii, która oprócz sakramentalnego „dzisiaj” włącza w swoją modlitwę wskazanie geograficznego „tutaj”.

Wielkopiątkowa liturgia w Jerozolimie wyróżnia się dwoma elementami podkreślającymi miejsce celebracji. W kaplicy strzegącej skałę Golgoty patriarcha położył się na posadzce nie przed krucyfiksem, ale przed relikwiarzem Krzyża Świętego, który był następnie adorowany przez uczestników liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Zwycięstwo ukrzyżowanego – Liturgia Wielkiego Piątku w świdnickiej katedrze

2025-04-18 22:07

[ TEMATY ]

Świdnica

Wielki Piątek

bp Adam Bałabuch

Świdnica ‑ Katedra

ks. Mirosław Benedyk

Bp Adam Bałabuch podczas adoracji Krzyża w świdnickiej katedrze

Bp Adam Bałabuch podczas adoracji Krzyża w świdnickiej katedrze

Wielki Piątek to dzień ciszy, zadumy i kontemplacji męki naszego Pana Jezusa Chrystusa. W katedrze świdnickiej 18 kwietnia liturgii Męki Pańskiej przewodniczył biskup pomocniczy Adam Bałabuch, który także wygłosił homilię. W modlitwie Kościoła uczestniczyli biskup świdnicki Marek Mendyk, biskup senior Ignacy Dec oraz duszpasterze parafii katedralnej.

Centralnym momentem liturgii była adoracja Krzyża – znaku naszego zbawienia, do którego wprowadził zebranych biskup Adam Bałabuch słowami pełnymi wiary i nadziei. – Stajemy dziś w zadumie pod Chrystusowym krzyżem, na którym dopełniło się Jego pragnienie zbawienia każdego człowieka. Tu dopełnia się także moje zbawienie – powiedział biskup. Przypomniał, że ostatnie słowa Jezusa zapisane przez św. Jana: „Wykonało się”, oznaczają wypełnienie Bożego planu odkupienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję