Dla wielu było to zaskoczenie, zresztą nie pierwsze w ostatnich
tygodniach. Inni mówili, że było to do przewidzenia. Stało się to,
co rzeczywiście można było przewidzieć: koalicja SLD-UP z PSL. Powstała
koalicja, która prawdopodobnie przez najbliższe cztery lata będzie
rządzić naszym krajem. Jak? To zapewne też nie jest tajemnicą.
Długo, a nawet bardzo długo trwały rozmowy, kto właściwie
zgodzi się na koalicję z lewicą. Stawiano, że będzie to Samoobrona.
Ugrupowanie to jednak woli, przynajmniej na razie, stać z boku, obserwować,
wytykać błędy, a kiedy nadarzy się sposobna okazja, zaatakować. Panowie
i panie z Samoobrony doskonale wiedzą, że dzisiejszego Polaka można
pozyskać nie przez logiczne argumenty, lecz przez zwykłą krzykliwość,
kłótnię, niezadowolenie. Próżna wydaje mi się obietnica, że Lepper
wraz ze swoją "załogą" będzie popierał chociażby najważniejsze założenia
polityczne i gospodarcze przyszłego rządu. Ale cóż, większą wiarę
w jego słowo posiada powstała koalicja. Trzeba sobie zadać pytanie,
w imię czego trwają, aż tak burzliwe rozmowy, przepychanki? Czy chodzi
tu o dobro naszej Ojczyzny, czy o zwykłą władzę, przysłowiowe "stołki"?
Odpowiedź da nam najbliższa rzeczywistość. Na razie wszystko wskazuje
na to, że chodzi o ministerialne stołki. Jak się dalej potoczą losy
rządu? Można to przewidzieć. Kiedy przyjdą trudności, kłopoty, koalicjanci
pokłócą się, rozejdą, a do akcji wkroczy Samoobrona ze swoją demagogiczną
filozofią życia. W tym wszystkim jedno jest jasne: cokolwiek by się
nie stało, za zaistniałą sytuację odpowiada rząd koalicyjny SLD-UP
wraz z PSL. I o tym dobrze pamiętajmy.
Opowieść o Puncinello uczy nas, że żadne etykietki świata czy opinie o nas innych ludzi nie mają znaczenia, jeśli w sercu słyszysz głos Stwórcy: „To Ja cię stworzyłem, a Ja nie popełniam błędów.”
Czasem to, co widzimy jako siłę i wielkość, jest w rzeczywistości zasłoną dla słabości, lęku i kompleksów. Historia spotkania pastora Martina Niemöllera z Hitlerem pokazuje, że tyrania często rodzi się z wystraszonego serca. Ale Jezus w Ewangelii przypomina nam: nie musisz szukać pierwszych miejsc, nie musisz udowadniać swojej wartości – bo twoja wartość już jest dana.
W czasach niepewności, społecznych napięć i kryzysu tożsamości wielu mężczyzn pyta, kim naprawdę mają być. Odrzuceni przez kulturę indywidualizmu, oskarżani o przemoc systemową, ale i zagubieni w relacjach, odcięci duchowo od źródła życia – potrzebują czegoś więcej niż jeszcze jednej konferencji czy poradnika o tym, „jak być lepszym facetem”. Potrzebują spotkania z Bogiem żywym. Potrzebują nadziei.
Właśnie z tej potrzeby narodziło się w 2017 roku „Męskie Oblężenie Jasnej Góry”. To nie była strategia, ale odruch serca – mężczyzn, którzy zapragnęli zebrać się razem u stóp Maryi, aby na nowo usłyszeć wezwanie do odwagi, odpowiedzialności i wiary. W pierwszym roku przyjechało ich kilka tysięcy. Dziś to wydarzenie, które gromadzi dziesiątki tysięcy uczestników – nie tylko na Jasnej Górze, ale i online oraz w lokalnych wspólnotach.
– Byłoby czymś dziwnym, gdybyśmy w Kościele tworzyli takie wspólnoty, które zapraszają wszystkich, tylko nie Jezusa. A Jezus chodzi i czeka na nasze zaproszenie! – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas uroczystości jubileuszu 25-lecia parafii pw. Zesłania Ducha Świętego w Łaskowicach.
Na rozpoczęcie liturgii proboszcz, ks. Ryszard Żurek, powitał metropolitę łódzkiego oraz przybyłych gości. Następnie przedstawił krótki rys historyczny parafii, która została erygowana 1 września 2000 r. dekretem abp. Władysława Ziółka. Jak zauważył ks. Żurek, parafia w Łaskowicach – położona na obrzeżach Łodzi – jest prawdopodobnie najmniejszą w diecezji, gdyż liczy zaledwie 399 wiernych. W imieniu wspólnoty parafialnej przedstawiciele wiernych podziękowali metropolicie za obecność i poprosili o modlitwę w intencji parafii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.