Reklama

Słowo „strojone łowickim pasiakiem”

Niedziela łowicka 5/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Znów zakwitło Łowiczem”, tym razem w Sierpcu. Towarzystwo Naukowe Płockie - oddz. Sierpc, zorganizowało spotkanie autorskie z bp. Józefem Zawitkowskim. „Jest to pierwsze spotkanie w Nowym Roku, dlatego chcieliśmy by skłoniło nas do refleksji. Stąd właśnie obecność naszego dzisiejszego gościa - niezwykłej osobowości” - mówiła witając wszystkich Henryka Piekarska.
„Myśmy w Sierpcu zapragnęli zobaczyć Księdza Biskupa na żywo, poznać Osobę, która kryje w sobie tyle tajemniczych rozważań i mądrości życiowych. Przybliżyć postać, która jest skarbnicą wiedzy historycznej, literatury, muzyki, malarstwa” - uzasadniała organizację spotkania Krystyna Szczepek. Obie wymienione Panie to przewodniczące Oddziału TNP. Spotkanie zostało (nieoczekiwanie chyba dla wszystkich jego uczestników) wzbogacone prezentacją niezwykłego dzieła. Oto, dzięki staraniom wydawnictwa Dehon, tuż przed spotkaniem otrzymaliśmy, wypielęgnowaną ręką drukarza i redakcji wydawnictwa, nową książkę dostojnego gościa: „Zatrzymać Słowo”. Tytuł książki był jednocześnie tematem spotkania.
Pytania zadawane Księdzu Biskupowi były różnorodne, od teologicznych przez osobiste (pytanie o związki z Łowiczem), do społeczno-politycznych. Ekscelencja z właściwą sobie życzliwością, miłością, swobodą, czasem swadą („Są dwie prawdy: moja i twoja.”) odpowiadał. Była także opowieść o tym, jak powstawały prezentowane na wystawie książki, także i ta nowa. Nie mogło o niej nie być mowy, gdyż obecna była także opracowująca to „opus magnum” - jak je ktoś określił - Barbara Jagiełło.
Słowa „sercem mówione”, które padają z ust Księdza Biskupa, zostały w tym leksykonie, autobiografii czy też podręczniku homiletyki, zapisane sercem.
Po wstępnym zapoznaniu się z najnowszym dziełem bp. Zawitkowskiego, wiem, że wobec potęgi wiary, potęgi słowa i potęgi miłości trzeba „zatrzymać się nad słowem tym przez małe i duże S”. Zatrzymać się i dziękować Bogu za „Bożego Siewcę” prosić by był obfitym „Bożym Żniwiarzem”.
Cieszę się, że dostałem do ręki „ogród języka”. Cieszę się, że byłem w takim ogrodzie, którego centrum chociaż przez kilka godzin był Sierpc. Nie mogło tego dnia zabraknąć Mszy św. w sierpeckiej farze.
Dostojny Gość został tam serdecznie przyjęty przez ks. prob. Andrzeja Więckowskiego i wiernych.
„Widzisz, tak mało człowiek jest nastrojony na to, aby słuchał tego, co Pan Bóg do mnie mówi” - brzmiała ojcowska przestroga w kazaniu Jego Ekscelencji. Ja natomiast pomyślałem, że może tym razem zakwitną wreszcie we mnie „Twoje ogrody”. Mam przecież w ręku pomoc od „mojego Biskupa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Leżajsku. Uroczystości sierpniowe – duchowy tryptyk

2025-08-16 14:03

[ TEMATY ]

Leżajsk

o. Rufin Kyc OFM Obs

Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Leżajsku to jedno z najstarszych i najbardziej znanych miejsc pielgrzymkowych Podkarpacia. Co roku, w czasie sierpniowego odpustu, przybywają tu tysiące pielgrzymów, aby w wyjątkowej scenerii doświadczyć ukojenia i pocieszenia.

Bazylika Zwiastowania NMP i klasztor bernardynów należą do najcenniejszych zabytków architektury z pogranicza renesansu i baroku. Pomimo swojej monumentalności, miejsce to sprzyja intymnej i cichej modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Ruszyły zapisy na 100. Pieszą Pielgrzymkę Łódzka na Jasną Górę

2025-08-17 09:32

[ TEMATY ]

archdiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Zapisy na Pieszą Łódzką Pielgrzymkę na Jasną Górę

Zapisy na Pieszą Łódzką Pielgrzymkę na Jasną Górę

Od soboty można zapisywać się na 100. Pieszą Pielgrzymkę Łódzka na Jasną Górę, która wyruszyły z Łodzi już 21 sierpnia.

- W tym roku nasza Pielgrzymka ma wyjątkowy charakter, gdyż po raz setny udamy się z naszego miasta do celu naszego wędrowania – do Tronu Maryi. Pięknie się składa, że to nasze jubileuszowe pielgrzymowanie wpisuje się także w jubileusz chrześcijaństwa, dlatego by włączyć się w to co przez rok przeżywa Kościół, chcemy zaprosić do pielgrzymowania pod hasłem „Pielgrzymi Nadziei” – zachęca ks. Łukasz Tarnawski, kierownik Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej na Jasną Górę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję