Reklama

Niedzielny Orzech

Trzeba się spalać „z klasą”

Niedziela dolnośląska 5/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Któregoś roku mój brat przysłał mi na imieniny książkę Michała Faradaya Dzieje świecy. Zawiera ona sześć przepięknych wykładów, a wśród nich takie słowa: „W zjawisku palenia się świecy wychodzą na jaw wszystkie niemal prawa rządzące wszechświatem”. O co chodzi?
Biblia podpowiada, że gdy się palisz równo, to świeca jest dobrze zrobiona i palisz się 70 lat, a jeśli jesteś świecą doskonałą, to lat 80 (zob. Ps 90, 10). Proboszcz mój nie mógł dopuścić świecy na ołtarz, jeśli ekspert nie zbadał, że ma ona odpowiedni procent wosku pszczelego. Tymczasem to, co się teraz pali na ołtarzu, to pożal się Panie Boże: jakieś ciecze wlewają, lufy takie się palą, z jakichś pergaminów - to już nie jest świeca, to nie jest symbol. Nowoczesność, niech będzie! Ale świeca to musi być świeca.
Kiedy Chrystus mówi o tym, że trzeba swoje życie stracić, to mówi, że trzeba się wyświecić, do końca się w tym życiu spalić. Tylko niech to będzie spalenie „z klasą”. Bo można się spalić kiepsko. Są, niestety, świece zrobione źle, np. nierówno jest wmontowany knot (ci, co są ministrantami, wiedzą, jak się wtedy taka świeca pali). Człowiek też może kopcić w życiu. Więcej wtedy smrodu i zaduchu niż światła, ciepła i piękna.
Spalać się „z klasą” - to jest odpowiedź dla mnie. Gardło jest po to, żeby je zedrzeć, nogi są po to, żeby je schodzić, a ręce są po to, żeby były spracowane. Serce jest po to, żeby się powiększyło z nadmiaru różnych ludzi, których się starasz zapamiętać i modlić się za nich. To jest mniej więcej spalanie się „z klasą”.
Bo można się spalać byle jak. Bardzo wielu ludzi traci ogromnie dużo czasu, by najpierw przygotować duże, wygodne i szerokie koryto, i rozmyśla nad tym, jak nie pozwolić się od tego koryta oderwać, i żeby jak najdłużej w tym korycie było dużo żarcia. Najlepiej, żeby jeszcze było blisko od legowiska do koryta. Św. Paweł mówi krótko: są ludzie, których bogiem jest brzuch (zob. Flp 3, 19). Niech mnie Pan Bóg broni, żebym szydził z ludzi, którzy ledwie wiążą koniec z końcem i myślą, co jutro dać na obiad - to nie o takich mówię, bo kondycję takich ludzi znam z własnej rodziny.
Ale tak może być, można ułożyć sobie życie w formie zaspokajania swoich potrzeb. Akademiki studenckie też są już czasem miejscem zaspokajania potrzeb, a nie dążenia do wiedzy. I kiedy pytam: „Czemu nie chodzisz, facet, na Mszę Świętą, jesteś ochrzczony?”, pada odpowiedź: „Nie czuję potrzeby”. Genialna odpowiedź przed magisterium: „Nie czuję potrzeby”! Przez to „czuję” czy „nie czuję potrzeby” można sobie życie kopcąco ustawić. Wtedy nie jest tak, jak sobie życzy Chrystus.
Wiesz, po co masz się spalić? Przypomnij sobie, że jesteś do wielkich rzeczy stworzony. Dlatego jeżeli Pan Bóg się gniewa, to dlatego, że kopcisz, że smrodzisz, a nie dajesz światła, ciepła i piękna. Ale żeby świecić i dawać ciepło, to trzeba się najpierw „z klasą” spalać. Ja dziękuję Bogu za jedną bardzo ważną świecę w tym obecnym czasie - to jest świeca, która się nazywa Jan Paweł II. Proszę zobaczyć, jak się równo pali; już końcówka, już się dopala, zawieszony na krzyżu Chrystusa, czołgający się... To jest świeca, która już nie tylko grzeje i oświeca katolików; w blasku tej świecy czczą również Boga mahometanie. Na tę świecę patrzą również synowie Allacha - dzieci tego samego Boga zresztą. A i Żydzi patrzą na niego już inaczej. To jest wielkie szczęście mieć przed sobą taką świecę...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Pytania o Anioła Stróża

Anioł Stróż jest zawsze bliski człowiekowi wierzącemu. Towarzyszące nam od dzieciństwa proste modlitwy do Anioła Stróża, obrazki przedstawiające kroczącego za dzieckiem zatroskanego anioła z rozpostartymi skrzydłami rodzą wciąż pytania: Kim jest Anioł Stróż? Jaki on jest? Ilu jest Aniołów Stróżów? To oczywiste, że chcemy więcej wiedzieć o kimś, kto jest nam szczególnie bliski

Pytamy więc: Czy wszyscy ludzie mają swego Anioła Stróża czy wyłącznie chrześcijanie? Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. W starotestamentalnej Księdze Tobiasza archanioł Rafał pojawia się w roli towarzysza młodego Tobiasza (por. Tb 5, 4n). Dzieje Apostolskie wspominają anioła św. Piotra (por. Dz 12, 15). Anioła Stróża ma każdy człowiek, także wyznawca innej religii czy osoba niewierząca. Jest on więc dany każdemu człowiekowi. A więc, ilu jest ludzi na świecie, tylu jest Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Papież do Gwardzistów Szwajcarskich: bądźcie misjonarzami nadziei

2025-10-03 14:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Papież Leon XIV

misjonarze nadzei

Vatican Media

Następca Piotra może wypełniać swoją misję w służbie Kościołowi i światu w pewności, że czuwacie nad jego bezpieczeństwem - podkreślił Leon XIV w przemówieniu do Korpusu Gwardii Szwajcarskiej. W przededniu uroczystości złożenia przysięgi przez nowych rekrutów, Ojciec Święty zachęcił, aby gwardziści „pozostali wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.

Leon XIV tradycyjnie, na dzień przed zaprzysiężeniem, przyjął na audiencji gwardzistów, wraz z rodzinami. Mówił do nich: „niech płomień nadziei rozświetla wasze życie i daje wam odwagę, by podejmować ryzyko i wspólnie wnosić wkład w cywilizację miłości”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję