żeby stać się świadkiem? Trzeba być po pierwsze obecnym. W tym samym miejscu, w tym samym czasie. Trzeba wydarzenie i osobę poznać.
Nauczyć się jej tak, jak człowiek uczy się życia.
Z trudem, mozołem, czasem ryzykując. Ale to jeszcze mało, bo można być w tym miejscu i dokładnie w tym czasie i nie zostać świadkiem. Zamiast świadczyć można się zaprzeć. Czemu ludzie się zapierają? Bo brak im odwagi, która jest potrzebna z jednego powodu: świadczy się zawsze wobec ludzi. A ludzie często błądzą. Błądzących zaś najbardziej boli prawda. Kłuje w oczy, doskwiera.
Są oni jak ktoś, kto lata przesiedzi w zupełnej ciemności. Gdy go wyprowadzić na światło, zakryje ręką oczy, będzie się szarpał i wyrywał. Wściekły, będzie chciał wracać do ciemności, także błędu. Potrzeba świadka, żeby go przytrzymał, złapał silnym uściskiem, nie pozwolił się wyrwać. Po krótkim czasie ból przejdzie, a przed oczyma ukaże się wspaniały, kolorowy świat, którego istnienia siedzący w ciemnościach nie podejrzewał, bo nigdy nie zaznał jego smaku.
Poprzedni wiek jest w chrześcijaństwie nazywany wiekiem świadków. Tysiące, nawet setki tysięcy chrześcijan, dały świadectwo Światłości, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.
Można powiedzieć, że chrześcijanie, którzy ulegli sile, pokazali prawdziwą siłę. Prawdy, która wyzwala ostatecznie każdego człowieka. Bez wyjątku.
W Paryżu rozpoczął się w poniedziałek proces sprawcy ataku terrorystycznego, dokonanego 29 października 2020 roku w bazylice w Nicei, w którym zginęły trzy osoby. Oskarżony, obywatel Tunezji Brahim Aouissaoui oświadczył przed sądem, że ma amnezję i nie pamięta swych działań.
"Nie pamiętam faktów, nie mam nic do powiedzenia, bo nic nie pamiętam" - oświadczył Aouissaoui. Od początku śledztwa przekonywał on, że nie pamięta ani ataku, ani swojego wcześniejszego życia w Tunezji. Podczas przesłuchania przed sądem w poniedziałek powiedział też, że nie zna nazwiska swojego adwokata. Potwierdził zaś swoją tożsamość.
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia złożyła wniosek do kard. Grzegorza Rysia w sprawie wszczęcia procesu beatyfikacyjnego wybitnego obrońcy ludzkiego życia – Profesora Włodzimierza Fijałkowskiego!
15 lutego 2003 r. zmarł prof. Włodzimierz Fijałkowski - ginekolog położnik, obrońca życia i twórca Szkoły Rodzenia. Promował ekologiczne metody ochrony zdrowia, zwłaszcza w dziedzinie prokreacji. Zajmował się naukowym wdrażaniem metod naturalnej regulacji poczęć, stworzył polską szkołę psychoprofilaktyki porodowej. Był autorem 26 książek naukowych i popularnonaukowych oraz 150 prac. Miał 85 lat.
W Paryżu rozpoczął się w poniedziałek proces sprawcy ataku terrorystycznego, dokonanego 29 października 2020 roku w bazylice w Nicei, w którym zginęły trzy osoby. Oskarżony, obywatel Tunezji Brahim Aouissaoui oświadczył przed sądem, że ma amnezję i nie pamięta swych działań.
"Nie pamiętam faktów, nie mam nic do powiedzenia, bo nic nie pamiętam" - oświadczył Aouissaoui. Od początku śledztwa przekonywał on, że nie pamięta ani ataku, ani swojego wcześniejszego życia w Tunezji. Podczas przesłuchania przed sądem w poniedziałek powiedział też, że nie zna nazwiska swojego adwokata. Potwierdził zaś swoją tożsamość.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.