Reklama

Polska

Abp Ryś na Przystanku Jezus: Bóg nie sieje idei!

- Bóg nie sieje idei! Bóg szuka ludzi, na których słowo się wypełnia! Nazywamy to najprościej w Kościele – świadectwem! – tłumaczył metropolita łódzki.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Przystanek Jezus

Piotr Drzewiecki

Abp Grzegorz Ryś

Abp Grzegorz Ryś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W trzecim i ostatnim dniu rekolekcji dla ewangelizatorów „Przystanku Jezus” w Kostrzynie nad Odrą, podczas Mszy świętej celebrowanej przez kapłanów przybyłych z całej Polski pod przewodnictwem arcybiskupa Grzegorza Rysia, prowadzący rekolekcje zatrzymał się na ewangelicznej przypowieści o chwaście.

- Wierzycie w to, że Bóg potrzebuje człowieka, którego może posiać, i z którego potem wzrasta życie? – pytał arcybiskup Ryś. - Bóg potrzebuje człowieka. On potrzebuje nie tylko tekstu pisanego, ale człowieka, by go posiać! – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Bóg szuka ludzi! Nie chodzi o ludzi, którzy wiedzą o Bogu dużo, ale chodzi o ludzi, którzy z Boga się narodzili! Nie chodzi o tych, którzy przekazują wiedzę, ale o tych, którzy mają życie z Boga! – zaznaczył.

Metropolita łódzki wskazał także na to, kiedy człowiek może stać się Synem Królestwa, o którym mówi Jezus w ewangelii. - Jeśli jesteś przez Ducha Świętego prowadzony, żeby przyjąć Jezusa i uznać się za Jego własność, by Mu powiedzieć tak jak Piotr na jeziorze schylając się do Jego kolan: „Pan mój i Bóg mój”, to jest ten moment, kiedy ewangelia Ci mówi, że ty się rodzisz z Boga i stajesz się Synem Królestwa! To są ci ludzie, którzy są siani przez Boga. To są ci, którzy odkrywają w sobie życie z Boga. – zauważył pasterz.

Reklama

Podczas homilii celebrans zadał uczestnikom także konkretne pytania: - Czy potraficie po tych trzech dniach rekolekcji powiedzieć, co się w was z Boga narodziło? Czy konkretnie potraficie pokazać te momenty, te myśli, to działanie, które z was samych, by się nie zrodziło ale w spotkaniu z Nim? - pytał zebranych.

Kończąc homilię kaznodzieja zwrócił uwagę zebranych na to, że człowiek ma przekonanie, że jest w stanie odróżnić dobrych od złych i odwołując się do fragmentu ewangelii wskazał na to, że poprzez tę przypowieść Jezus chce powiedzieć uczniom ale i nam: - skąd w was przekonanie, że potraficie odróżnić pszenicę od chwastów? Pozwólcie obojgu rosnąć do żniwa. Nie oddzielicie! Nie potraficie! Nie macie takich oczu! Nie macie takiego rozeznania! Odpuść sobie! Nie stawiaj się w miejsce Boga! Sąd należy do Pana! Pan ma to do siebie, że nie sądzi przed czasem! Pan ma w sobie cierpliwość! – zakończył arcybiskup!

Przed błogosławieństwem łódzki pasterz podzielił się swoim doświadczeniem spotkania ze św. Ignacym z Loyoli i podkreślił, że – pewnie zdarzy się wam w życiu tak, że wszystko zapomnicie z tego Ignacego, to niech się on wam przypomni jako patron rzymskich młodych prostytutek. Miłosierdzie jest czymś o czym się nie zapomina. Są takie spotkania z ludźmi i są to spotkania z ludźmi, których nie zapomnisz!- dodał.

Błogosławieństwem kończącym liturgię arcybiskup Grzegorz Ryś posłał uczestników rekolekcji do ewangelizacji.

Od jutra młodzi ewangelizatorzy wezmą udział w różnych spotkaniach przygotowanych przez organizatorów „Przystanku Jezus”, a także w wyjściach ewangelizacyjnych na Pol'and'Rock Festival 2018.

2018-07-31 20:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Weź ksiądz wyspowiadaj...

Czaplinek – miasto w województwie zachodniopomorskim – od 2022 r. gości kontrowersyjny dla wielu festiwal Pol’and’Rock. Ale nie tylko. W niedalekim Broczynie mieści się baza Przystanku Jezus. O sens i owoce tej inicjatywy pytamy o. Damiana Piątkowiaka, werbistę – rzecznika prasowego Przystanku Jezus.

Adam Szewczyk: Przystanek to zatrzymanie, odpoczynek... ale Przystanek Jezus jest czymś innym. Jaka jest jego geneza? O. Damian Piątkowiak: Przystanek Jezus powstał w 1999 r. przy organizowanym od 1995 r. festiwalu Przystanek Woodstock. To wspólnota ludzi, którzy na Woodstock chcieli zanieść Ewangelię Jezusa. W 2018 r. zmieniła się nazwa festiwalu na Pol’and’Rock, ale nazwa Przystanek Jezus pozostała – nie było potrzeby jej zmieniać. Rzeczywiście, jesteśmy przystankiem, czyli miejscem, gdzie można przyjść, usiąść, pogadać o rzeczach, o których człowiek mało rozmawia na co dzień. Może mało myśli się o tym, co rzeczywiście ważne, a co trochę przecieka nam między palcami, gdy biegniemy i widzimy, że życie nam ucieka. Także o sprawach Pana Boga, wiary, a czasem o zwykłej ludzkiej egzystencji... Osoby, które do nas przychodzą, niekoniecznie od razu chcą wielkich tematów. Odwiedzają nas, bo potrzebują, by ktoś posłuchał o ich życiowych biedach. Po prostu potrzebują, by przy nich być. Próbujemy więc, jako ewangelizatorzy Przystanku Jezus, skupić się przede wszystkim na tym. Scena, koncerty, nasze modlitwy – wszystko jest piękne, ważne, ale niepodważalnie tym, co jest najistotniejsze, jest drugi człowiek i spotkanie z nim. Spokojne, często w cztery oczy. Tam dzieje się najwięcej.
CZYTAJ DALEJ

Papież ponownie pojedzie do Castel Gandolfo oraz Albano

2025-08-07 18:35

[ TEMATY ]

Anioł Pański

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Albano

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

W niedzielę Ojciec Święty Leon XIV odprawi Mszę św. w Albano. Tego samego dnia Papież przybędzie do Castel Gandolfo, gdzie odmówi z wiernymi modlitwę Anioł Pański.

Informację o najbliższych planach Leona XIV podała Prefektura Domu Papieskiego. O godzinie 9.30 w niedzielę, 17 sierpnia, Ojciec Święty odprawi Mszę św. w Sanktuarium Santa Maria della Rotonda w Albano. We Mszy św. uczestniczyć będą ubodzy wspierani przez diecezję Albano oraz pracownicy Caritas tej diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: uwięziony kapłan niesie pociechę duchową współwięźniom

2025-08-08 07:18

[ TEMATY ]

Białoruś

więzienie

uwięziony kapłan

pociecha duchowa

Karol Porwich/Niedziela

Wielu więźniów zwraca się do księdza Henryka o pomoc duchową - nie tylko katolicy, ale także prawosławni, a nawet muzułmanie, ludzie niewierzący. Niektórych ksiądz spowiada i stara się przygotować do sakramentów - podaje portal katolik.life. 65-letni ks. Henryk Okołotowicz odbywa w kolonii karnej w Bobrujsku karę 11 lat więzienia za rzekomą „zdradę stanu”.

Ks. Okołotowicz przypomina, że także kard. Kazimierz Świątek, który po II wojnie światowej przez 10 lat był więziony w łagrze w Workucie sprawował w tych strasznych warunkach sakramenty i podtrzymywał współwięźniów na duchu. Wyraził jemu wdzięczność za duchowe przygotowywanie do próby, którą przeżywa obecnie. Jednocześnie zaznacza, że w takim miejscu jak więzienie diabeł toczy zaciętą walkę z Bogiem o ludzkie dusze, a więźniowie nie mają tu praktycznie żadnej pomocy duchowej i religijnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję