Przygotowania do montażu nowej kasety na Cudowny Obraz to najważniejszy element kończących się prac konserwacyjno-remontowych Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze. Zainstalowana zostanie specjalna skrzynia z urządzeniami zapewniającymi odpowiedni mikroklimat dla historycznej Ikony. Prace związane z montażem nowej kasety planowane były już dużo wcześniej i tylko przypadkowo zbiegły się w czasie z profanacją Obrazu, jaka miała miejsce 9 grudnia br.

„Nowa kaseta ma izolować Obraz od klimatu samej kaplicy” – powiedział prof. Wojciech Kurpik, długoletni konserwator jasnogórskiego Wizerunku. Zdaniem konserwatora otoczenie Obrazu hermetyczną atmosferą z uwzględnieniem wszystkich wymogów bezpieczeństwa będzie „lepszym zabezpieczeniem przed wybrykami, z jakimi mieliśmy do czynienia ostatnio”.

Po zainstalowaniu nowej kasety Obraz Matki Bożej będzie miał warunki podobne do tych, w jakie wyposażone są najwybitniejsze dzieła sztuki w najlepszych muzeach. „Nowa kaseta wytworzy klimat o idealnych parametrach, w jakich drewno powinno się znajdować i jeśli wtedy nastąpi pogorszenie stanu Obrazu, będzie to świadczyć o tym, że trzeba szukać przyczyn w samej jego materii ” – powiedział prof. Kurpik.

Przy okazji obecnych prac Cudowny Obraz Matki Bożej poddany został konserwacji. Jego stan jest dobry i stabilny – zapewnił prof. Kurpik.

Jego zdaniem warto było przyjechać i przyjrzeć się Obrazowi, tym bardziej, że ostatnie oględziny nie wypadły najlepiej. „Miniona zima była bardzo sucha, czego skutki od razu mogliśmy zauważyć. W tej chwili nie ma nic groźnego, jedynie pojawiły się niewielkie, drobne odspojenia, które natychmiast zostały naprawione” – poinformował konserwator. Przestrzegł, że przed Obrazem jest najtrudniejszy okres czyli zima. „Wtedy, gdy są mrozy i ogrzewa się pomieszczenie, powietrze jest bardzo suche i odbiera wilgoć ze wszystkiego: ze ścian, z ubrań, i oczywiście z drewna, skutkiem czego ono się kurczy. To rzutuje na stan polichromii i warstw malarskich” – tłumaczył prof. Kurpik.

Zdaniem konserwatora stan Obrazu jest stabilny. Tym razem, jak poinformował prof. Kurpik, konieczne było wykonanie kilka zastrzyków by wprowadzić substancję klejącą w szczeliny, powstałe w skutek odspojenia warstw wierzchnich. Na czas wykonywanych prac Kaplica była zamknięta od poniedziałku, 17 grudnia. Montaż kasety jest planowany na początek przyszłego, 2013 roku.