Reklama

W prasie i na antenie

Przesłanie San Giovanni Rotondo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

9 listopada 2004 r. - San Giovanni Rotondo. Stoimy na ogromnym placu przed nową bazyliką, otwartą trzy miesiące temu. Świątynia to niezwykła, na 10 tys. miejsc, w tym 6,5 tys. siedzących. Kościół zdobi ogromny płócienny witraż, znajdują się w nim wspaniałe 79-głosowe organy o 6,5 tys. piszczałek, niezwykła ambona. To wielkie dzieło i niewątpliwe centrum modlitwy.
Życie toczy się tutaj normalnie - grupy zwiedzających, różnojęzyczne głosy przewodników, ciągła praca nad utrzymaniem czystości i porządku.
San Giovanni Rotondo posiada kilka takich ważnych miejsc. Jednym z nich jest najstarsza, maleńka świątynia, gdzie zaczynał swoje posługiwanie św. o. Pio. Znajduje się tutaj także klasztor Kapucynów. Można zwiedzać trzy cele, w których mieszkał o. Pio. W 1918 r. otrzymał tu stygmaty. Jest kaplica z krzyżem bardzo cierpiącego Jezusa i ławeczka, na której o. Pio zemdlał z bólu, kiedy otrzymał trudną łaskę stygmatów - rany na rękach, nogach i w okolicy serca. Przewodniczka oprowadzała nas po miejscach, gdzie o. Pio modlił się, gdzie żył.
Mieliśmy szczęście dojść również do grobowca, gdzie złożone jest ciało św. o. Pio, wzięliśmy udział w codziennym Różańcu przed godz. 21.00 w grocie o. Pio. Wiele tu ludzi, długa modlitwa, a po nabożeństwie przechodzący pielgrzymi całują sarkofag Świętego.
San Giovanni Rotondo przesiąknięte jest postacią św. o. Pio, czuje się tu materialną niemal jego obecność. Zawsze napływały do niego - i dzieje się tak nadal - tysiące listów. Pokazano nam celę, w której znajdują się półki wypełnione tymi listami z jednego tylko roku - jest to wielka biblioteka. A ileż ich musiało nadejść w ciągu długiego życia o. Pio! Listy zawierają najczęściej prośby o modlitwę, uzdrowienie, pomoc w trudnych sytuacjach itd.
Odprawiałem też Mszę św. w kaplicy, w której w 1931 i 1932 r. zmuszony był odprawiać w odosobnieniu o. Pio - dużo ludzi przybywało tu z czystej ciekawości, żeby go oglądać, i władze kościelne zdecydowały, że dopóki tajemnicze fakty nie zostaną wyjaśnione, o. Pio nie powinien pokazywać się publicznie. Bardzo cierpiał z tego powodu, ale heroicznie poddał się zarządzeniom władzy i tam właśnie samotnie przez dwa lata pogłębiał swoje życie wewnętrzne i odprawiał Msze św. Były one dla niego czasem najświętszym, najwspanialszym, to były jego mistyczne spotkania z Jezusem Ukrzyżowanym.
Przeżywamy kościoły San Giovanni Rotondo. Ten pierwszy, najstarszy, i następny, zbudowany w latach 50., o którym o. Pio powiedział: „Zbudowaliście takie «pudełko od zapałek», a tu potrzeba wielkiego kościoła!”. Zapewne przewidywał, jak wielu ludzi będzie tu przybywać w pielgrzymkach. I ten najnowszy - wspaniałą bazylikę, imponujące dzieło, jednocześnie tak bardzo proste, oparte na konstrukcji z miejscowego kamienia i drewna. Tworzy piękną symbiozę z pozostałymi budowlami i wszyscy jesteśmy pod ich niewątpliwym wrażeniem.
W San Giovanni Rotondo jest jeszcze jeden budynek związany z o. Pio. To Dom Ulgi w Cierpieniu - nowoczesny szpital i ośrodek naukowy, stale rozbudowywany, którego budowę w latach 30. zainicjował sam Święty. Oddano go do użytku w 1956 r., a finansowany jest w dużej mierze z ofiar pielgrzymów.
Trzeba tu także wspomnieć o wielkiej i szerokiej inicjatywie modlitewnej, której inicjatorem był Święty z San Giovanni Rotondo. To ruch modlitwy wspólnej w intencji Kościoła - tzw. grupy Modlitwy Ojca Pio, jeden z pierwszych ruchów świeckich w Kościele, założony w 1947 r. Ruch ten został zatwierdzony już w 1956 r. i działa w wielu krajach świata, także w Polsce.
Piękny to zakątek Italii - zakątek modlitwy, kontemplacji, wielkiej pobożności. Szczególnie teraz, w Roku Eucharystii, której o. Pio ofiarował tak wiele miłości.
Jak wiele może uczynić jeden człowiek... Sam słabego zdrowia, swoją wiarą tchnął życie w kamieniste, bezludne wzgórza Gargano.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka Krzyża

2025-01-18 18:40

[ TEMATY ]

krzyż

cmentarz

profanacja

tychy

opiłowywanie katolików

akt wandalizmu

Parafia Narodzenia św. Jan Chrzciciela w Tychach - Cielmicach

Profanacja Krzyża na cmentarzu w Tychach

Profanacja Krzyża na cmentarzu w Tychach

Kolejne skutki nawoływania do "opiłowywania katolików". W nocy z 14 na 15 stycznia 2025 r. nieznani sprawcy dokonali aktu wandalizmu na parafialnym cmentarzu w Tychach. Podcięto Krzyż i "opiłowano" ręce figury Jezusa - przekazał Ks. Piotr Wojszczyk, proboszcz parafii Parafii Narodzenia św. Jan Chrzciciela w Tychach - Cielmicach.

Jak opisuje na parafialnej stronie internetowej kapłan, wandale pojawili się na cmentarzu po zmroku:
CZYTAJ DALEJ

USA: Trump złoży przysięgę na dwóch Bibliach

2025-01-19 16:19

[ TEMATY ]

USA

Adobe Stock

W poniedziałek Donald Trump złoży przysięgę jako 47. prezydent USA w Kapitolu na dwóch Bibliach jednocześnie. Podobnie jak podczas inauguracji w 2017 r. będzie on wspierany przez katolickiego arcybiskupa Nowego Jorku, kardynała Timothy'ego Dolana.

Arcybiskup Nowego Jorku, kardynał Timothy Dolan, również i tym razem będzie się modlił za Donalda Trumpa. Wzbudziło to zdziwienie wielu obserwatorów podobnie jak przed ośmiu laty podczas pierwszej inauguracji Trumpa. Ale kardynał nie zraża się krytyką i podtrzymuje dobre stosunki z Trumpem, który w poniedziałek złoży swoją drugą przysięgę prezydencką. Z powodu panującego mrozu ceremonię, która zwykle odbywa się na świeżym powietrzu, 78-latek przeniósł do Kapitolu - podobnie jak zrobił to Ronald Reagan w 1985 r.
CZYTAJ DALEJ

Będzin: Zakończył się 31. Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek

2025-01-19 20:59

[ TEMATY ]

Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek

Będzin

Materiał prasowy

Prezentacją najpiękniejszych kolęd na Koncercie Galowym zakończyła się 31. edycja Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika w Będzinie. Gromadzący tysiące osób na wspólnym kolędowaniu przegląd po raz kolejny udowodnił, że jego pozycja na kulturalnej mapie naszego kraju jest bardzo mocna.

- Do grudniowych eliminacji zgłosiło się 1300 solistów, chórów i zespołów z Polski, Ukrainy, Litwy i Włoch. Od czwartku do soboty 133 najlepszych miało szansę stanąć na scenie w Będzin Arenie i dzieląc się swoją interpretacją zaczarować publiczność oraz przekonać złożoną z profesorów muzycznych uczelni komisję, że to właśnie oni zasługują na najwyższe miejsca. Cieszymy się, że po raz kolejny mieliśmy okazję stworzyć w Będzinie niezwykłą atmosferę, która cofnęła kalendarze i na chwilę przywróciła Boże Narodzenie do serc artystów i widzów - mówi rzecznik prasowy Festiwalu i prowadzący przesłuchania finałowe Jarosław Ciszek.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję