Reklama

90 lat orkiestry w Witowie

Niedziela łódzka 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy większości starych klasztorów w Polsce istniały ośrodki muzykowania tzw. kapele przyklasztorne. W wielu klasztorach znajdujemy zapiski dotyczące ich działalności. Brakuje natomiast konkretnych wiadomości dotyczących tych klasztorów, które uległy kasacie, a cały ich majątek został bądź rozproszony, bądź też rozgrabiony. Do nich należy zaliczyć klasztor Norbertanów w Witowie, który, po Hebdowie, był najbogatszym klasztorem tego Zakonu na ziemiach dawnej Rzeczpospolitej. Został skasowany ukazem carskim w 1819 r.
O Witowie i jego muzycznej przeszłości do tej pory wiadomo niewiele, m.in. że w 1810 r. w tamtejszym kościele były 47-głosowe organy, w oratorium pozytyw, a ponadto kotły, dwie waltornie, dwie trąby i czworo skrzypiec.
Mimo kasaty Zakonu i przejęcia kościoła przez diecezję, tęsknota za muzykowaniem przy kościele była żywa. Pragnienia te ziściły się, gdy proboszczem witowskim był ks. Bronisław Jaskulski. W styczniu 1914 r. zmarł ówczesny organista Marcin Stępniewski, a jego miejsce zajął Wincenty Wojciechowski - „człowiek uzdolniony i wykształcony, który skończył Szkołę Organistów w Warszawie”. Od pierwszych dni zajął się organizowaniem chóru i orkiestry, gdyż parafianie od dawna marzyli o powstaniu orkiestry instrumentów dętych. Pragnienia te zaczęły nabierać realnych kształtów, ale potrzebne były jeszcze fundusze na zakup instrumentów. Z pomocą przyszli wierni, którzy podczas Mszy św. składali hojną ofiarę na ten cel. Za te pieniądze 26 marca 1914 r. zakupiono używane, ale w dobrym stanie, instrumenty w pracowni instrumentów muzycznych w Warszawie. Za pozostałe pieniądze zakupiono szafy na instrumenty i 18 pulpitów do nut. Z czasem został ułożony regulamin, zatytułowany Ustawa dla orkiestry parafialnej w Witowie. Punkt pierwszy tej ustawy mówił, że „Orkiestra parafialna w Witowie zawiązuje się w celu uświetniania nabożeństw, procesji, pielgrzymek religijnych, pochodów lub innych uroczystości religijnych czy patriotycznych”. Dalej regulamin określał, że wspomniane w punkcie pierwszym uroczystości obsługiwane są bez wynagrodzenia, natomiast za występy „prywatnej natury, jak to w czasie ślubu, pogrzebu, majówki, wesela, przedstawienia teatralnego, zabawy itp. orkiestra pobiera wynagrodzenie”. Fundusz ten mógł być przeznaczony na reperację i zakup instrumentów, zabawy i przyjęcia dla członków orkiestry. Punkt 9 tej ustawy podaje, że „Do Orkiestry parafialnej może należeć mężczyzna, katolik, dobrych obyczajów, poczynając od 12 roku życia”.
Dzisiaj w Orkiestrze są również dziewczęta. Od 90 lat Orkiestra realizuje wspomniane w „Ustawie” cele i zadania. Przez te lata zmieniło się wielu kapelmistrzów, odeszło do wieczności wielu członków orkiestry. Przychodzą jednak nowe pokolenia i wciąż uświetniają uroczystości religijne, patriotyczne i strażackie piękną grą Orkiestry parafialnej, a od pewnego czasu także strażackiej, w Witowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Istotą kapłaństwa jest składanie ofiary

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 14, 22-25.

Czwartek, 23 maja. Święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

CZYTAJ DALEJ

By nie zabrakło Ciała, Słowa, Przebaczenia - święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

O tym, że modlitwa za księży, to wyraz naszej odpowiedzialności za Kościół przypominają w obchodzone dziś święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana członkowie Apostolatu „Margaretka”. Zapraszają na Jasną Górę na modlitewne czuwanie w intencji duchownych oraz o nowe i święte powołania kapłańskie.

Swoje „magnificat serca” wypowiadają przy Maryi Jasnogórskiej także nowo wyświęceni kapłani i księża jubilaci.

CZYTAJ DALEJ

Nie uciekajmy od polityki

2024-05-24 14:17

[ TEMATY ]

polityka

Archiwum TK Niedziela

Jeśli bowiem porządni ludzie odejdą z polityki i nawet będą się świetnie realizować w swoich zawodach, a także nieść pomoc bliźnim – to w polityce zostaną ci, którzy słowo „altruizm” znają wyłącznie ze „Słownika Wyrazów Obcych”.

Rozumiem pewnego parlamentarzystę Prawa i Sprawiedliwości paru kadencji, który nie ubiegał się o reelekcję i poświęcił pracy zawodowej. Jest lekarzem. W ramach urlopu wyjeżdża do Afryki i gdy inni koledzy po fachu odpoczywają w luksusowych kurortach, to mój znajomy eksparlamentarzysta za darmo pracuje w afrykańskim szpitalu i niesie pomoc tysiącom potrzebującym. I ma poczucie sensu. Nie namawiam do eskapizmu, czyli do ucieczki od polityki. Bynajmniej. Jeśli bowiem porządni ludzie odejdą z polityki i nawet będą się świetnie realizować w swoich zawodach, a także nieść pomoc bliźnim – to w polityce zostaną ci, którzy słowo „altruizm” znają wyłącznie ze „Słownika Wyrazów Obcych”. Wybór tej osoby – lekarza, który zresztą łączył przez szereg lat funkcje parlamentarne z wykonywaniem zawodu lekarza, dyżurami, operacjami itd. jest w wymiarze indywidualnym może i godny szacunku, ale wolałbym, prawdę mówiąc, żeby nie znalazł zbyt wielu naśladowców. Powtórzę: jeśli z polityki odejdą ludzie przyzwoici, a nawet powiedziałbym po prostu „normalni”, to politykę oddamy w pacht cynikom, graczom, karierowiczom. Zresztą z fatalnymi skutkami także dla tych, którzy żyją w świecie obok polityki i są przyzwoitymi, dobrymi ludźmi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję