Reklama

Niedzielny Orzech

Eucharystia to Jezus

Niedziela w Chicago 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozważając tajemnicę Eucharystii jako Najświętszego Sakramentu, czyli znaku przymierza, nie da się powiedzieć inaczej: Eucharystia to Jezus. Jezus równa się Eucharystia.
Wielcy ludzie, twórcy wielkich dzieł ducha niczego by bez Eucharystii nie dokonali. Oni dzięki włączeniu w Eucharystię egzystują i działają. Jacy to ludzie? Ano choćby Jan Paweł II. Pamiętam dzień, w którym celebrował Mszę św. w Warszawie i głosił kazanie w ogromnym upale, tuż przed burzą, przy ołtarzu bez zadaszenia. Znikomy procent ludzi wie, ile to wymaga energii. Nawet ci, którzy mdleją, nie uświadamiają sobie wysiłku pasterza. Po tej właśnie Mszy św., która kończyła II Kongres Eucharystyczny, Papież - przed rozpoczęciem Konferencji Episkopatu - poszedł do sióstr. Sądzono, że odpocząć, a On tymczasem odprawił z siostrami w kaplicy domowej Drogę Krzyżową! Modlitwa jednocząca z Chrystusem jest odpoczynkiem i źródłem energii.
Inny tytan pracy - chucherko, z rozrusznikiem serca, powinna była prowadzić oszczędny tryb życia, a ona fruwała po świecie i zakładała coraz to nowe placówki! Wiemy, o kogo chodzi: już dziś bł. Matka Teresa z Kalkuty. Przecież nie powinna była nawet latać samolotem, bo to psuje rytm pracy rozrusznika! A Ona? Cóż, do swoich sióstr mówiła: „Będziemy poświęcać dwie godziny dziennie, o wschodzie i zachodzie słońca, na adorację Jezusa w Najświętszym Sakramencie.[...] Msza św. jest pokarmem duchowym, który mnie podtrzymuje, bez którego nie dałabym rady przeżyć ani jednego dnia czy godziny”.
I jeszcze jedna postać, może mniej znana - irlandzka zakonnica, s. Brigide McKennah, za młodu skazana na wózek inwalidzki, uzdrowiona i później obdarzona darem uzdrawiania. Siostra McKennah spędza przy tabernakulum minimum trzy godziny dziennie i mówi tak: „W Eucharystii ważne jest nie to, co ja robię, ale czego dokonuje we mnie Jezus i to, co ja Mu pozwalam czynić w moim sercu. Muszę pozwolić, aby kochający mnie Jezus uzdrowił mnie, przemienił przez swoje Ciało i Krew. To nie mój wysiłek, ale Jego działanie jest źródłem dokonującej się we mnie przemiany”.
Jak to się dzieje? Ano tak. Każdy blady człowiek, kiedy chce się opalić, siada na słońcu. Nie widzimy właściwie, co robią słoneczne promienie z jego skórą, ale po pewnym czasie możemy zobaczyć, że ten człowiek się opalił! Podobnie działa Jezus. Nie widać jak, ale wiadomo, że na skutek siedzenia przed Chrystusem dokonuje się przemiana. I jeśli w Tobie żadna przemiana się nie dokonuje, jeśli stoisz w miejscu, to w Twoim chrześcijaństwie coś się popsuło. Koniecznie musisz zacząć się leczyć! Zacznij od Eucharystii. Tam i tylko tam znajdziesz oliwę do swojej lampy, która kopci i może zgasnąć.
I co jeszcze z tego wynika? Wynika jeszcze to, że przeżywanie komunii z Chrystusem prowadzi do komunii z innymi. Dlatego wspólnoty Kościoła powinny widzieć swe Źródło w Eucharystii. Jeśli tego Źródła tam nie widzą, jeśli Eucharystia nie jest w centrum ich życia, to wszystko może okazać się puste. Taka „mowa trawa” albo zwykły aktywizm.
Eucharystia. Tu Pan jest obecny z całym Bóstwem i człowieczeństwem. Dla naszego rozumu to niemożliwe, ale to jest wielka tajemnica wiary. To jest Prawda, która wyzwala.

Na podst. książki pt. Orzech na ambonie. Homilie, kazania i konferencje ks. Stanisława Orzechowskiego, cz. I, red. ks. Aleksander Radecki, Wrocław 2002.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ten, który umiłował Słowo

Niedziela Ogólnopolska 39/2016, str. 30

[ TEMATY ]

wspomnienia

Św. Hieronim/Lucas van Leyden

Św. Hieronim

Św. Hieronim

30 września w liturgii wspominamy św. Hieronima (347-420). To doktor Kościoła zachodniego. To człowiek, bez którego tytanicznej pracy być może nie byłoby kultury europejskiej

Najbardziej znane powiedzenie św. Hieronima: „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”, bywa często przytaczane, cytuje je nawet Sobór Watykański II w konstytucji „Dei verbum” (nr 25). Ten święty żyjący na przełomie IV i V stulecia był znany ze swojego porywczego temperamentu, ale i wielkiej pokory. Był niedościgłym erudytą władającym wieloma językami w mowie i piśmie, m.in. znał hebrajski i grecki – w pierwszym z nich w przeważającej mierze napisano Stary Testament, a w drugim Nowy.
CZYTAJ DALEJ

USA: plan dla Gazy

2025-09-30 07:55

[ TEMATY ]

Izrael

Palestyna

Gaza

PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Podczas konferencji prasowej Donalda Trumpa i Benjamina Netanjahu 29 września w Waszyngtonie amerykański prezydent poinformował o planie dla Gazy, który ma zakończyć bezprecedensowe cierpienia Palestyńczyków oraz doprowadzić do przekazania przez Hamas Izraelowi żywych i nieżyjących zakładników porwanych podczas bestialskiego pogromu 7 października 2023 roku, w którym zamordowano ponad 1200 Izraelczyków, w tym co najmniej dziesięcioro obywateli polskich.

Straty palestyńskie w wyniku izraelskiej akcji militarnej sięgają już 66 tysięcy zabitych i przez znaczącą część społeczności międzynarodowej określane są mianem zbrodni wojennej i ludobójstwem. Przeciwko takiej retoryce władze Izraela zdecydowanie protestują.
CZYTAJ DALEJ

Lublin. Matka Boża wciąż czeka

2025-09-30 10:51

Archiwum parafii

W kościele Matki Bożej Różańcowej w Lublinie znajduje się łaskami słynący obraz Matki Bożej Latyczowskiej.

Kopia obrazu Salus Populi Romani z rzymskiej bazyliki Santa Maria Maggiore została podarowana ojcom Dominikanom przez papieża Klemensa VIII pod koniec XVI wieku, gdy wyruszali z misją ewangelizacji dawnych Kresów. Z Latyczowa (dzisiejsza Ukraina), który Maryja wybrała sobie na mieszkanie, w czasach najazdów tatarskich, później rozbiorów i reżimu komunistycznego, ikona wędrowała przez Lwów, Luboml, Łuck i Warszawę, dzieląc tułaczy los tysięcy katolików i wpisując się w bolesną historię narodu polskiego, pełną wojen i prześladowań. Po II wojnie światowej łaskami słynący obraz znalazł bezpieczne schronienie w Lublinie; do 2014 r. był ze czcią przechowywany w zakonnej kaplicy Zgromadzenia Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej. 11 lat temu metropolita lubelski abp Stanisław Budzik podjął decyzję, by przenieść go do kościoła Matki Bożej Różańcowej w Lublinie. Intronizowany w nowo utworzonym sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej Patronki Nowej Ewangelizacji i ponownie ukoronowany, przyciąga ku Bogu pielgrzymów z Lublina, diecezji, Polski i świata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję