Abp Wojciech Polak modlił się w sobotę 3 marca z pierwszą grupą młodzieży pielgrzymującej do Matki Bożej z archidiecezji gnieźnieńskiej. Druga grupa przybędzie na Jasną Górę w poniedziałek 5 marca. Przed południem młodzi wysłuchali konferencji i mieli okazję skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Później uczestniczyli w Mszy św. celebrowanej w jasnogórskiej bazylice pod przewodnictwem prymasa Polski.
„Może właśnie teraz rodzi się niepowtarzalna okazja, aby zapytać: kim my tak naprawdę jesteśmy? Kim Ty jesteś? Kim naprawdę jesteś?” – mówił do młodych abp Polak zachęcając ich, by zastanowili się nad tym pytaniem w kontekście usłyszanej chwilę wcześniej przypowieści o Synu Marnotrawnym. Pozwala ona bowiem dostrzec – ponad tym, kim jesteśmy dla siebie, rówieśników i świata – kim jesteśmy dla Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prymas zaznaczył, że godność dzieci Bożych nie zależy od naszych zasług czy działań, nikt zatem nie może nam jej odebrać: „Owszem, możemy się jej wyprzeć. Możemy się nawet jej zawstydzić. Możemy mówić, że to przecież nie o mnie i nie do mnie, że to nie ja i nie moje życie. Ale jeśli On przyjmuje nas to dlatego, że jesteśmy Jego dziećmi, synami i córkami Boga, tak jak Ten Jednorodzony jest Jego Synem. Bóg traktuje nas jak swe dzieci, jak synów i córki.
©/BPJG Marek Kępiński

Reklama
Metropolita gnieźnieński wskazał też na Matkę Bożą jako Tę, której warto zawierzyć siebie, swoją młodość i przyszłość, tak pełną jeszcze pytań, niewiadomych i być może obaw. Przecież i Ją, młodą kobietę z Nazaretu, wybranie przez Boga musiało zaniepokoić, zdumieć, nawet przestraszyć. I Ona musiała usłyszeć mocno brzmiące słowa: nie bój się!
„Chce i Tobie powtórzyć: nie bój się! Bóg czyta również w naszych sercach. Dobrze zna wyzwania, jakim musimy stawić czoło w życiu, zwłaszcza – a to już nawet wprost do was – gdy stajemy wobec decyzji fundamentalnych, od których zależy, kim będziemy i co zrobimy na tym świecie” – mówił abp Polak i za papieżem Franciszkiem zachęcał młodych, by pozbyli się najpierw „drugoplanowych obaw” związanych z tym, jak widzi ich świat.
Prymas zapewniał, że "Nawet w najszkaradniejszej sytuacji życiowej Bóg na mnie czeka, pragnie mnie wziąć w objęcia. Bóg na mnie czeka. I to jest ta pewność, która rozwiewa lęk i obawy. I to jest moja nadzieja, która jest pewna, bo na Nim jest przecież oparta. I to jest miłość, prawdziwa miłość, wierna miłość, która nie wyrzeka się nikogo i nie wstydzi, ale podnosi i wciąż nam przypomina: moje dziecko, ty zawsze jesteś ze Mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. Wszystko, co Boże jest Twoje. Teraz i zawsze”.
Jak co roku maturzystom towarzyszyli ich duszpasterze, katecheci oraz rodzice. Modląc się w Kaplicy Cudownego Obrazu młodzi zawierzyli siebie i swoją przyszłość Matce Bożej. Po południu, wspólnie z Prymasem Polski wzięli udział w nabożeństwie Drogi Krzyżowej w kaplicy św. Józefa.