cmentarzy staje sie faktem. Przynajmniej częściowa. Jest związana z bardziej ogólnym zjawiskiem, które nazywamy sekularyzacją. Nie trzeba daleko szukać dowodów na potwierdzenie tej tezy. Wystarczy spojrzeć
na cmentarze i ich okolice w dniu 1 listopada oraz na ludzkie postawy w tym dniu. W wielu przypadkach cmentarz nie jest już miejscem refleksji o sprawach życia i śmierci. Stał się za to miejscem, przepraszam
za słowo - może trochę na wyrost, ale publicystyka jest m.in. po to, żeby wyostrzać problemy w celu zwrócenia na nie baczniejszej uwagi - czegoś przypominającego piknik.
Wiąże się to pewnie z modnym i popularnym sposobem wychodzenia z sytuacji kryzysowych za pomocą „ucieczki do przodu”. Człowiek ucieka przed samym sobą, przed swoimi natrętnymi myślami.
Złudna to metoda, bo w ten sposób pytania nie znikną, a odpowiedzi się nie znajdzie. Myśli, wcześniej czy później, nieustannego uciekiniera dopadną. Wtedy - zazwyczaj - nie będzie ani czasu,
ani miejsca, ani sposobu na powtórzenie tej wyuczonej metody, bo człowiek będzie już stał przed Bramą. Nieprzygotowany. Absolutnie niepewny. Niezdolny do tego, żeby zaufać Komuś Innemu. Bo do tej pory
był przekonany, że „ucieczka do przodu” jest tym, co zawsze się sprawdzi, że sam da sobie radę.
W wielu wywiadach mama przyszłego świętego – Antonia Salzano Acutis podkreślała, że bardzo ważny wpływ na katolickie wychowanie jej dziecka miała polska niania. Jako pierwsi w Polsce publikujemy wywiad z Beatą Anną Sperczyńską – nianią Carla Acutisa.
Krzysztof Tadej: Kiedy poznała Pani Carla Acutisa? Jak wyglądało Wasze pierwsze spotkanie?
Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek w wywiadzie dla telewizji Fox News, że „cierpliwość do Putina skończyła się”. Dodał, że cierpliwość tak „wyczerpuje się i wyczerpuje się szybko”. Jak pisze Reuters, prezydent odniósł się w ten sposób do wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
Gdy prowadzący program dziennikarze zasugerowali, że winą za przedłużającą się wojnę na Ukrainie należy obarczyć rosyjskiego przywódcę Władimira Putina, prezydent USA powiedział, że źródłem problemu jest „gigantyczna nienawiść między nim (Putinem) i (prezydentem Ukrainy Wołodymyrem) Zełenskim”.
Rzym: na Placu Weneckim odkryto trzy medale papieża Pawła II
2025-09-13 10:56
Wojciech Rogacin /KAI
Trzy medale z wizerunkiem papieża Pawła II z XV wieku znaleziono podczas budowy stacji metra przy rzymskim Placu Weneckim. Monety znajdowały się w glinianym dzbanku i zostały ukryte prawdopodobnie podczas wznoszenia kompleksu Pałacu Weneckiego.
Budowa stacji metra linii C przy Placu Weneckim jest jednocześnie wielkim stanowiskiem archeologicznym. Jak informuje włoskie Ministerstwo Kultury, właśnie podczas prac wykopaliskowych, prowadzonych przez Specjalną Dyrekcję Archeologiczną w Rzymie odnaleziono gliniany dzbanek, zawierający trzy brązowe medale pamiątkowe z 1465 roku. Przedstawiają one wizerunek papieża Pawła II, który zlecił budowę kompleksu Pałacu Weneckiego oraz sąsiedniego Palazzetto, powstałego w 1467 roku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.