Ojcowie Bernardyni służą wiernym w Rzeszowie od 1629 r. Założycielem prowincji Bernardyńskiej jest św. Jan Kapistran, kapłan. Zasłynął jako człowiek niezwykły, wielce zasłużony dla Kościoła. Urodził
się we Włoszech w 1386 r. Ukończył studia prawnicze i przez pewien czas pracował jako sędzia. Jednak praca ta nie dawała mu szczęścia, jakiego pragnął.
Pochodził z zamożnej rodziny, jednak istoty i sensu życia nie upatrywał w dostatku. Mówiono o nim, że był wielki we wszystkim, czego dotknął. Gdy miał 26 lat za czasów króla Neapolu Władysława Andegaweńskiego,
został wybrany do współpracy w administrowaniu Perugią. Dwa lata później wybuchła wojna. Perugia postanowiła zrzucić z siebie jarzmo neapolitańskie; wówczas młody Kapistran dostał się do więzienia. Po
nieudanej próbie ucieczki był jeszcze bardziej strzeżony. Żył w okropnych warunkach i w zupełnym opuszczeniu. Zaczął oddawać się żarliwej modlitwie i po wyjściu więzienia postanowił - a wyszedł
po złożeniu wysokiego okupu - poświęcić się na służbę Panu Bogu. Sam zeznał, że pewnego dnia w więzieniu ukazał mu się św. Franciszek z Asyżu i zachęcił, aby po uwolnieniu wstąpił do grona jego
duchownych synów.
W czasie studiów filozoficznych zetknął się ze św. Bernardem ze Sieny, który w klasztorze był jego wychowawcą. Wówczas zawiązała się między nimi przyjaźń, trwająca aż do śmierci. W tym czasie św.
Bernard przeprowadził reformę w klasztorze franciszkańskim. Znając zalety i pobożność Kapistrana, ustanowił go kaznodzieją zakonu. Funkcję tę pełnił z wielkim zadowoleniem. Przemierzał wioski i miasta
Włoch, nawołując do pokuty i - gdzie to było możliwe - zakładał klasztory Obserwantów według reformy św. Bernarda.
Z polecenia Papieża Jan Kapsistran stanął na czele krucjaty przeciwko Turkom. Wystąpił jako legat papieski. Na zaproszenie króla Kazimierza Jagiellońcyzka i kardynała krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego
przybył do Polski. W Krakowie Kapistran był bardzo uroczyście przyjmowany. Wygłosił kazanie na ślubie królewskim i udzielił nowożeńcom błogosławieństwa papieskiego. Jednakże jego misja nie powiodła się,
gdyż Polska, zagrożona przez Krzyżaków, nie mogła angażować się w wojnę z Turkami. Daremnie Święty nawoływał do zgody. Wojna wybuchła. Cesarz osamotniony nie miał odwagi wypowiedzieć wojny Turkom i tak
misja Kapistrana spełzła na niczym. Nie powiodła się również jego misja w Czechach.
Dziełem Jana Kapistrana w Polsce były 2 klasztory Obserwantów, które założył w Krakowie i Warszawie. Kiedy Święty umierał, Obserwanci w Polsce, zwani Bernardynami, mieli już 6 klasztorów. Ostatnie
lata życia Kapistran spędził na Węgrzech, gdzie głosił płomienne kazania i zachęcał do walki. Zmarł 10 października 1456 r. - dwa miesiące po odniesieniu zwycięstwa pod Belgradem przez naczelnego
wodza Jana Hunyadi.
"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.
Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
- Te święte trzy dni, które otwierają się dzisiaj przed nami, to szczególna okazja, by wejść, na ile się da, w głębię tajemnic Jezusa Chrystusa, Jednorodzonego Syna Bożego, Boskiego Logosu, który dla nas i dla naszego zbawienia przyjął ciało z Maryi Dziewicy – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy Krzyżma Świętego w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Na początku homilii arcybiskup postawił pytanie: kim jest Jezus Chrystus? Podkreślił, że nurtowało ono mieszkańców już Nazaretu w odczytanej w Liturgii Słowa ewangelicznej scenie. Dla nich jednak Chrystus na zawsze miał pozostać tylko synem Józefa – cieśli. – Czytając Ewangelię, zdajemy sobie sprawę, że wielokrotnie, mimo cudów dokonywanych przez Jezusa, mimo nadzwyczajnej mądrości Jego nauczania, wracał problem, kim On jest – zauważył metropolita i wskazał, że prawda o Jezusie – Synu Bożym przyjęła swój najbardziej dramatyczny wyraz przed sądem Kajfasza.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.