Aniołowie są przyjaciółmi wszystkich ludzi. Szczególnie bliscy są jednak tym, którzy prowadzą życie według ich wzoru. Wobec ich tak dynamicznej obecności i usłużności w naszym życiu, nic dziwnego, że
w pierwszych wiekach chrześcijaństwa zrodził się kult aniołów. Już w II w. św. Justyn i Atenagoras wspominają o jego istnieniu. W jakiejś mierze podpowiadało go samo Pismo Święte. Pomimo oszczędnych danych
biblijnych i wypowiedzi Urzędu Nauczycielskiego Kościoła o aniołach, wiara ludu w ich istnienie i stałą pomoc w zasadzie niewzruszenie przetrwała do naszych czasów. Jednym z najważniejszych czynników,
które podtrzymują naszą wiarę w istnienie aniołów, jest bez wątpienia liturgia Kościoła. To właśnie podczas liturgii często słyszymy o aniołach i z nimi się spotykamy. Liturgia jest wyrazem wiary Kościoła,
a jego wiara znajduje potwierdzenie w liturgii.
Przed Soborem Watykańskim II w czasie Mszy św. często wspominano aniołów. Podczas okadzania ołtarza na „ofiarowanie” kapłan powtarzał słowa: „Za przyczyną św. Michała Archanioła,
stojącego po prawej stronie ołtarza kadzenia [...], niech to kadzidło raczy Pan pobłogosławić i jako miłą woń przyjąć”. Prawie wszystkie zakończenia prefacji wiązały się z aniołami, wzywały lud
do włączenia się w ich pochwalne hymny. Prefacja o Najświętszej Maryi Pannie kończy się słowami: „Przez Niego Twój Majestat chwalą Aniołowie, wielbią błogosławione Duchy, z lękiem oddają cześć Potęgi,
Niebiosa i Moce niebios oraz błogosławieni Serafini we wspólnej wysławiają radości”. Obok aklamacji: „Święty, Święty, Święty” - najbardziej popularną modlitwą anielską, a to za
sprawą różańca, jest pozdrowienie anielskie. Słowa „Zdrowaś Maryjo, laski pełna. Pan z Tobą” w Kościele katolickim znają wszyscy wierni. Z wież katolickich kościołów codziennie rano, w południe
i wieczorem, dźwięk dzwonów wzywa wiernych do modlitewnego włączenia się w poselstwo archanioła Gabriela, zwiastującego Maryi niezwykłą nowinę: „błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus”. O aniołach nie zapomina też nasze Credo. Kiedy wypowiadamy słowa: „Wierzę w jednego Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych
i niewidzialnych”, nasze myśli biegną właśnie ku aniołom.
Dowodami naszej wiary w aniołów są ustanowione ku ich czci święta. Ponieważ w pierwszych wiekach chrześcijaństwa zbyt pochopnie oddawano cześć siedmiu archaniołom, wymienianym w apokryfach, Nauczycielski
Urząd Kościoła na synodach w Laodycei (361) i w Rzymie (492 i 745) wyraził zgodę, by liturgicznym kultem otoczyć tylko tych archaniołów, o których mówi wyraźnie Pismo Święte. 29 września obchodzimy święto
archaniołów: św. Michała, św. Gabriela i św. Rafała, natomiast 2 października Kościół wspomina aniołów stróżów. Przy okazji święta tych ostatnich teksty mszalne przedkładają coś na kształt krótkiego traktatu
o aniołach: „Pierwszym zadaniem aniołów jest wielbić Boga”. W prefacji mszalnej prosimy, aby nasze głosy połączyły się z ich pieniami pochwalnymi. Aniołowie są także posłańcami Boga. Niektórym
z nich Bóg poleca czuwać nad krajami, diecezjami, a nawet nad poszczególnymi ludźmi. Spełniają oni wobec nas podobną rolę, jak anioł prowadzący Izraelitów do Ziemi Obiecanej. Anioł stróż pomaga nam zwalczać
zasadzki złego ducha i swoimi natchnieniami kieruje nas ku ojczyźnie wiecznej.
Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu
Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.
Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie
Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.
Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
Zwolenniczka aborcji rzuciła się z pięściami na katolicką działaczkę pro-life
To miał być wywiad jak każdy inny. Katolicka działaczka pro-life Savannah Craven Antao przeprowadzała na Harlemie w Nowym Jorku wywiad ze zwolenniczką aborcji. To, co stało się później szokuje.
Jak relacjonuje portal wPolityce.pl, do ataku doszło, gdy napastniczka dowiedziała się o pro-life’owym stanowisku Savannah.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.