Reklama

Duchowość

Adwent w życiu kobiety (1)

Plany z ołówkiem w ręku

[ TEMATY ]

kobieta

adwent

AGNIESZKA BUGAŁA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szkoła Duchowego Rodzenia? Tak, ale co z kurzem i zakupami? To dylemat, przed którym każdego roku stają kobiety w okresie adwentu. Z jednej strony chcą zaangażować się całe w radosne oczekiwanie na Zbawiciela, ale z drugiej niosą w sobie poczucie odpowiedzialności za przygotowanie domu na czas świąt. I często mają wątpliwości: Czy nie wpuściłam we własne progi komercji i marketu? Czy nie dałam się zwieść reklamom o niezbędności przedmiotów? Czy sprzątaniem nie zajęłam cennego czasu na modlitewną zadumę? A gdy jeszcze z jakichś przyczyn (niekoniecznie wizyty w markecie) nie uda im się uczestniczyć w parafialnych rekolekcjach - poczucie winy urasta do wielkich rozmiarów.

Są kobiety, które chciałyby przygotować dom i swoje serce na czas świętowania naprawdę w pełni. Są jeszcze takie kobiety, choć próbuje nam się wmawiać, że panie nie gotują (bo catering), nie sprzątają (bo pomoc domowa), nie jedzą (bo wciąż są na diecie).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zatem proponuję paniom przy filiżance dobrej kawy, z kartką i ołówkiem, dokonać pewnych planów. To, że my, matki Polki, będziemy chciały stanąć na wysokości zadania i kosztem nieprzespanych nocy, wczesnych pobudek, oprócz codziennych obowiązków, dokonać również całego mnóstwa prac ponadprogramowych, bo przecież święta, jest uzasadnione. Ale czy rzeczywiście konieczne?

Reklama

Wypiszmy już dziś te czynności, które w naszym domu naprawdę powinnyśmy zrobić. Nie myjmy wszystkich okien na dwa dni przed wigilią tylko dlatego, że tradycja w niektórych rodzinach tak każe. Przez szybę umytą trzy tygodnie wcześniej i tak będzie widać pierwszą gwiazdkę. Porozmawiajmy z domownikami o naszym pomyśle na adwent - jeśli dzieci są większe, można spróbować podzielić niektóre prace. Jeśli nie - cóż, pertraktujmy z mężem. Panowie naprawdę umieją pomóc!

Jeśli kolacja wigilijna ma być w naszym domu, przygotujmy menu. Niektóre rzeczy można kupić wcześniej, nawet przy okazji codziennych zakupów.

Sprawdźmy, kiedy w naszym kościele będą rekolekcje. Zróbmy wszystko, aby ten właśnie tydzień nie obfitował w najwięcej prac. To pomoże uniknąć rozdarcia - pokarm dla ducha jest ważny, nie oszukamy głodnego serca wyfroterowaną podłogą.

A w niedzielne popołudnia, z filiżanką kawy, zaledwie przez kwadrans, popatrzymy na Słowa Ewangelii. Pomyślmy, jak czekała Maryja. Ile było w tym trudu, a ile próby połączenia kobiecych prac z duchową gotowością? Adwentowe plany na porządki, zakupy, pieczenie, gotowanie róbmy z Nią. Ona też jest kobietą. I potrafi pomóc.

2012-11-27 12:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaki krok w mym życiu wydaje się teraz najtrudniejszy?

Co najbardziej paraliżuje dziś ludzi? Strach, lęk, obawy… Ewangelia dopowiada dziś, że również grzech. A to dlatego, że właśnie grzech jest najczęstszą przyczyną lęków i strachu. Kiedy zniszczę swą relację z żywym Bogiem, jeśli nie noszę w sobie Jego życiodajnej obecności, nie mogę się czuć bezpiecznie. Bezpieczny jestem tylko w ramionach dobrego Ojca.

Sparaliżowany człowiek z dzisiejszej Ewangelii miał kilku prawdziwych przyjaciół, którzy przynieśli go do Jezusa. Położyli go u Jego stóp. Zniszczona relacja z Bogiem zostaje naprawiona. Jezus dostrzegł ich wiarę, wypowiedział słowo, odpuścił grzechy, uzdrowił. W życiu wiary na zmianę jesteśmy tymi, którzy są niesieni przez innych do Jezusa, i tymi, którzy niosą sparaliżowanego. Nikt nie zbawia się sam; zbawienie dokonuje się w wspólnocie, w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję