Reklama

Kościół Ducha Świętego

Wśród nas i dla nas

Niedziela lubelska 41/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

23 września. Kościół Ducha Świętego w Lublinie przy deptaku obok Ratusza. Dziś, w świątyni wzniesionej w XV w. przez lubelskich mieszczan jako kościół przyszpitalny, ma miejsce nawiedzenie Matki Bożej w kopii Jasnogórskiej Ikony. Jest godz. 16.30... Zdrowaś Mario, łaskiś pełna, Pan z Tobą... - zgromadzeni w oczekiwaniu odmawiają Różaniec. Kościół się zapełnia. „Za chwilę Ksiądz Biskup wprowadzi Matkę Bożą do świątyni. Módlmy się w ciszy” - głos Księdza Rektora przerywa modlitwę. Gdzieś z oddali dobiega cichy śpiew. Staje się wyraźniejszy, mocniejszy. Cześć Maryi, cześć Jej chwała, Pannie świętej cześć - najpierw a capella, później z dźwiękiem organów. Wiruje pod kopułą nad prezbiterium, zatrzymuje się na wspominających renesans lubelski gzymsach głowic, w arkadach, opiera na łuku tęczowym. W jednej chwili barokowa świątynia wypełnia się rozśpiewanymi ludźmi. Ikona wniesiona do kościoła w orszaku prezbiterów zostaje umieszczona na centralnym miejscu. „O Maryjo witam Cię, o Maryjo kocham Cię, o Maryjo pobłogosław wszystkie dzieci swe”. Wzrok wszystkich utkwiony jest w obliczu Błogosławionej między niewiastami. Po okadzeniu Wizerunku, zostaje odczytany fragment Ewangelii o Nawiedzeniu. Ze wzruszeniem zostaje odśpiewany Magnificat. „Droga Matko, witamy Cię w tym najstarszym lubelskim sanktuarium. Niech Twoja obecność odciśnie się Ikoną w naszych sercach” - ks. Mieczysław Puzewicz wita Królową. Młodzi z KSM-u, „Novo Millennio”, Centrum Wolontariatu, działających w ramach Centrum Duszpasterstwa Młodzieży składają kwiaty.
Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli... W nawie bocznej przy kratkach konfesjonału klęczy człowiek. Sakrament Bożego miłosierdzia. Młody kapłan z powagą kreśli w powietrzu znak krzyża. Człowiek wstaje przemieniony. Chwalimy Cię, błogosławimy Cię, wielbimy Cię, dzięki Ci składamy. Jedna z kobiet przyniosła ze sobą składane krzesełko. Nie siada, proponuje stojącym obok niej, szuka bardziej potrzebującego. Przed Jasnogórską Ikoną płonie świeca. Wśród wypełniających każdy centymetr świątyni ludzi stoi młody ojciec, trzymając na ręku przytulonego chłopca. Dziecko śpi pod troskliwym spojrzeniem Matki, też przygarniającej Syna. Od 13 lipca 1642 r., kiedy uczeń Szkoły Jezuickiej dostrzegł na obrazie Matki Bożej Świętoduskiej krwawe krople spływające z oczu Maryi, w świątyni zanotowano liczne uzdrowienia, doznawano wielu łask. Taki czas łaski jest dzisiaj. „Dzisiaj wśród nas jest Matka i dla nas jest Matką. Usta nie są w stanie wyrazić tego, co czuje serce, spojrzenie staje się modlitwą, a milczenie wsłuchiwaniem w słowa Jej Syna. „Ona nigdy nie zatrzymywała uwagi na sobie, ale kierowała każdego, kto się z Nią spotykał, do umiłowanego Syna” - mówi bp Artur Miziński, dla którego spotkanie z Maryją w kościele Ducha Świętego jest pierwszym na szlaku peregrynacji. „W tej wizycie Maryja pragnie z miłością pogłębić wiarę, odnowić życie, przepoić świętością każdą duszę, rodzinę, parafię i cały Kościół lubelski. Potrzeba nam umiejętności przyjęcia Bożej woli i radowania się własnym życiem, tak jak Maryja. Niech nasze domy nie będą z betonu, niech nasze serca nie będą z betonu i niech nasza wrażliwość na drugich nie będzie z betonu” - podkreśla bp Artur. „Idźmy jak Maryja z pośpiechem, by dzielić się swoim życiem z innymi”.
Błogosławieństwo na zakończenie Mszy św. Za chwilę rozpocznie się czuwanie u stóp Matki. modlitwa uwielbienia z zespołem i chórem „Gospel Rain”, będąca przystankiem w drodze na XX Światowy Dzień Młodzieży w Kolonii, Apel Jasnogórski w jedności z Ojcem Świętym, modlitwa prowadzona przez Odnowę w Duchu Świętym, młodzież, siostry Rodziny Betańskiej, Koła Żywego Różańca, członków dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, Arcybractwo Ducha Świętego, wolontariuszy i dzieci ze świetlicy opiekuńczo-wychowawczej, a także Msza św. o powołania do służby w Kościele, Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, medytacja nad Ikoną Matki Bożej Częstochowskiej, modlitwa zawierzenia dzieł i wspólnot Centrum Duszpasterstwa Młodzieży - wypełniły czas nawiedzenia. Spotkanie z Matką w lubelskim sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady zakończyło się 24 września, kiedy Jasnogórska Ikona została przekazana wiernym z parafii Nawrócenia św. Pawła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję