Dzieło krzewienia miłosierdzia w naszej diecezji w sposób szczególny powierzone zostało Diecezjalnej Caritas. W niej posługa miłosierdzia trwa nieprzerwanie przez cały rok. „Rozpoczynając tegoroczny
Tydzień Miłosierdzia - mówi ks. Marek Kidoń, dyrektor Caritas diecezjalnej - chcemy skupić się na osobach umierających, potrzebujących naszej obecności. Jednak śmierć nie dotyczy tylko ludzkiego
ciała. Coraz częściej śmierć zagraża ludzkiemu duchowi. Pragniemy, aby podczas Tygodnia Miłosierdzia zatrzymać się również nad problemem »śmierci społecznej«. Wiele osób z powodu biedy, ubóstwa
i bezrobocia traci sens życia, zamyka się na innych, popada w życiowy marazm, ogranicza się do zaspakajania tylko najbardziej podstawowych potrzeb. Działalność Caritas diecezjalnej, jak pomoc dzieciom
w świetlicach, stołówki dla ubogich czy praca Parafialnych Zespołów Caritas, jest kroplą w morzu potrzeb. Pracy jest wiele i dlatego zachęcamy do włączenia się w przeciwdziałanie dalszemu postępowi tej
»śmierci społecznej»”.
Choć Caritas w diecezji nie prowadzi dzieł związanych z opieką hospicyjno-paliatywną, to jednak jest to temat bliski życiu i pracy wielu wolontariuszy PZC. W Tygodniu Miłosierdzia uroczyście zainaugurowana
zostanie działalność Centrum Wolontariatu tworzonego w Zielonej Górze przez Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, którego zadaniem będzie między innymi pośrednictwo pracy dla wolontariuszy. Miejscem,
w którym obecność wolontariuszy jest nieoceniona, są hospicja. Jednym z pierwszych działań nowego Centrum Wolontariatu będzie podpisanie porozumień z Domowym Hospicjum im. św. Pawła oraz Hospicjum im.
Lady Ryder of Warsaw w Zielonej Górze, na mocy których wolontariusze będą mogli wspomagać zielonogórskie hospicja. Ponadto dla chorych przebywających w hospicjach Caritas przekaże lekarstwa. Działaniom
podejmowanym w Tygodniu Miłosierdzia towarzyszyć będzie modlitwa w intencji osób chorych i znajdujących się w potrzebie.
„Niech Tydzień Miłosierdzia będzie dla nas czasem zintensyfikowania działań na rzecz osób znajdujących się w potrzebie - podkreśla ks. Marek Kidoń. - Ktoś powiedział, że nikt nie
jest tak biedny, by nie móc podzielić się z innymi. Podzielmy się tym, co mamy, odwiedźmy chorego człowieka, złóżmy ofiarę dla potrzebujących. Zróbmy coś dla innych, aby im się żyło godniej, choć odrobinę
lepiej”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu