Włochy: zmarł rabin G. Laras - zwolennik i propagator dialogu żydowsko-katolickiego
W wieku 82 lat zmarł 15 listopada w Mediolanie Giuseppe Laras - emerytowany naczelny rabin tego miasta (1980-2005), orędownik i rzecznik dialogu żydowsko-katolickiego. Był on również bliskim przyjacielem zmarłego w 2012 kard. Carlo Marii Martiniego - arcybiskupa stolicy Lombardii w latach 1979-2002.
G. Laras, który ukończył kolegium rabinackie w Turynie, zanim przybył do Mediolanu, pracował w Ankonie i Livorno. Po śmierci kard. Martiniego złożył mu hołd, mówiąc, że to przede wszystkim jemu, "jego determinacji, sile moralnej i jego wierze zawdzięczamy to, że możliwy jest dialog żydów i chrześcijan, że może się on rozwijać i pozyskiwać nowych zwolenników”.
A w jednym z ostatnich publicznych wystąpień rabin powiedział: „My wszyscy, chrześcijanie i żydzi, musimy wykorzystywać okazję, aby uczynić z Biblii przyszłość obu naszych społeczności wiary, przywracając żywotność zachodniej cywilizacji". Za pilną sprawę uznał też wspólną troskę o to, aby "przywrócić Biblii jej rzeczywisty głos, eschatologiczny i boski, bo nie można sprowadzić jej do rangi świeckiego podręcznika działalności opiekuńczej, dobroduszności czy zmanierowanego pacyfizmu".
Laras podkreślił, że "te ostatnie perwersyjne postawy idą w parze z obrazą moralności i inteligencji przez niewierzących oraz dewaluacją roli i tożsamości wierzących, którzy także są grzesznikami, nie są wolni od win ani podłości". Uważał, że sprowadzanie Biblii wyłącznie "do wymiaru światowej etyki czy utopii jest formą ateizmu, pozbawioną odwagi i uczciwości”.
Był naczelny rabin Mediolanu wierzył, że „być może tylko prawdziwy dialog żydowsko-chrześcijański ocali przyszłość Europy i wolnego świata”, pod warunkiem jednak, dodawał, że „Kościół i żydzi uwierzą w to i zdobędą się na odwagę”.
Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.
Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.
Wakacje to czas, gdy wielu udaje się na zasłużony wypoczynek. Destynacje urlopowe – zarówno te bliższe, jak i dalsze – z różnych przyczyn mogą stanowić wyzwanie z perspektywy praktykowania wiary w warunkach innych niż te codzienne. – Czas urlopu jest ważny i potrzebny. Wielu myśli o nim przez wiele miesięcy. Planuje, wybiera, realizuje. Człowiek wierzący w tych działaniach pamięta o Bogu – podkreśla ks. dr Stanisław Szczepaniec. Wraz z przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, a jednocześnie konsultorem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poruszamy kwestie, o których warto pamiętać, planując wakacyjne wyjazdy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.