Reklama

Jubileusz policji

Niedziela łódzka 33/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W roku bieżącym przypada 85. rocznica powołania Policji Państwowej. Z tej okazji w Łodzi i w Pabianicach odbyły się okolicznościowe uroczystości.
19 lipca w auli Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi odbyło się uroczyste spotkanie Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna 1939 r.” - połączone z prezentacją albumu zatytułowanego 85 lat Polskiej Policji. Do Stowarzyszenia należą członkowie rodzin policjantów, którzy pełnili służbę w czasach II Rzeczypospolitej, a swoją wierność Ojczyźnie przypieczętowali daniną krwi. Celem Stowarzyszenia jest m.in. ujawnienie całej prawdy o Policji Państwowej, często w latach minionych przekłamanej, o losach przedwojennych policjantów oraz członków ich rodzin. Na spotkaniu byli obecni m. in.: Witold Banaś - syn policjanta zamordowanego na Wschodzie, prezes Stowarzyszenia, Jan Norberciak - najstarszy żyjący policjant przedwojenny, naczelnik KWP Jadwiga Kosiak, przewodnicząca „Rodziny Policyjnej 1939 r.” Halina Mackiewicz, łącznik i opiekun „Rodziny policyjnej 1939 r.” nadkom. Andrzej Rudnicki oraz insp. Janusz Tkaczyk - komendant wojewódzki Policji w Łodzi. Prezentacji albumu ukazującego historyczne przemiany oraz dorobek Policji od czasów jej powstania dokonała redaktor Grażyna Kędzierska. Album zawierający unikalne pamiątki powstał ze zdjęć dostarczonych przez rodziny policjantów. Zawartość albumu ukazuje, że po 1990 r. Policja pragnie powrócić do swoich autentycznych korzeni: ideału służby człowiekowi i państwu polskiemu. Po prezentacji albumu, został on wręczony najbardziej zasłużonym gościom, przedstawiciele Stowarzyszenia wyrazili także wdzięczność komendantowi insp. Januszowi Tkaczykowi za dotychczasową pomoc i opiekę.
23 lipca o godz. 9.00 przy Pomniku Poległych na dziedzińcu KWP przy udziale Stowarzyszenia „Rodzina Policyjna 1939 r.” zostały złożone wiązanki kwiatów. Natomiast o godz. 12.00 w archikatedrze łódzkiej Mszę św. w intencji policjantów, pracowników i ich rodzin celebrował bp Ireneusz Pękalski. W okolicznościowym kazaniu Ksiądz Biskup mówił o znaczeniu Dekalogu jako fundamencie życia społecznego, o ideale ofiarnej służby społeczeństwu w duchu odpowiedzialności i patriotyzmu. Za wierność tym ideałom niejeden policjant oddał swoje życie.
We Mszy św. wzięła udział kompania honorowa policji, poczty sztandarowe poszczególnych Komend Powiatowych Policji oraz inne pododdziały Policji. Młodzi policjanci czytali Słowo Boże oraz modlitwę wiernych. Wśród intencji nie zabrakło modlitw za policjantów garnizonu łódzkiego oraz członków ich rodzin, za zmarłych policjantów, zwłaszcza tych, którzy oddali swoje życie w służbie dla Ojczyzny. Uroczystość, w której wzięła udział liczna rzesza wiernych, uświetniła wspaniałą grą Orkiestra Dęta Kopalni w Bełchatowie. Na zakończenie insp. Janusz Tkaczyk, komendant wojewódzki Policji w Łodzi podziękował bp. Ireneuszowi Pękalskiemu za sprawowanie Mszy św., za wypowiedziane słowa oraz za pracę dla Kościoła, a zwłaszcza wsparcie wszelkich inicjatyw mających na celu dobro obywateli. W odpowiedzi Dostojny Celebrans skierował do przedstawicieli Policji słowa uznania i życzenia najbardziej owocnej pracy dla dobra społeczeństwa.
Po Mszy św. w bazylice archikatedralnej uczestnicy uroczystości udali się do kwatery policyjnej na Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej, by złożyć kwiaty przy Pomniku Poległych i Pomordowanych na Wschodzie. Natomiast o godz. 15.00 w Oddziale Prewencji Policji przy ul. Pienistej odbyło się ślubowanie policjantów Służby kandydackiej.
Msza św. w intencji policjantów i ich rodzin została także odprawiona w kościele Matki Bożej Różańcowej w Pabianicach. Mszę św., w której uczestniczyli policjanci oraz kapłani i wierni Pabianic celebrował i homilię wygłosił ks. prał. Ryszard Olszewski dziekan dekanatu pabianickiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec ze św. Faustyną - tajemnice chwalebne

2025-10-04 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

św. Faustyna Kowalska

pixabay.com

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

W czasie rezurekcji ujrzałam Pana w piękności i blasku i rzekł do mnie: córko Moja, pokój tobie, pobłogosławił i znikł, a duszę moją napełniło wesele i radość nieopisana. Umocniło się serce moje do walki i cierpień (Dz 1067).
CZYTAJ DALEJ

Bartolo Longo nie od zawsze był święty!

[ TEMATY ]

nowenna pompejańska

Bartolo Longo

Archiwum Sanktuarium w Pompejach

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Dobrze znany scenariusz: pobożny syn wyjeżdża na studia, wpada w złe towarzystwo, oddala się od Boga i popełnia błędy. Najczęściej jednak nie osiągają one takich rozmiarów jak w przypadku Bartolo Longo, który przez lata żył jako satanistyczny kapłan.

Jak wielu świętych, Bartolo wychował się w gorliwej, katolickiej rodzinie. Pobożni rodzice z południowych Włoch, dr Bartolomeo Longo i Antonina Luparelli, codziennie odmawiali Różaniec. W 1851 r. mając zaledwie 10 lat, chłopiec stracił ojca. Był to przełomowy moment w życiu młodego Włocha. Od tego tragicznego wydarzenia Bartolo coraz bardziej oddalał się od wiary katolickiej. Rozpoczynając studia prawnicze na uniwersytecie w Neapolu, pod wpływem m.in. profesorów dołączył do antyklerykalnego ruchu.
CZYTAJ DALEJ

Tak dla życia, tak dla rodziny!

2025-10-05 20:47

Magdalena Lewandowska

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Kilkaset osób wzięło udział we Wrocławiu w Marszu dla życia i rodziny, w tym roku pod hasłem „Przyszłość dzieci w naszych rękach”.

Marsz rozpoczął się Eucharystią w Bazylice Garnizonowej, a po niej na wrocławskim Rynku można było wysłuchać świadectw rodzin, które doświadczyły cudu przy narodzinach swoich dzieci. – U mojego syna Tomka na bardzo wczesnym etapie ciąży zostało zdiagnozowane wodogłowie. Diagnozy były coraz gorsze. Nie wiedzieliśmy nawet, czy przeżyje poród. Kiedy się urodził, jego mózg miał zaledwie 1 cm, a teraz ma 6 lat, chodzi, mówi, rozwija się. Jest tutaj ze mną – opowiadał Michał Zyznarski. Tłumaczył, że Tomek jest uzdrawiany przez Boga stopniowo, a każdy dzień jest dla rodziny cudem: – Diagnozy i rekomendacje od lekarzy nie były krzepiące, ale aborcja, którą nam proponowano, nie wchodziła w grę. Nie byliśmy i nadal nie jesteśmy w tym sami. Mamy przyjaciół i wspaniałych lekarzy wokół siebie. I dzisiaj świadczymy, że życie jest cudem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję