Papież co niedzielę dzwoni do więzienia w Argentynie
Co niedzielę Franciszek dzwoni do argentyńskiego zakładu karnego Ezeiza, położonego w granicach Wielkiego Buenos Aires. Wspomniał o tym on sam w wideoprzesłaniu do młodych ludzi, skupionych w ośrodku uniwersyteckim Ezeisa i współpracujących z tym więzieniem, gdzie stworzyli „przestrzeń pracy, kultury i postępu, która jest znakiem człowieczeństwa”. Papież przyznał, że działalność ta jest również zasługą samych więźniów, strażników, dyrektorów, członków Uniwersytetu w Buenos Aires i studentów.
Ojciec Święty przypomniał, że więźniowie „odbywają karę za popełnione błędy”. „Nie zapominajmy, że aby kara ta była skuteczna, musi mieć horyzont nadziei, w przeciwnym razie pozostanie sama w sobie i będzie wyłącznie narzędziem tortury, która nie jest owocna. Owocna jest natomiast kara z nadzieją; z nadzieją na powrót do społeczeństwa i dlatego będąca formacją społeczną, spojrzeniem w przyszłość” - powiedział Franciszek.
Na zakończenie powtórzył, że nie brak problemów, nadzieja jest jednak większa od problemów i je przerasta. Po czym pożegnał się „do następnego telefonu”.
Zapis papieskiego przesłania przynosi portal ilsismografo.blogspot.it, w języku hiszpańskim i włoskim.
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia metropolita katowicki odwiedził osadzonych w areszcie śledczym w Katowicach. Zgodnie z wieloletnią już tradycją w więziennej kaplicy odprawił dla nich Mszę św.
Nawiązując w homilii do tajemnicy przeżywanych świąt, abp Skworc stwierdził, że „Boże Narodzenie to wyraz pamięci Boga o człowieku”. – Przez Boże Narodzenie doświadczamy bliskości Boga. Bez względu na to kim jesteśmy i co zrobiliśmy. Pan Bóg jest zainteresowany losem człowieka, który nie jest mu obojętny. Bez względu na to kim człowiek jest i co zrobił, dla Boga jest ważny – zapewnił abp Skworc.
Po blisko 459 latach z mapy Wiednia zniknęła najstarsza lokalna restauracja, Goesser Bierklinik - informują w czwartek austriackie media. Przetrwała tureckie oblężenie, monarchię austro-węgierską i II wojnę światową. Ostatecznie pokonały ją inflacja i problemy kadrowe.
Pierwsze wzmianki o gospodzie przy Steindlgasse pojawiają się w dokumentach z 1406 roku, ale oficjalnie Goesser Bierklinik funkcjonowała jako zajazd od 1566 roku. Oznacza to, że przetrwała tureckie oblężenie Wiednia, była świadkiem odsieczy wiedeńskiej, funkcjonowała w czasach Austro-Węgier oraz niemieckiej okupacji podczas II wojny światowej. Działalności zajazdu nie przerwał nawet fakt, że kamienica, w której się znajdował, została zbombardowana w marcu 1945 roku.
Kopię Całunu Turyńskiego będzie można oglądać w rzymskiej bazylice San Giovanni Battista dei Fiorentini, nieopodal Watykanu. 10 marca ekspozycja zostanie udostępniona pielgrzymom w ramach wystawy zatytułowanej „Kim jest Człowiek z Całunu?”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.