Papież wyszedł w swojej katechezie od przypomnienia, że chrześcijanie w przeszłości dążyli do tego, aby kościoły były zorientowane w kierunku wschodnim. Wschód jest, bowiem miejscem, które przypomina nam o Chrystusie, Słońcu wschodzącym z wysoka na horyzoncie świata. Natomiast Zachód jest stroną świata, gdzie światło umiera. Do tej symboliki nawiązywały dawne obrzędy chrztu. W tym kontekście Franciszek stwierdził, że bycie chrześcijaninem oznacza „spoglądanie na światło, nieustanne dokonywanie wyznania wiary w światło, nawet wówczas gdy świat spowity jest nocą i ciemnościami”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu